Danusiu, ja też obserwuję zmiany u sąsiadów. Na początku wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę, teraz duuużo się zmieniło, zwłaszcza ogrody i ogródki.
Nie chowam, bo do jesieni to jeszcze raz je wymienię. Ogrodowe oddaję przed zimą, jak przekwitną. Teraz mam też bukietowe w donicach, wsadzę do gruntu na zimę i tak radzę Tobie, Nie przezimują w doniczkach, przynajmniej tak myślę. Bryła przemarznie.
Odnośnie zmian - niektórzy ludzie wstydzą się pracy w ogrodzie, albo nie lubią, ale jak mają przykład, często ich podejście zmienia się i próbują przynajmniej dogonić tych co pracują. Zachęcajmy więc, miło zagadujmy, zagadajmy do sąsiada, wtedy odważy się na więcej.
O, to była właśnie moja motywacja do wzięcia sie w garść, ruszenia zadka, skończenia z paleniem roślin na stosie i zrobieniem czegoś, co bedzie mhie cieszyć.
Danusiu, jak mozna sie wstydzic pracy w ogrodzie?Nie wiem, ale ja bym mogla caly czas cos robic, lubie np. wyrywac chwastyChociaz jak bylam nastolatka, to nie lubilam pracy na dzialce warzywnej. Kiedys tata kazal mi pielic w truskawkach, to zaczelam wyrywac wszystko...i jak to sie skonczylo?Tata wygonil mnie do domu(i o to chodzilo). A teraz moge w ogrodzie pracowac od rana do wieczora(tylko te komary). A, moi sasiedzi ogrodek bylinowo-kwiatowy zrobili sobie na kupie szlakii pieknie im roslinki rosna
Ja mam traumę z dzieciństwa.
Wszyscy na podwórku a ja musiałam posłusznie deptać i obrywać porzeczki z 38 krzewów. Pamiętam rok, gdzie zbiór był przeszło 100kg. Do tej pory nie mogę patrzeć na czerwoną porzeczkę!
Danusiu, czy ja mogłabym w wolnej chwili (zapewne takiej nie masz) prosić Cię o poradę.
Przede wszystkim moje pytanie, czy hortensje pasują do róż okrywowych (białych, bladoróżowych)?
Danus moje hortensje w tym roku wszystkie w donicy zimowaly, teraz pieknie kwitna...ale przeciez, tak naprawde to tej zimy w tym roku nie bylo W sumie postawilam na nich krzyzyk, nikt ich w prezencie nie chcial...wiec im powiedzialam ze albo albo I zyja
Chyba masz rację... bo kolejne dziurki w drewnie.. są atakowane do zamieszkania
I wg Twego pomysłu wkopanie kamieni to strzał w dziesiątkę... buziak za to wielki. Kamienie wyglądają tak, że są tam od zawsze... nawet nie rzucają się w oczy.. i nawet pasują Jednak ty masz nie łeb a mózgownice do takich rzeczy
Sorki za zaśmiecanie wątku, ale muszę to pokazać.... kolosy wyglądają naturalnie.. i nawet żal mi będzie obsypać to kamieniem, bo w trawniku wyglądają najlepiej
Wyciepaj tego posta.... by nie zaśmiecało Twego wątku, ale u mnie to zaraz zginie.. a musiałam sie pochwalić jak to fajnie wygląda.. dzięki Tobie, bo ja bym je ciepłą na trawę.. a to nie to samo... Naprawdę pomysł miałaś super Szkoda, że foto tego nei oddaje jak jest.
Nawet nie wiesz jak pięknieje Wystarczy popatrzeć na ruch na forum.. prawie stoi... dlaczego??? Bo wszyscy norają w ogrodzie
A ja jak bieda, to uciekam na forum pocieszać moja psychę ..... buziaki wielkie jeszcze raz.. mówią że jak baby sie całują to deszcz pada.... u mnie leje niemiłosiernie..