Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:22, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ewa004 napisał(a)
Irenko buziaczki zostawiam

Ja u siebie tez Chopiny posadziłam ,ale cos mizerne sa


Ewa, w pierwszym sezonie też u mnie nie powalały, ale jak się zadomowią, to już potem są super
buziaki Ewa
lilie i miskanty ML
jedna taka wielka, ze nie wiem, jak ją sfocę, chyba z drabiny



cedry i róże, strasznie kłują cedry
ogrodoweimpresjejolki 13:21, 16 cze 2014


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Moje wczorajsze imieniny to prezenty, ucztowanie, ale przede wszystkim mili goście: rodzina, przyjaciele, znajomi ...





W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:20, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Oleandy zaczęły kwitnąć. Mam sześć kolorów a na razie kwitną 3



W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:18, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Teraz już wiem, dzięki Vivie, że to Róże White Cover







Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:18, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


A bedzie pięknie, bo twoj klon zachwyca i rozjaśnia to miesce, biała kostka to taki swietlisty punkt w głebi ogrodu. Świetny pomyśł, czekam na realizacje.

Ps ale kwieciscie u Ciebie. Czekam na linki, kolejny sezon i chyba w tym roku będzie prawdziwy pokaz.


Mam nadzieję, ze wyjdzie dobrze powinno komponować się z otoczeniem i domkiem, jutro miał być początek, ale dyżur z wnusiem
też jestem ciekawa limek, wiesz, cięłam drugi raz w wachlarz; sporo sadzonek mam, jak pójdą w las, to za 2 lata będzie raj, wyżej rh, niżej limki i jeszcze niżej hosty
nawet pobyczyłam się na leżakach

słońce w inny sposób juz operuje i wszystko takie ciekawe

kwitną trzcinniki

ostróżki z paulownią i metasekwoją
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:11, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Żurawka - Heuchera 13:10, 16 cze 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Do góry
Coś się dzieje z moją żurawką. Zamiera, łatwo się wyrywa i po wykopaniu znalazłam takie coś! Żółte, strzela i nie wiem czy to nawóz


W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:10, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Taki kolorek jako drugi



W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:09, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Irenko a ja właśnie nie czekałam bo czytałam, że po 15 latach. A mój jeszcze młodzieniaszek ma dopiero 8 lat 5 Lat u mnie i to jest pierwsze drzewo jakie posadził Mąż

Marta na żywo pierwszy raz widzę i chyba pół wsi wie, że zakwitł bo taka głośna była moja realcja

Miniaturka zakwitła pierwsza









Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:08, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
MI ostróżki też sie pokładają, ale dopiero jak pada deszcz... było za sucho by wbić paliki.. i znów mi leża.. A przed TV powyciągałam podpory (które stoja cały rok) by nie szpeciły..a potem wbić nie mogłam.. Muszę zainwestować w coś ozdobnego cały rok, a nie bambusowe kije..


W buszu patyków nie widać, w innych miejscach z bambusów zabezpieczenia przed psami, dopóki rośliny nie urosną, potem znikną, ale w sumie mnie nie rażą, do mojego ogrodu pasują, u ciebie wszystko na błysk, więc nie pasują

zobacz, nie widać, widać te, gdzie ochraniane rh i nowe nasadzenia

kulki tawuły Gold Carpet, lubię ją, dołem jeszcze wkoło będzie cis, ten złoty
chodziło mi o ambrowca, widać jaki już pokrój kolumnowy i idzie w szerz, ale ciągle na pierwszy plan włazi naparstnica
To właśnie tu 13:04, 16 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Dzidka napisał(a)


Róża 'Gruß an Aachen'


Jarzmianka.


Rodgersja kasztanowcolistna


Długosz królewski kwitnący wielosiłem



Nie pomyślałabym nigdy, żeby rodgersję na jednej rabacie z różą posadzić.
Dzieki, Dzidko
To właśnie tu 13:00, 16 cze 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Dzidka napisał(a)
Czas na hortensje.

Zacznę może od nieczęsto spotykanej w naszych ogrodach hortensji aspera sargentiana.
Ma ona sztywne pędy, bardzo grube , nierozgałęzione . Młode pędy pokryte są szczeciniastymi włoskami, starsze mają łuszczącą się korę.
U nas dorasta do 2m - 3 m.


Liście sezonowe, skupione gęściej na końcach pędów, duże, do 30 cm .


Kwiatostany typu wianek rozwijają się w VII - VIII i osiągają do 40 cm średnicy.








Witam się u Ciebie Dzidka i witam ciebie

Rozpoczęłam wirtualny spacer po twoim ogrodzie i zatrzymałam się na str. 14, i postanowiłam napisać, że są piękne, wyjątkowe i niepowtarzalne jak cały ogród, jak ci zimują asperki, ja w końcu zakupiłam 4 sztuki i już sobie rosną i nawet mi zakwitną, z czego bardzo się cieszę, róze imponujace i rosną u ciebie nawet rodgersje....uwielbiam je pięknie masz, lecę do oglądania

Serdecznie Cię pozdrawiam
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:59, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Marta korę teraz dopiero pomału kupuję. Więc mam nadzieję, że będzie ładniej Dziękuję

A wracając jeszcze do tulipanowca....... kwiaty spore. Mieszczą się w całej dłoni







W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:56, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
I nawet przekwitnięte są. Czyli musiał kwitnąć już jakiś czas. A ja ślepota nic nie widziałam



W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:55, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
I jeszcze, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, tulipanowiec zakwitł. Ale nie jednym kwiatem tylko wieloma. I ja ich nie widziałam. Mój Mąż dopiero dostrzegł. Ale się ze mnie śmiał, że patrzę tylko na chwasty a nie dostrzegam takiego piękna. Oto jego kwiatuszki








Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:53, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
rozajerycha napisał(a)
Miła moja dziękuję ci za sianie maku na moim wątku,bardzo ładny .
Obejrzałam zdjecia z twojego raju ,buja się wszystko jak należy.
Czy ja dobrze zrozumiałam ? Mężowi po głowie chodzi nowoczesna bryła domku ???
Ściska Irenko
martek


Ano chodzi, sam chce budować systemem gospodarczym, może przed starością zdążymusi coś stale wymyślać, lubi to, a ja nie bardzo...ma marzenia i dobrze
na takie maki czekam u siebie, coś jednak z siania mi wyszło, ciut mus poczekać na odsłonę, pozdrawiam Martuś
też światło odgrywa główną rolę..
sąsiadka zerwała winobluszcz z muru, aby patrzeć na nasz ogród

i w te donice dałam hosty z rabaty wiązowej
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:52, 16 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry


Dla mnie FOTKA TYGODNIA Extra ta ścieżka mieniąca się ech...
Twoje "pierdułka" zawsze ciekawe i zabawne ja nie mam ich w ogrodzie bo Synek grasuje ale kiedyś będą
Ps. śmiało dawaj znaka jak coś jeszcze muszę zrobić żeby mi nie umkło


Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:46, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Irenko ja bym już nie dawała bo już urosły nowe przyrosty to niech teraz drewnieją zamiast rosnac , bedą odporniejsze zimą. W przyszlym roku możesz dac granulki dwa razy , raz wczesna wiosna a drugi raz zaraz po kwitnieniu. Ja daję tylko wczesna wiosna a co kilka lat drugi raz.Pieknie Ci rosną , niedługo bedzie im za ciasno.


Bardzo dziękuję za radę, czekam do następnego sezonu i wtedy sypnę 2 razy
będą się przeplataćpozdrówka

motyle na drzewach, kicz dla niektórych, ale mnie się podoba

magnolia odrasta, żurawki i rozwary wkoło niej szaleją

a tu z koła przesadzone żurawki, w końcu dochodzą do siebie
Zakątek z fioletową ławeczką 12:44, 16 cze 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Do góry
No i wykopałam na razie jedną żurawkę Oglądam i nic nie widzę. Ale wzięłam rękawiczki i dokładnie rozłożyłam korzonki i co ujrzałam??? Pełno żółtych kuleczek, które po naciśnięciu strzelają ble Czy to jest to co mi zżera żurawkę? Bo to chyba nie jest nawóz?


Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:40, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ewsyg napisał(a)
Irenko, kwiatów masz całe mnóstwo. Ubiorka bardzo lubię, też siałam z nasion. Walki z kretem współczuję. Pamiętam moją bezowocną walkę. Co ja nie robiłam i nic. Jak się poddałam to kret poszedł sobie do sąsiada, taka przekorna bestia


Tak akurat tych kwiatów,a ubiorki znalazłam w innym miejscu i zaczynają kwitnąć, chyba je wiatr tam przeniósł
...co do kreta, walka trwa, myślę, ze sobie poradzimypozdrawiam Ewo

tu też światło gra pierwszą rolę
hakone super się przyjęły, a głogowniki ścięte, nowe przyrosty znowu będą malinowe
centralnie widoczna wisteria, wspina się po linie, kiedyś nad głowami mają być girlandy kwiatów


Sonia pozuje na tle limek

mój nowy klon złoci się
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies