Ula - po zrywaniu agrestu.. wlazłam do oczka i nogi moczyłam....sama przyjemnosć A woda zrobiła sie czysta to podwójna przyjemnosć

Anabelki

Makkasiu - mi już głupio, ale ja prawie do nikogo nie chodzę, 3 wątki na dzień.. ale za to do ostatniego wpisu Mam pootwierane wątki na kompie .. Twój, Uli, Sebka, i wiele innych... i czekaja na wolny czas.. a orliki możesz reklamować, ale z tym zawsze jest problem... może sie wymienisz z kimś innym.... muszę zajrzeć do Ciebie co to za orliki

Kasiek - spotkanie to wyzwanie, ale tym razem zrobiłam po swojemu decydując sie na opinię świnki Było zrzutowe, czyli co przywleczemy to zjemy PO mojej stronie był gar leczo Uważam, że pomysł dobry, bo ja sie nie urobiłam, a nikt głodny nie był... Po ataku na mnie za takie pomysły przed spotkaniem u Bogdzi miałam opory czy zdecydować sie na taką formę.. stąd zdecydowałam sie na organizację (a raczej jej kompletny brak) w ostatniej chwili.. i spotkanko było krótkie wiec tylko dla tych co maja blisko ... przy takiej formie , może keidyś jeszcze sie zdecyduję Z jedna różnicą.. na cały dzień, bo to było za krótko.... nawet z nikim nie podagałam bo czasu nei było..

Jagódka - upalnie, eMuś odkurza basen, a ja brodziłam w oczki i wyrywałam brzydkie liście w liliach i ściągałam mszyce..

Jak mi sie podoba lawenda z pomponellą W każdym ujęciu

Perovskie chyba będę przesadzać mimo, że tego nie lubią - ale pewnie jeszcze nie zdążyły poczuć, że rosną na rabacie, a nie w donicy to powinny to dobrze znieść

Dziś piękna słoneczna pogoda. Na termometrze od strony południowej 40 st. ale aktualnie zbiera się na burzę. Aktualne widoczki:





Knautia dla Ani Monte

Hanuś buziaki przyszło mi spać z Lentą w namiocie , drugi bąble reszta w domu i jeszcze reszta poszła do swego domu i pojechała jeden namiot pusty sobie spał a ja gdy Lenka zasnęła do trzeciej przegadałam z niedobitkami ale byyyyło superaście Gosiu zlot rodzinny drugie pokolenie po dziadkach z dzieciami Ha ha
częściowo

szukamy gumki od lotki hę

Kosmosy - uwielbiam je

The fairy - dopiero teraz zaczęły jako tako kwitnąć





Lawenda



Zaczynają kwitnąć jeżówki

Lilie dają czadu

Tutaj posadziłam hortensje tak dla uzupełnienia tej części rabaty



moje zakupy z wczoraj berberysy i róża są dla Ewy

Żurawki Southern Comfort - mają tu duuużo cienia i dzięki temu dobrze rosną, bo były podzielone na sadzonki z jedną odnóżką



Ostróżki wieloletnie nie chcą u mnie rosnąć. Chyba muszę je przesadzić jesienią do lepszej ziemi. Kto to widział, żeby kilkuletnie sadzonki jednym kwiatem kwitły - i jeszcze takim marnym...



Anabelki



I mój busz...

Tu jedynie na wiosnę była zmiana i tuje przesadziłem, a na ich miejsce przywędrowały hortensje.

hortensje

PERKA napisał(a)

Ja poproszę nazwę tych sterydów..... czy to nie aby pracowitość a może ogrodomaniak ? Mogłabyś wypuścić na rynek tym sposobem bestseler
A tak serio, to systematycznie odwiedzam Twój ogród i podziwiam. Wielkie uznanie.
Jak już jestem to spytam, a co, - co polecasz na małe drzewko/ duży krzew soliter ozdobny cały sezon, bądź jego większość - nie można mieć wszystkiego ? Wypada jedynie klon palmowy - bo to nie ten styl ogrodu.

Nie mam keidy nawet sypnąć jakiego nawozu, a o laniu florowitem to mogę zapomnieć.. a niektóre jeżówki aż się proszą o zastrzyk energii.

Soliter, ma być liściasty czy iglasty? Będę mówić z własnego doświadczenia..

Z liściastych fajny jest grujecznik albo magnolia np Nigra (czytałąm że masz kwaśną glebę..wiec idealnie pasuje), brzoza plącząca, wiąz campertodwn (czy jak sie to pisze), trzmielina oskrzydlona (to na 3 miejscu bym dała), może oczar.. kwitnie zimą, ale potem wygląda jak leszczyna, wiec jest na końcu listy , buczek o formie płaczącej (ale ten woli zasadową ziemię)........

Bo katalpy nie polecam, jest spora, ale można ciąć Są też formy kuliste, ale to już nie to samo.. są o pstrych liściach, ale co przechodzę obok to mam wrażenie, że jedzą ją przędziorki... a to takie listki..

Jeszcze się nie chwaliłam, ale mamy pierwsze mikro-zbiory Już zjedzone...

Sucho, rośliny się męczą, jedynie lawenda zadowolona. Czasu też brakuje, więc zdjęć mało. Staram się być na bieżąco u Was

Cd.

Panorama Wystarczyło podnieść wyżej trochę ręce i już widać połowę rabat A gabion wciąż czeka na "coś"...



Aż ffffstyd pokazać, ale trudno.... Dla Madżenki moje przedpłocie - czyli ćwierć koła wycięte między bramą a płotem... Może kanny i dalie zakwitną, ale coś marnie im to idzie... Musze sypnąć im chyba nawozu... Mocną dawkę A tak to rosną tam jeszcze kocimiętki i odętka - była jeszcze hortensja, ale padła...

Niedzielny spacer po ogrodzie

Już bez miniaturowych bratków Wahałem się między begoniami z zielonymi liśćmi, ale te wyglądają lepiej - i pasują do tych w gazonie oraz żurawek Georgia Peach rosnących niedaleko





Hortensje Anabelle - sa gigantyczne mimo mocnego ścięcia, ale nie umiem jakoś uchwycić ich wielkości

Ostróżki