Zdecydowanie w jakimś zacisznym bezpieczniej będziePróby są dobre bo się stale czegoś nowego uczymy Pokaż koniecznie jak zamontujesz i obsadziszKibicuję
Sadzę trylion przebiśniegów, to tylko garstka, będą snowdrops i mnie na przyszły rok niczym w Anglii. Jak to wszystko podzielę i posadzę. A idą kolejne dostawy, inne odmiany.
Wzięłam się za powiększanie a właściwie tworzenie rabaty za stawem, bo był tylko żywopłot. Poprzestawiałam ławki. Będą tutaj 3 takie same. Tekowe. Padała taka krupa, zimno było wczoraj. Wiało. Biała rzeźba stoi tylko tymczasowo, bo nie ma gdzie.
Bardzo nie tak, że podejrzewam spalenie trawnika zbyt dużym stężeniem nawozów. Z daleka wygląda na spalony/zniszczony nawozami. Martwy, a tylko tam, gdzie nieco zieleni to jeszcze żyje. Pokaż jakieś zbliżenie tego trawnika, bez badania gleby (jak z człowiekiem) - bez badań nie diagnozuje się choroby, jeśli nie jest oczywista
Na tym zbliżeniu widać, że trawnik wygląda normalnie jak to wyglądają trawniki po zimie. U mnie też tak wygląda. Natomiast zielone plamy są spowodowane tym, że w tym akurat miejscu jest za dużo azpotu, a on wynika z teko, że tutaj nasikała suczka.
Albo pod ziemią znalazło się coś, co spowodowało zbytnie nawożenie tego miejsca. Może kupka nawozu była nierozpuszczona, za dużo tam było tego nawozu. Upadł niechcący. Ja tak miałam. I też mam taką zieloniutką plamę. A najpierw to miejsce latem było wręcz wypalone. Teraz zarosło.