Danusiu uwielbiam Twoje ogrody, ale hidcotowa mnie powaliła. Maleńki skrawek ziemi a tak dopracowany. Chciałabym zobaczyć taki angielski ogród w Twoim wydaniu, myślę, że byłby wzorem do naśladowania dla rasowych Anglików.
Basiu cieszę się, że już jest dobrze, brzuszek Mikusia już wyleczony, będzie trawka skoszona, nie przejmuj się ja też mam z trawą problemy i z chwastami, niedościgniony........ temat......grunt, że brzusiu zdrowy u Mikiego
Agatko, też mam tę różę u siebie i potwierdzam Twoją opinię o tej pięknotce.
I wkrótce też mnie zachwyci swoimi pięknymi kwiatami
Fotki ogrodu jak zwykle mnie zachwyciły.
pozdrawiam
Anek przeczytałam gdzieś u Ciebie (nie donorołam ale pamiętam), że jarzmianka fotogeniczna bo w realu nie zachwyca ... hmmm ... to zupełnie odwrotnie niż ja bo na foto, że niby kurdupel ... w masie i średniej urody a fakty ... no fakty to som gorsze )))))))))))))
czy zamiast jałowca masz piwonie ? ... zmiana in plus a jakże
rzut z perspektywy na kilka (ochhhhhh potforze ))) ) różanek w bylinkach i trawce mi wątrobę rozwalił ... o ahoholizm mnie internistka będzie podejrzewać ale niech tam dawaj więcej bo jest obłędnie ...
opracowujemy z Kasią trasę ... będziem na czas
obrazy koniecznie pokaż ... wykażemy się wespół zespół wyczuciem artystycznym każda innym ... dopiero zgłupiejesz ))))
onegdaj Zbysiu pisał, ze jeżówka się u niego marszczy ... u mnie też najwyżej położone liście się dziwnie zachowują ... toto tak ma czy brak żelaza ... bo gadziny tam nie wiedzę ?
Pojechałam dzisiaj na działkę bardzo późno, bo około 17-tej. Wróciłam po 21! Sporo jednak zrobiłam - jak zwykle - przycinanie, odchwaszczanie i flancowanie
Spóźnialscy
Aniu co to za paskudny szkodnik fuj! Dzięki za linka Kazdego dnia mam ich mniej bo całymi dniami zbieram je z całej działki nie tylko z róż W jednym kwiatku róży naliczyłam ich 18 szt Upodobały sobie pachnącą klasztorną ale nie odpuszczam i nie dam im jej zjeśc.Na pęcherznicy to aż czarno tyle ich tam siedzi i wcina kwiaty.One żrą wszystko bez wyjątku Dzisiaj było już tylko pół wiaderka litrowego ale się nachodziłam przez cały dzień az mnie nogi bolą hi,hi.Walczyłam też z mszycami ale tych małp szybko się pozbywam . Nawet jabłuszko rajskie ma mszyce Róże nie mają bo każdego dnia robię przegląd i czyszczę .Oj w tym roku to ja same obrzydliwe rzeczy robię, ale pożyteczne
Spójrz proszę na pąki tej rzekomej Nahemy, są bardzo duże jak żadnej innej i takie okrągłe Ciekawe co to za róża
Dzisiaj też polatałam z aparatem po ogrodzie, więc może coś wstawię za chwilkę..
dzisiaj w kąciku kawkowym też siedzieliśmy, także spełnia swoją funkcję
Czyli to róża w sam raz dla mnie Pergolkę mam dla niej odpowiednią i właściwe miejsce. Będę jej serwowała pokrzywy, skoro tak lubi i chroniła przed chorobami
Agatko, pięknie dziękuję za pomoc - rozwiałaś moje wątpliwości