Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 00:54, 03 cze 2014

Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry

Nie mam najnowszych zdjęć z ogrodu, ale mam z przed ogrodu

Wychodzę przed dom, a tam sama natura stworzyła najpiękniejszy ogród

Makowy!
na żywo widok powalający i kolorem i ogromem przestrzeni...

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 00:46, 03 cze 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Kuklik napisał(a)

I niestety jeszcze jedna, Purple Haze
to raczej nie HVX, ale jakiś inny wirus
generalnie dla mnie wszystko jedno i tak paskudnie wygląda, i tak do wyrzucenia

Iza w tamtym roku miałam porażona jedna hostę Gosia napisała, że mam ja wywalić, więc cała wywaliłam i nic na tym miejscu nie sadziłam, ale musiałam chyba kawałeczek korzenia zostawić bo ta "franca" odrosła ale listki ma czyściutkie i co teraz ? wywalić? to znaczy, że nie był to HVX? jutro zrobię jej fotkę

MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 00:41, 03 cze 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry

Ozz napisał(a)

No dobra... nie byłabym sobą gdyby mi się nie zmieniła koncepcja Męczę się nad układem, ale ten chyba jest w miarę ok Jest trawnik, ale jest na wszelki wypadek tak zrobiony układ, że można przerobić na rabatę i puścić ścieżkę z tyłu ;P

Co myślicie? Zastanawiam się czy grujecznika by kawałek w tę lub wewtę nie pasowałoby przesunąć, no i czy ,,oczko" nie przesunąć dwa kwadraty dalej.

Płytki są 30x30 cm.

O, ten projekt fajniejszy. Ja bym oczko jeszcze odsunęła.

Aneczkowe marzenia 00:39, 03 cze 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Do góry

Katarzynko dziękuję, oby tylko pięknie teraz rosnąć chciały

Weroniko bakcylek zdecydowanie połknięty

Kasiu bakopa na 100%

Cały czas wiedziałam, a jak potrzebowałam nazwy, to jak na złość nie mogłam sobie przypomnieć. Dobrze że do mnie zajrzałaś

Buziak dla ciebie

Mało mnie widać na forum, bo czasu mi brakuje, ale codziennie jestem myślami z wami

Byłam w sobotę w Przytoku i kupiłam 13 róż a 14-tą dostałam gratis jakąś NN. Pan powiedział, że miała to być "royal copenhagen" ale to nie ona. Wstawię jej parę zdjęć, to może ktoś rozpozna. Ja szukałam na necie i wygląda mi ta róża jak ’Gertrude Jekyll’. Co wy na to?
Oto moje NN:

[img size=360x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/61/615872/original.jpg[/isize

Dodam że kwiaty ma duże, na pewno 10cm i pięknie pachnie.

Czyściec wielkokwiatowy (Stachys grandiflora) 00:36, 03 cze 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry

Pędy kwiatowe

Ogrodnik Mimo Woli cd 00:35, 03 cze 2014

Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Katalpa piękna, ale ta fota mnie urzekła niesamowicie...

Nie myślałaś Aniu, żeby na tej pustej ścianie garażowej coś zawiesić, może kratkę, może "płaskorzeźbę", jakiś ornament? Ale weź proszę poprawkę za gadżeciarę

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 00:29, 03 cze 2014

Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry

I niestety jeszcze jedna, Purple Haze
to raczej nie HVX, ale jakiś inny wirus
generalnie dla mnie wszystko jedno i tak paskudnie wygląda, i tak do wyrzucenia

Czyściec wielkokwiatowy (Stachys grandiflora) 00:24, 03 cze 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry

Czyściec wielkokwiatowy (Stachys Grandiflora)- bylina z jasnotowatych pochodzi z Kaukazu, północno-zachodniego Iranu i Turcji.
Liście czyśćca zebrane w rozety są duże, karbowane i pomarszczone. Na pędach kwiatowych o wysokości do 50 cm mniejsze, siedzące. Różowo-purpurowe kwiaty wargowe zebrane w kłosy są osadzone w okółkach.
Czyściec wielkokwiatowy kwitnie w czerwcu - lipcu. Wymaga gleby żyznej, wilgotnej, o odczynie obojętnym, stanowiska słonecznego lub półcienistego. Znosi krótkotrwałe susze. Jeśli jednak zdarzą się one w czasie kwitnienia, to tylko podlewanie przedłuży jego czas. Jeśli po kwitnieniu zetnie się pędy kwitowe, to roślina wypuści rozłogi, na końcu których utworzą się nowe rozetki.
Rozmnażanie przez siew, także przez podział wczesną wiosną lub w sierpniu.
Roślina całkowicie mrozoodporna. Odporna na choroby i szkodniki.

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 00:21, 03 cze 2014

Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Kukliku, śliczne te hosty (z żółtym właśnie).

Jak rozpoznajesz zawirusowane hosty bez tej całej aparatury diagnostycznej?

No cóż, to niestety widać z daleka

dlatego taka hosta juz nie cieszy, bo brzydka i może zarazić inne...

To moja Earth Angel. Jeden kieł jeszcze bez objawów, ale to tylko pozory. Trzeba wyrzucić całą.
Widok z daleka

piękny zdrowy liść...

a te z wyraźnymi objawami wirusa, obstawiam HVX
to te smugi, nacieki, zniekształcenia, zmiany koloru tam gdzie ich być nie powinno

A miało być tak pięknie.... 00:19, 03 cze 2014

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry

Mimo chłodnej aury,róże sobie kwitną w najlepsze

Żurawka - Heuchera 23:56, 02 cze 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry

A co, jak się kupuje za granicą i jedna kosztuje 45zł i jest maluteńka...

moje żurawkowe salony

To właśnie tu 23:50, 02 cze 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Dzidko co to jest za roślina?

jak się nazywa ten powojnik, u mnie dopiero się rozwija, zgubiłam metryczkę

jakie rośliny są na tej rabatce?

czy z tej pompie przy stawie cały czas woda płynie?

Różaneczniki - choroby i szkodniki 23:50, 02 cze 2014

Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry

cześć Kochani,
rh kupione w tym roku, pieknie się rozrosły - raczej nie będą kwitnąć, bo zamiast pąków wypuściły dużo nowych liści i właśnie na nowych liściach widać takie plamy -
myślę, że poparzenia słoneczne - miejsce na rabacie to wschód do ok 12, czyli przedpołudniowe słońce, posadzony w ziemi dla różaneczniów , podlewany regularnie w przypadku suszy.

i wygląda tak:

po posadzeniu takie pąki się pojawiły - myślałam, że to pąki kwiatklowe, ale okazało się, że to nowe liście

czy możecie pomoć czy to coś groźnego, czy tylko mocniejsze przygranie słońcem

bardzo Wam dziękuję za pomoc

Ogród u stóp klasztoru 23:45, 02 cze 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Kondzio napisał(a)

Alinko śpiochu hi hi hi

Spotkanie z Laurowiśnią i Renatąmama fajne a u Dzidki przespane

a ja i z tych wizyt chciałam u Ciebie relację zobaczyć, ale teraz już jesteś usprawiedliwiona

pozdrówka serdeczne

Pszczelarnia 23:43, 02 cze 2014

Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Ta poniżej to powinna być Ruhpolding - dziwne????:

A to powinna być Nevada (bardzo zaatakowana przez szkodniki):

Czy tak jest w istocie?

Frühlingsgold początkowo jest taka

przekwitając się rozbiela.

Nevada natomiast jest biała, może zdarzać się z lekkim zadmuchem różowego, który jest najmniej widoczny w głównym kwitnieniu.

Spotkanie u Szmitów w Pęchcinie - 31 maja 2014 23:35, 02 cze 2014

Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry

Potwierdzam, klon Esk Sunset

Już chyba znalazłam mu miejsce

Właściwie samo sie znalazło. Po powrocie z Pęchcina okazało się, że mój kochany mąż wyciął dwa wielkie jałowce których nie lubiłam i ... jest miejsce na cud klon

Pole maków jest ogromne i czaruje tuż przed moją furtką

Chętnych do oglądania zapraszam

Wybaczcie jakość zdjęć - komórka.

Ogródek Iwony 23:29, 02 cze 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

W "Maji w ogrodzie" dowiedziałam się, że można rozmnażać hortensje z patyków. Akurat moja siostra przycinała swoje hortensje: białą i różową, ale też nie znam nazwy. Wzięłam od niej patyczki. Na niektórych były juz małe przyrosty jednoroczne, więc je poobrywałam i wsadziłam do ziemi. Najpierw trzymałam na oknie w pokoju, kiedy się przyjęły i zaczęły rosnąc, postanowiłam wystawić na zewnątrz. Sprawdzałam, mają korzonki. Nie wiem, czy już wysadzać do gruntu, czy jeszcze poczekać. Z przyrostów tegorocznych wyglądają tak:

z patyków otrzymałam coś takiego:

Kondziowy ogrod cz II 23:28, 02 cze 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Kondzio napisał(a)

A to my hi hi hi

Pozdrawiam Andrzeja

po furtce i budleji skrętnolistnej już wiedziałam, że jesteś u Jasi

a u Dzidki po tych różach na pałąkach

ten mały bodziszek sanguineum-lancastriense bardzo go lubię

Te dziewcząt ogrody są duże? ale Wam zazdroszczę, szkoda, że to tak daleko

Dzięki za piękną relację z Ogrodów Dzidki i Jasi

Ogródek Iwony 23:21, 02 cze 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Na Ogrodowisku zakochałam się w hortensjach. Zanim poznałam ich nazwy i mnogość gatunków, miałam okazję kupić 2 sadzonki hortensji ogrodowej, ale nie znam nazwy. Gdy kupowałam, nie miały jeszcze listków. Potem była taka:

Po dwóch tygodniach taka:

Druga wsadzona została bardziej na słoneczku i przypaliło jej listki, więc szybko przesadziłam ją w cień. Zaczyna mieć kwiatki:

Od szwagierki dostałam jeszcze taką mizerotkę:

Z listków wygląda inaczej i kwitnie na biało. Ciekawa jestem, jakie to będą kwiatki.

Co się stało kwiatom ... 23:21, 02 cze 2014

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry

Mirella napisał(a)

A w moim ogrodzie......
Rano podlałam Róże ambrozją, śmierdziało strasznie
a tu raptem deszcz .....i zimno, robota bez sensu.
Kwiaty ledwo , ledwo zimno jest.
Powojnik zbiera się powoli.

zdjecia sliczne

Znalezione posty dla frazy "img"