Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Projektowanie ogródka połowa bliżniaka czas zacząć !!! 10:40, 09 sie 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Yyyyy niewiele jest opisane Nie wiem na przykład co to są te kwadraty po prawej stronie domu... Kółka różnych rodzajów i wielkości. Opisz ten projekt dokładniej


CZERWONY DOMEK - jak obsadzić wysoki taras? 10:26, 09 sie 2013


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Do góry
Ja z hortensji polecam jeszcze silver dollar (Danusia- szefowa też ją polecała). Ma śliczne duże kwiaty w ciepły beżu (nie wiem jak się przebarwia, bo jest u mnie pierwszy rok).

Aga zdradzisz co to za projekt domku
Ogródkowy chaos u monitki 22:56, 08 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Moniko, pozaglądałam przez płot i jestem zachwycona Twoimi rabatami. Projekt też widziałam i podziwiam. Gosiak radzi bardzo dobrze i wychodzą z tego super miejsca. Lawenda... czy ja się takiej kiedyś doczekam? A bodziszek przed lawendą to jaki? Czerwony (nie o kolor mi chodzi )?
Pozdrawiam, będę podglądać częściej.
Co z tym ogródeczkiem począć 21:59, 08 sie 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
Ewa...czasem trzeba się z czymś przespać i przekonać
...fajny ten Sylwii projekt
Projektowanie ogródka połowa bliżniaka czas zacząć !!! 19:08, 08 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Możesz skorzystać z części mojego projektu, poprowadź linie rabat podobnie. odwrócisz tylko projekt do góry nogami Jednakowe symbole to jednakowe rośliny.



Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym zostań ogrodnikiem :-) w Koszalinie 15:30, 05 sie 2013


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
Do góry
Projekt nazywa się : " Dom w margaretkach "
Fajnie, co nie ?
Pomysł na ogród 12:55, 05 sie 2013


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
kachat napisał(a)
Barierki super, zresztą tak jak i cały domek Projekt narysowy przez żonę wygląda fajnie, ciekawe jak wyjdzie w rzeczywistości


Tobie tez dzieki, ale Ty to juz tutaj prawie jak domownik
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:50, 04 sie 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Gosia . od dechy do dechy pochłonęłam co ty tworzysz w ogrodzie .szczęka mi opadła jak dochodzę do efektów . kobieto nie przeginaj z ciężkimi pracami , pomalutku .wiem co mówię po 10 latach kręgosłup mam w rozsypce . kamień zostaw mocniejszym . pięknie ten projekt wyjdzie . ciekawam końcowego efektu .
Pomysł na ogród 14:43, 04 sie 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Do góry
Barierki super, zresztą tak jak i cały domek Projekt narysowy przez żonę wygląda fajnie, ciekawe jak wyjdzie w rzeczywistości
Marzenia do spełnienia - nieśmiało się witam! :) 12:02, 04 sie 2013


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Do góry
Co do ukorzenienia sadzonek nie pomogę - zerowe doświadczenie mam w tym temacie. Ale bardzo podoba mi się projekt Syli - na niej możesz polegać (znaczy się na Syli oczywiscie ). Powiem Ci że jakiś czas temu Syla narysowała dla mnie również rabatkę (pokażę ją za chwilkę w moim wątku) i bardzo fajnie wyszła. Myslę że Mariken nie zasłoni okna - on rosnie w kulkę, ale przepieknie przebarwia się jesienią i nie jest wymagajacy (będziesz zadowolona)
Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym zostań ogrodnikiem :-) w Koszalinie 22:06, 03 sie 2013


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
macham. Mam pytanie. Jak się nazywa projekt domku-uroczy, bardzo mi się podoba
Ogród ze skarpą 19:25, 03 sie 2013


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Do góry
Witam wszystkich pozytywnie zakręconych. Na forum jestem od dawna ale do tej pory wyłącznie jako obserwator i uczeń. Mieszkam z mężem i dwójką dzieci "pod Poznaniem" a nasz ogródek, który ma tylko 718 m2 dopiero się tworzy. Ogrody kochałam od zawsze jednak niewiele o roślinach wiedziałam i te które kupowałam zazwyczaj mi usychały lub wymarzały. Ciekawe czyja to wina Dlatego zamówiliśmy projekt u profesjonalisty. Tak więc wykonanie w 100% nasze ale pomysły naszej projektantki. Choć muszę się przyznać, że są części w ogrodzie które zupełnie zmieniłam np. dodałam wrzosowisko, którego wcale nie było w projekcie. Zobaczymy co z tego wyjdzie .



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:33, 03 sie 2013


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Do góry
Ooo, ja też jestem ciekawa zmian!
Nie wydaje mi się, że są konieczne w tak pięknym ogrodzie, ale skoro kret mówi, że trzeba co nieco przekopać, to trzymam kciuki za ten poprzeczny projekt, coby dał zadowolenie i przy okazji pozwolił na zmianę miejsca dla kreta. Nie zazdroszczę walki z kretem. Ja czasami odnosze wrażenie, że więcej kopców jest wtedy jak podejmuję jakieś działania p/kretowe, aniżeli gdy go zlekceważę
Moja codzienność - ogród Oli 11:29, 02 sie 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Projekt rabatki bardzo mi się podobał .. A co do miłorzęba , to też mam w jego nogach żurawki czerwone .. Dla mnie bomba

Buziole Olka
Słoneczny ogród słonecznej safikey 10:23, 02 sie 2013


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
Skończyliśmy już mebelki ogrodowe tzn. mąż skonczył a ja pomalowałam i już przeszły chrzest bojowy: urodziny synka w ostatnią sobotę.

Przypominam, że projekt wlasny, własne wykonanie i duma przeogromna też własna i mężowa





wczoraj dokupiłam 16 wrzośców i wrzosów i zrobiłam kilka ustawień poglądowych wrzosowiska:




nawet poustawiałam oczywiście tylko prowizorka obrzeża



uciekam pracowac nad moim wrzosowiskiem, bo znowu mnie wieczór zastanie, a już jutro chciałabym sie cieszyć już jego widowkiem, a jeszcze po korę muszę podjechać po południu

pa
trzymajcie kciuki
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:37, 01 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Kret ma się dobrze, ja za to gorzej, dzisiaj Witek jakąś akcję robi, jakąś pułapkę zastawił, a ja przymierzam się do przeróbki tamtej części za garażem, pod zielonym dachem. Miałam takie plany, teraz robię projekt, bo inwentaryzacja już jest i podkłąd za chwilkę znajdzie się na moim biurku

Pomyślę czy w poprzek w lewo, czy w prawo. A z tym kiepskim to rzeczywiście niewłaściwe słowo Na ale ja się droczę a nie tak naprawdę


Danusiu, współczuję z powodu kreta. Cieszę się, że nastrój dobry, co widać z tego posta. Tak trzymaj, masz wielkie serce, duszę, talent i rozum....
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:28, 01 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
no i fajnie, ze droczenie, coś nowego się tworzy, projekt jest...czekam zatem
no to ci łobuz ten kret, jakiś partyzant!
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:55, 01 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Kret ma się dobrze, ja za to gorzej, dzisiaj Witek jakąś akcję robi, jakąś pułapkę zastawił, a ja przymierzam się do przeróbki tamtej części za garażem, pod zielonym dachem. Miałam takie plany, teraz robię projekt, bo inwentaryzacja już jest i podkłąd za chwilkę znajdzie się na moim biurku

Pomyślę czy w poprzek w lewo, czy w prawo. A z tym kiepskim to rzeczywiście niewłaściwe słowo Na ale ja się droczę a nie tak naprawdę
Ogrod przed domem - zabraklo pomysłów 12:43, 01 sie 2013

Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 8
Do góry
Witajcie! Jestem oszołomiona i zachwycona forum. Wielkie gratulacje za pomysł inicjatorce, oraz jej i wszystkich forumowiczom za stworzenie swoistej wielkiej rodziny małych i dużych pasjonatów ogrodów.
Ja w tym roku rozpoczełam swoja przygodę z ogrodem. Małymi kroczkami, stale niestety uwazajac na bodżet, zagospodarowuje kolejne metry. Dzialka jest spora, dom jeszcze nieskonczony, wiec nie znalezlismy budzetu na projekt ogrodu. Postanowilismy odważyc sie tworzyć ogród sami słuchajac rad rodziców, którzy maja swoje ogrody. Tak jak pisalam zaczeliśmy od frontu, jednak nie moge znaleźć inspiracji by ten front skonczyc. Ponizej zdjecie stanu obecnego (tuje dopiero kupione, w brzoza jeszcze w donicy - czeka na docelowe miejsce z tylu domu). Doradzcie prosze co by tu dosadzic: za zurawkami (teraz jest bylina, ale chcialabym cos zimozielonego), przed tujkami, za trzmielina...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:08, 31 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Co nas nie zabije to nas wzmocni, wyświechtane ale jakże prawdziwe.
Pozowlę sobie na kilka słow komentarza...
Można biadolić, narzekać, raz ulewy i wichury, potem susza, albo niespodziewane gradobicie... Grzyb albo prędrak zeżre świeźo upolowane pochruszcze albo co gorsze wiele lat hodowane....nie można wkljać zdjęć, albo kasy brak...... za dużo roboty.... Za mało kasy alb za malo czasu bo za duźo roboty....
co będę biadolić, narzekać, pisać źe żle, że szkoda.....
Albo można przeżyc życie ze szkanką do polowy pełną (wypijmy za zdrowie ) albo płakać , że za mało do wypicia i tak do kóńca życia.....
Na prawdę smutno patrzyłam się dzisiaj na połamane hortensje incrediball i powywracane bukszpanowe donice..... ale przecież dom cały, posprzatane, horti w wazonie a trawa po nawozie i deszczu buja że ho ho...... W dobie nieszczęść, katastrof i bólu cieszmy się każdym dniem, w zdrowiu i spokoju.

I to nie poza , tak się po prostu łatwiej żyje Optymizmu nam wszystkim życzę i
ps. Sadzonki z pędów horti zrobiłam... Może dzieki tej nawałnicy wreszcie się nauczę horti ukorzeniać......


pięknie wszystko ujęłaś podpisuję się pod tym
u nas sprzątanie, z 2 dni zejdzie, ale reszta ok, i tym się cieszę
no i w końcu jeżdżą z wysięgnikiem i usuwają wszystkie niebezpieczne gałęzie i konary, lepiej późno niż wcale
ściskam, dziś parno, ale co nam deszczyk podlał, to podlał i wszystko odżywa
a projekt pergoli obejrzałam, będzie świetnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies