Reszcie odpowiem wieczorkiem... bo muszę coś poszukać co się da wyciepać...
ale mus sie pochwalić.. bo nie wytrzymam..
(bodziszków tylko połowa moja, bo nie mam gdzie i tak nawet tego posadzić.. ) wiec 2 szt po 6 zł.
I po 3,50 takie fajniutkie różwe bodziszki jak Max Frei... ozdobne cały sezon

ale tylko 3 szt... bo brak miejsca .buuuu
Żółte pełne nachyłki dla kOnstancji... bo mi się wysypały, a one je lubi z żurawkami.. lecę sadzić

Przypomniała mi, że takie coś kiedyś miałam... i też mi się podobało żółte z bordem.. i po kilku latach nachyłki szlag trafił.. w zimę co jej nei było... paranoja.
To chcę odytworzyć..
A na bazarku taka serduszka i paprotka stał i prosiła weź mnie, będę piękna...
I teraz sie cieszę bo nowe i fajne, a martwię się..... no wiecie czym....... czy ktoś mi współczuje tak naprawdę i z serca i rozumie mnie????