Wczoraj kończyłam rabatę.....byłam też na giełdzie kupiłam naparstnicę białą ibędę nasionka zbierać i wysiewać.....Mała Mi podpowiedziała ze też powinny być białe
Tadammmm
Kupiłam jeszcze ostrożkę niebieską
I jakieś dzwonki?
No niestety... pogoda nie pozwala na żadne prace ogrodowe leje, wieje i raptem 13 stopni... to ma być czerwiec ? buuu
Wyskoczyłam do wioskowej szkółki po brakujący cyprysik i kupiłam jeszcze miskanty i cudne jeżówki. Kwitła tylko jedna ale pan mi jej nie dał nazwa oczywiście nn ale cóż jak zakwitną jakoś się rozszyfruje. Pełne purpurowe wysokość 50-60 cm no i humor mi się poprawił
Macham deszczowo
Ależ pięknie, busz bylinowy zachwyca, taras obrośnięty roślinami ślicznie wygląda, aleja lipowa z ławeczką również, same ochy i achy.
Dołączam różę na 4tą seteczkę i pozdrawiam
W takim razie może kilka zdjęć dla Ciebie
Faktycznie w tym roku różyczki są u wszystkich rozrośnięte i u mnie również, szczególnie róże angielskie Austina. Poniższe zdjęcie było zrobione późnym popołudniem 24 maja - przed zapowiadanym od niedzieli ulewnym deszczem, a także burzami. Weszłam wtedy pomiędzy krzewy by podwiązać gałęzie z pierwszymi rozkwitającymi kwiatami.
Teraz już bym nie dała rady tego zrobić, bo jest prawdziwy gąszcz.
Róże mają jeszcze sporo pąków, tylko niech wreszcie przestanie padać, bo nawet podwiązane gałęzie bardzo wyginają się pod ciężarem kwiatów napełnionych wodą. W dodatku wiele odmian nie toleruje deszczu i szara pleśń zlepia oraz niszczy płatki
Czytałam troszkę, ale im więcej czytam tym większy bałagan mam w głowie. Nadal jestem w czarnej dziurze aby nie powiedzieć brzydziej.
U nas też leje, wyjść domu się nie da. brr, łee
Danusiu, czy to znaczy że niedługo obeliski będą dostępne w sklepie Twym?
Zdjęcia przepiękne, róże magiczne, bajeczne można się zakochać od pierwszego wejrzenia. Śmietnik wygląda cudownie, jest a jakby go nie było, piękniuchno, ah że sobie tak westchne
Elka takich skarbów pomagających i koszących sie nie tępi
Kapie se za oknem więc nie wiem czy da się dzisiaj wyjść w ogród.
Jutro ciąg dalszy buszowania u Was w ogrodach bo tyyyyyyle mi zostało do obejrzenia jeszcze......... ech.