a czy mąż liczy się jako dziecko? czasem chętnie bym zamieniła na bliźniaki

tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)

O! Bliźnięta! Jesteś moja bohaterka! ))

Zdecydowanie liczy się! Wiem to z autopsji

MamaMagda napisał(a)

a czy mąż liczy się jako dziecko? czasem chętnie bym zamieniła na bliźniaki

Dobre! ))

MamaMagda napisał(a)

oooo niezle zakupy! a gdzie zdjecia?

Specjalnie dla Ciebie...



Wojtki już rosną w rządku z kancikiem (no, teraz wszędzie robię kancikiem dosłownie)
Reszta musi odczekać swoje.

Za wszystko zapłaciłam lekko ponad 100PLN, uczciwie, prawda?

Mam jeszcze morning lighty szt 4,
bo chyba szybciej one mi zarosna ten krąg niz my sie z eM weźmiemy za murowanie

Mart, zakupy fajne, i nie przepłaciłaś, to jeszcze fajniej
Co to za iglaki?

Te trzy? To świerki Echiniformis. Rosną małe. Pokroj kulki, lubią cięcie
Tak sie przymierzam do boku tarasu i chyba w końcu cos tam spłodze... Niby nie lubię skalniakow, ale przy tej kalifornijce i różnicy poziomów kostki i tarasu, ułożenie czegoś a la skalniak wydaje mi sie najsensowniejsze. Co myślisz?


Zdjęcie sprzed trawnika. Teraz mam tu zielono, z przed jodła już sobie rośnie delosperma.

Tez nie przepadam za skalniakami. Wykop jodłę Żartuję. To nie jest jakaś duża różnica. możesz zrobiś lekko wzniesioną rabatę, przy dzrewku jakoś umiejętnie wytracic poziom.

A te jasne w skrzynce? choina?

ModraSowa napisał(a)

Tez nie przepadam za skalniakami. Wykop jodłę Żartuję. To nie jest jakaś duża różnica. możesz zrobiś lekko wzniesioną rabatę, przy dzrewku jakoś umiejętnie wytracic poziom.

Sie nie śmiej, bo już dwa razy miałam taki plan. Ale Mała moja chce w święta mieć choinkę, z lampeczkami, żeby mogła na nią patrzeć siedząc przy okienku... No i tu jest optymalne miejsce, by ja miała - jest gdzie wpiac sie do gniazdka i zima rzeczywiście zle nie będzie. Wzniesiona rabata tez mi chodziła po głowie, ale jak za dużo sypne to wypadnie na kostkę :/
Poza tym jakoś nic kwitnacego mi do tej cholery nie pasuje... Tylko iglaki, rojniki i jakies skalno-leśne tematy.

ModraSowa napisał(a)

A te jasne w skrzynce? choina?

Nie, to tez cisy. Tez do towarzystwa dla kalifornijki...