Ewuś ... Ewuś jest marudna ... za duzo różu ... za duzo wyraźnych roślin ... ja zwariuje ... dziefczyny no przecież tu siem doktoryzuje z nasadzeń ... jak ja to lubię
Pięknie, naturalnie i sielsko/anielsko I mnóstwo ciekawych roślin. Róża konfiturowa u mnie się zbuntowała, jest wyższa ode mnie, słabo kwitnie w cieniu, chyba ją przytnę i przesadzę. U Ciebie daje popis.
Róże i kwiaty cięte rulez w tym roku. Przynajmniej u nas.
Robię sobie płot pleciony z pędów derenia cośmy go wycięli, mam już większą połowę, tzn. dwie strony i kawałek z czterech. Gdyby w weekend nie lało, byłby już. Za płotkiem są szparagi i rabarbar, a za nimi wielkie róże.
Patrzę na to zdjęcie z doniczkami, trochę ich jeszcze mam i specjalnie nie będę obcinała tych wyższych patyków ze szkieletu płotka, powieszę na nich po prostu nasze doniczki. Ale na łuk leszczynowy na razie nie mam miejsca.
"An interesting North American perennial native to the eastern side of the continent with bright greeny-yellow umbels on plants 60cm high. The leaves are dark green, glossy and divided. Makes an elegant feature.
Ewo znalazłam takie zdanie napisane przez Ciebie "Jarzmianki potrzebują kompostu i próchnicy na gwałt. Ziemi spulchnionej po uszy. Mam łany i zagony jarzmiankowe." możesz napisac cos więcej???
Ogród lekki i uroczy warzywniak cudo
p.s. mi też wyszła część rabaty ze zbyt dużą ilością różu ) ale to tylko przez chwilę, bo wkrótce pojawią się jeszcze inne kolory. Ale jest do dobre doświadczenie dla mnie
Pozdrawiam