Ja także dziękuję, zobacz Bogdziu jak to skomponowałam ze zdjęciami, nawet kot się znalazł. co prawda Placek (już go nie ma). A mój Prezesik to kosa nie złapie, prawie nie chodzi po dworzu.
Aniu, te lewe mały i średni podsadź od dołu małymi bukszpanikami, żeby stożki były szersze od dołu. Nie będą takie zaokrąglone. Jak dosadzisz podetnij w stożek.
Ta tropikalna roślina pojawiła się kilka lat temu, jako świetny dodatek kolorystyczny do wszelkich kompozycji balkonowych. Są odmiany o żółtych liściach i bordowych, prawie czarnych.
Lubi rosnąć w pełnym słońcu lub półcieniu, średnie zapotrzebowanie na wodę , dość odporna na suszę
Roślina ta jest bardzo łatwa w uprawie.
Ipomea są pięknymi i szybko rosnącymi pnączami, które zapewniają w łatwy sposób dodanie koloru do pojemników i na klombach z jednorocznymi. Można ją ciąć aby się rozgałęziała.
Roślina tworzy pod ziemią bulwę (zwana jest słodkim ziemniakiem) i dzięki temu wytrzymuje suszę.
Środki stosuj wg przepisu na opakowaniu, to dla mnie też jest bardzo trudne ale trzeba przeliczać ze 100 litrów na 10 l potem na litr.
Bo w przepisie jest podawane na 100 l.
Chore listki poskub, należałoby też bukszpan nawozić nawozami w płynie np. Florovit - póki co nie ma nic innego równie dobrego.
Jakieś chore gałązki wytnij.
Danusu, wspomóż! Coś się dzieje z hortensją, pięknie wyglądała w małej donicy, w domu. Posadzona przy wejściu, w dużej donicy, na zewnątrz marnieje. Ziemię ma odpowiednią. co mam zrobić, żeby ją uratować?
Dziękuję Bogdzi, jesteś wielka, a wszystkim martwiącym się o los kosów, oznajmiam, że kot nie wychodzi na dwór, a jeśli to tylko na chwilkę i zaraz wraca. Kosom nic nie grozi.
A dziś wyszłam rankiem, patrzę, a tu mojej tojeści prawie nie ma i wszelkiego błotka też nie. Pani Kosowa niczym się nie przejmując, a tym bardziej mną obok hehe buszowała sobie w tojeści.