A teraz mój mały sukces: udało mi się zgodnie z wymaganiami roślin, zwarcie obsadzić mało atrakcyjną przestrzeń "za składzikiem". Ma już 3 rok i wymaga minimum nakładów (i o to chodzi). Na kracie kokornak i hortensja pnąca (niewidoczna na zdjęciu), w rabatce: hosty, przywrotnik, tawułka chińska albo Arendsa, kokorycz, ciemierniki. Można - zgodnie z trendami - wcisnąć naparstnice.
Pierwsza fotka z 19 maja........i druga z dzisiejszego dnia.... ...pisałam kiedyś, że róże lubię pastelowe...ale tu konieczny był kontrast dla różowyc okrywowych...dopiero zaczynaja kwitnąć...
...i mój duet, który w końcu jakoś wygląda...terminowo się zgrał
Teraz już nikt nie pójdzie do sądu. W średniowieczu za kradzież rojów zasądzano ciężkie kary. Jak jest jego wartość? Nie wiem? Może nie ma wartości?
Bogdziu, dla Ciebie łączka pszczela: