Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Dębowe zakątki 14:43, 25 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24302
Do góry
Anusia2 napisał(a)
Aniu Twoja kolekcja zachwyca, Dziewczynom spodobał się ten ostatni. Słusznie, Z żółtymi jeżówkami też jest niczego sobie.
w ogrodzie walczę. Dzisiaj przycięłam tawuły i odchwaściłam kostkę przy tarasie. Codziennie coś do przodu.

Witaj Anuś
Oj faktycznie rozkręciłam się w tym malowaniu.
Już nawet u mnie w pracy cała cala(GCK) jest w moich obrazach.
ile osób tyle odbiorów obrazu i kwiaty też różne i kolorystyki nam się też różne podobają
Mi jeżówki i tulipany też się podobają
Fajnie,że już można coś ogrodowo popracować.
Tak jak piszesz zawsze coś do przodu
Dębowe zakątki 18:49, 22 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2022
Posty: 240
Do góry
Aniu Twoja kolekcja zachwyca, Dziewczynom spodobał się ten ostatni. Słusznie, Z żółtymi jeżówkami też jest niczego sobie.
w ogrodzie walczę. Dzisiaj przycięłam tawuły i odchwaściłam kostkę przy tarasie. Codziennie coś do przodu.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 18:40, 22 mar 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
DariaB napisał(a)
Hej Kasia wpadłam się przywitać, ponieważ podglądam, a to nie ładnie Głównie szukam u Ciebie inspiracji na zaadaptowanie wąskich przejść, ponieważ mam tylko po 4 m między domem, a ogrodzeniem. U Ciebie te rabaty mają głębię i tworzą taką atmosferę jaką lubię


Witaj . Fajnie, że się ujawniłaś, zapraszam częściej i bardzo będzie mi miło jeśli znajdziesz u mnie jakąś inspirację choć teraz, po powiększeniu powierzchni ogrodu, z wąskich przejść została mi w zasadzie tylko rabata cienista. Ale za to wielu osobom ona się podoba .

tulucy napisał(a)
Ja nie podlewałam, ale wylałam wodę z beczki na tę rabatę, gdzie najbardziej sucho.


Też się liczy .

April napisał(a)
Tyle tu pochwał na temat brzozowej, że aż Brzozowa się odezwała
Ja też podlewam. U mnie od ponad miesiąca nie spadła kropla deszczu. I się nie zapowiada żeby to się zmieniło.
Taka piękna pogoda a ja siedzę w robocie, no aż się serce wyrywa do grabi i sekatora, nie mogę się skupić
Skabiozy od ciebie zieloniutkie Też dostały wodę I obornik, i kompost


Mnie też żal ściska, że siedzę w robocie zamiast w ogrodzie.
Moje scabiosy wyglądają na razie słabo ale liczę, że się odbudują. W razie czego wiem do kogo się zgłosić po szczepkę .

olciamanolcia napisał(a)
Ja wczoraj robiłam małą rewolucje na rabacie i sucho jak pieprz wylałam chyba z 10 konewek


Już rewolucje robisz??? Zaraz idę zobaczyć.


Dziś po pracy udało mi się (przy wydatnej pomocy eMa) ogolić do końca rozplenice na frontowej i podkuchennej. A potem skubnęłam też nożycami tawuły na frontowej i danici na podkuchennej . Na koniec odpaliłam podlewanie frontowej bo tam było sucho jak pieprz. Teraz zostało tylko podrzucić tam trochę obornika i kory i patrzeć jak rośnie .
Ptasi gaj 23:40, 19 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14898
Do góry
Milka napisał(a)

Super to ujęcie i ta zieleń. Powiem ci, że szaro nadal. Dziś taki wygwizdów, cięliśmy przy domku letnim, niestety jutro jeszcze zejdzie, jedno miejsce a tyle czasu na to schodzi.Tniemy do ziemi ligustr, berberys i ognik purpurowy. Gdybym miała koparkę do cna bym je wykopała i pociągnęła tam laurowiśnie, raz w roku je tnę i mam spokój.
Takie wahania temperatury, lepiej poczekaj z ciemiernikami.



Z ciemiernikami poczekam bo szkoda w słońcu +15 a w nocy na minusie.

Trzeba niestety już po tylu latach ciąć prawie do ziemi. Wszystko rośnie.
Dzisiaj też trochę wiało, ale jak robiłam za krzakami był spokój.

U mnie dzisiaj zmiana planów miało być odkurzanie było cięcie tawuły. EM się uparł i wycinał. Rosły na tylach szmaragdow już były takie wysokie że zasłaniały słońce i szmaragdy brazowialy.
Znowu dzisiaj przemielilam 12 kubłów. EM wycinał i znosił ja mieliłam



Tego towaru to była masa. Na focie to zaledwie 1/3 eM donosił.



Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 22:01, 19 mar 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
Agatorek, chcę tam przesadzić laurowiśnię Otto Luken, która teraz rośnie przy budynku w trawniku. Lubię ją bo cały rok jest zielona. A reszta do przemyślenia. Może kosodrzwinę Varella, ale tym razem na pniu? Czekam na pomysły, by pasowało do drugiej strony - tam jest formowany iglak, kosodrzewiny Varella, jedna Carsten Winter Gold, berberysy Thunberga Bagatelle i trawy Hakonechloa Aureola.


Basia8 dzieje się dzieje, już pokazuję. Dziś piękna pogoda była, więc wzięliśmy się za planowanie. Wzdłuż alejki planuję posadzić graby. Chcę też posadzić niski żywopłot z cisów przy ognisku, zaraz za pasmem szafirków.
Do wykorzystania mam również wykopaną forsycję Spring Glory, żylistek Strawberry Fields, tawuły japońskie (które wykopię spod róż), a pod klonem ginnala mam posadzone serduszki okazałe różowe.
Mąż koniecznie chce mieć cyprysika nutkajskiego, a ja z chęcią widziałabym tam jeszcze tulipanowca edward gursztyn (moze być ten mniejszy), białego judaszowca (np. Vanilla Twist albo Royal White), wiśnie amonagawa i może buka. Tylko czy to nie za dużo ??
Czekam na wasze podpowiedzi. Nigdy mnie nie zawiodłyście





Koło to rama od trampoliny.




Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:03, 17 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11574
Do góry
Idz do Olcimanolci i zobacz jej skarpę. Też nie duża a jak pięknie obsadzona.

Tawuły nie wywalaj pochopnie. Można ciąć , można przesadzić a przy okazji podzielić.
To fajna roślina.
Ogród prawie romantyczny 19:16, 16 mar 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


Może być ciężko Ja juz sobie powiedziałam, że NIC nie kupuję, ze będę rozsadzać i przesadzać to co mam ale tak się chyba nie da... podpatrzyłam u Ciebie tawuły-co prawda miałam jasno rózowaąi białą ale strasznie mi chorowała - i wczoraj w Lydlu znalazłam sadzonki



Też tam zajrzałam i wyszłam z pełnym koszykiem. Tawuły też mam nowe, i krwawniki, i floksy. Same wskoczyly Nowe rośliny w sklepach staram się omijać wzrokiem, ale jak widać różnie to wychodzi
Ogród prawie romantyczny 09:10, 16 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9187
Do góry
Napia napisał(a)




Muszę omijać wszelkie sklepy ogrodnicze,


Może być ciężko Ja juz sobie powiedziałam, że NIC nie kupuję, ze będę rozsadzać i przesadzać to co mam ale tak się chyba nie da... podpatrzyłam u Ciebie tawuły-co prawda miałam jasno rózowaąi białą ale strasznie mi chorowała - i wczoraj w Lydlu znalazłam sadzonki
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:17, 09 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15002
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Przecież patyczki nie gryzą.
Bardzo lubię ten moment, kiedy krzewy na długiej prostej i wzdłuż zachodniej granicy zaczynają kwitnienie. Posadzone są w grupach, kwitną w odstępach czasowych. Zaczynają mahonie, derenie jadalne i forsycje, potem tawuły szare, a w dalszej kolejności lilaki węgierskie i pospolite wraz z Palibinami oraz kaliny. Spektakl kończy się w czerwcu kwitnieniem krzewuszek i tawuł nippońskich.







Piękne u Ciebie są te bujne rabaty. To jest dokładnie mój „styl” .

Co to za bordowy krzew/drzewko w tle?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:03, 09 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Magara napisał(a)
Haniu, bardzo bym chciała mieć kiedyś taki busz jaki Ty masz, taki kwitnący
Krzewuszki mam cztery - w doniczce w kuchni, pobrane z pędów od sąsiadki, nakryte słoikami, żywe Boję się je ruszyć


Przecież patyczki nie gryzą.
Bardzo lubię ten moment, kiedy krzewy na długiej prostej i wzdłuż zachodniej granicy zaczynają kwitnienie. Posadzone są w grupach, kwitną w odstępach czasowych. Zaczynają mahonie, derenie jadalne i forsycje, potem tawuły szare, a w dalszej kolejności lilaki węgierskie i pospolite wraz z Palibinami oraz kaliny. Spektakl kończy się w czerwcu kwitnieniem krzewuszek i tawuł nippońskich.







Ogród z koniczynką 12:03, 08 mar 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
basia3012 napisał(a)
Elisko, obejrzałam sobie Twoje wiosenne poczynania w ogrodzie. Oprócz tego wypadku z noga to wszystko idzie jak po maśle. Rabaty poszerzone, dekoracje nowe zamontowane. Super.
Miałam się Ciebie zapytać o cięcie kostrzewy sinej ale odnalazłam, że wyczesujesz je. Czyli to teraz już czas to zrobić?
I jeszcze o cięcie tawuł. Czy już czas to robić?

Basiu, w poszerzaniu rabaty przeszkodził mi mróz, który utrzymuje się kazdej nocy. Zdążyłam pociąć darń na kawałki, ale nie udało mi się jej usunąć do końca. Pomimo, że dni są słoneczne, ale ciągle na tyle chłodne, by rozmarzła ziemia. Trawki wyczesane, bo ze środka każdej kępy wyrastają już zielone źdźbła. Tawuły też przycięłam 5 cm nad ziemią. Tym roślinom mróz nie straszny. Powodzenia.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 11:50, 08 mar 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Dalie, mieczyki, jeżówki, pluskwica, irysy syberyjskie, tawułki arendsa, konwalie, amarylisy, rdest black field, serduszka wspaniała i okazała, piwonie, jeżówka pallida. Taki mix bylin w kapersach i trochę cebul i jeszcze jakieś trawy były w kapersach, na pewno molinia. A także w balotach róże, ale tym się nie przyglądałam, krzewy typu pigwowce, tawuły różne, jaśminowce, forsycje, tamaryszek.

Uuuuu….wszyscy na łowy
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 21:04, 06 mar 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6090
Do góry
Dalie, mieczyki, jeżówki, pluskwica, irysy syberyjskie, tawułki arendsa, konwalie, amarylisy, rdest black field, serduszka wspaniała i okazała, piwonie, jeżówka pallida. Taki mix bylin w kapersach i trochę cebul i jeszcze jakieś trawy były w kapersach, na pewno molinia. A także w balotach róże, ale tym się nie przyglądałam, krzewy typu pigwowce, tawuły różne, jaśminowce, forsycje, tamaryszek.
Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 13:28, 06 mar 2022


Dołączył: 06 sty 2021
Posty: 256
Do góry
ajka napisał(a)


Zdecydowanie za mało na rozplenice, co najmniej moim zdaniem jakieś 80cm-100cm powinno być. Mówi ta, co już kilkakrotnie przesadzała u siebie trawy



Ale 40cm jest między cisem a tawułą. Tawuły idą do przesadzenia, a na ich miejsce rozplenice. Chodziło o to czy pomiędzy cisy - a rozplenice wsadzać np.cebulowe
Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 22:39, 04 mar 2022


Dołączył: 06 sty 2021
Posty: 256
Do góry
LIDKA napisał(a)


Ania poszerzaj póki nie masz trawy i możesz jeszcze zmienić. Zdejmowanie potem darni to męka.

Zabierz cisom choc pasek szmatki. Ja bym je lekko przycieła. Tak doslownie końcówki ale to lepiej zapytac Wioli lub dziewczyn.

Rozplenice duże to raz a dwa kotki dośc nieprzyjemne jak wejdą w twarz czy oko. Nie wi czy masz małe dzieci?


Jeśli napotkasz męski opór na poszerzanie to ja bym zostawiła te tawułki japońskie a wręcz ich dosadziła


Tak co metr na mijankę. One szybko wiosną liście mają i przy tarasie by zdobiły. Można też korygowac ich kształt.




Cisy mają wycięte duże kwadraty, a wysciółkowałam je korą,ale dobrze tego nie widać na zdjęciach. Tawuły raczej przesadzę,a w ich miejsce myślałam sadzić trawy.

Super na słońcu daje radę rozplenica Red Head. Sadziłam ją koło lipca, a już tak się rozrosła że można drugą sadzonkę robić

Mam dzieci,ale nie takie malutkie 8 i 10 lat to już słuszny wiek
Ogródek z futrzakami i kamieniami 19:38, 04 mar 2022


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Anda napisał(a)
Zamiast trzmielin świdośliwy, będą o wiele lepiej wyglądać. Najlepiej wielopniowe. Za to Nigry na jednym pniu. Ładnie się to będzie komponować Nigry bardziej z tyłu i bardziej pośrodku, za to świdośliwy bardziej z przodu. Tak na przemian śś, Nigry, śś, Nigra i śś - tylko nie w jednej linii.


Ewa dziekuje bardzo . nie wiem tylko czy wcisnę tam 5 drzew .Zrobiłam taką symulację , 3 świdośliwy w srodku w odstępach 2 metrowych . po bokach trzmieliny , no chyba ze tam nigry ?
pod płotem 2 tawuły wczesne , w rogu z prawej 1-2 hortensje .miedzy drzewkami cos zimozielonego, pewnie na cisy postawie, no chyba ze buksy przeniosę, mam gotowe kule .


Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 18:59, 04 mar 2022


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Anna_I napisał(a)
Tu widok drugiej strony, przed cisami są tawuły japońskie ,które wymienię prawdopodobnie na rozplenice, aby utrzymać taras w jednakowym stylu... Czy pomiędzy cisy , rozplenice warto posadzić coś kwitnącego? Czy to już będzie przesada?



Jaki masz tam odstęp ? patrzac na foto wydaje mi sie, że troche tam ciasno, rozplenice spore rosną / może poszerzyc rabatę i wtedy dać pas np kocimiętki , która bedzie kwitła zanim rozplenica podrośnie , natomiast miedzy cisy a rozplenice dac cebulowe .
Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 18:00, 04 mar 2022


Dołączył: 06 sty 2021
Posty: 256
Do góry
Tu widok drugiej strony, przed cisami są tawuły japońskie ,które wymienię prawdopodobnie na rozplenice, aby utrzymać taras w jednakowym stylu... Czy pomiędzy cisy , rozplenice warto posadzić coś kwitnącego? Czy to już będzie przesada?

Bylinowa łąka 17:35, 03 mar 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6090
Do góry
Mirka napisał(a)
Gosia ja ukorzeniałam Hortensje w wodzie i to z powodzeniem
Jak już puszczą listki to trzeba pamiętać o zraszaniu.

O bardzo dziękuję za info. Ja na razie na słoiki z patykami mam założone podziurawione woreczki foliowe. Listki już właśnie puszczają.
Mgduska napisał(a)


O, to szkoda. A znasz tą osobę? Możesz do niej dotrzeć, pogadać?


Widuję tego pana i już w tamtym roku go prosiłam, żeby nie przycinał, bo te krzewy kwitną na tych wycinanych gałązkach. W odpowiedzi usłyszałam, że ma polecenie ze spółdzielni, żeby było schludnie przycięte i nie było dyskusji. Teraz chyba trzeba się zwrócić do osoby zajmującej się tam zielenią i może to by coś dało.
sylwia_slomczewska napisał(a)
Kurcze tak to jest jak za dbanie zabiera się ktoś bez pojęcia o temacie

sylwia_slomczewska napisał(a)
Odszukaj i podpowiedz, może to z niewiedzy ,a nie złośliwie

Aż przykro patrzeć. Ale się nie poddam, bo zaczęłam obsadzać przed blokiem i może dadzą się w spółdzielni przekonać, że będzie dużo ładniej jak przytnie po kwitnieniu - jeśli już musi być przycinane.

hankaandrus_44 napisał(a)
U nas na osiedłu też tak tną. CHyba wg harmonogramu. Mało sprzątania ma być.

Pozdrawiam wiosennie, u mnie jeszcze daleko do niej, Cały tydzien ma być z przymrozkami w nocy.
Tak właśnie jak piszesz Haniu - tylko tych kwitnących mi szkoda, bo pęcherznice i tawuły niech sobie przycinają do woli.
U nas też nocne przymrozki, ale dzień wyraźnie dłuższy, słonko mocniej świeci. Czekam na wiosnę.
A jutro jadę na działeczkę - będzie ciąg dalszy wycinki jak pogoda pozwoli.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:38, 27 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Wczoraj cały dzień padał mokry śnieg. Miałam nadzieję popracować w ogrodzie, ale pogoda sprawiła psikusa. Dzisiaj dla odmiany błękitne niebo, słońce i niewielki wiaterek. Od rana biegam z sekatorami i nożycami. Prześwietliłam porzeczki czerwone, czarne, aronię i agrest. Przycięłam derenie na brzozowej, barbule i tawuły japońskie. Przed obiadem zdążyłam uformować kulki i owale na małych tujkach. Przygotowałam sobie Pinvit, Florovit i żelazo. Po krótkim odpoczynku zrobię oprysk dolistny rodkom wg przepisu Bogdzi.
Dla przypomnienia
w szklance odmierzamy po 2cm każdego ze składników na każde 10 l wody. Jeśli opryskiwacz ma 5 l to po 1 cm.
Oprócz rodków opryskam też pierisy, kiścienie i tujkowe kulki. Kiedy już na dobre się ociepli tą samą miksturę zastosuję doglebowo.
Forsycja Maluch zbiera się do kwitnienia!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies