bordowe żurawki od Krys podzieliłam na pół i posadziłam po drugiej stronie, jesienią znowu je podzielę i będzie więcej


a są piękne bo duże i szybko po zimie zaberają się za rośnięcie
trawki brązowe przesadziłam na przód przed buksiki,
a między buksikami jest werbena patagońska od Sebka, która przetrwała zimę ( w doniczce zakopana do gruntu)

i carexy
werbenka pośrodku fotki
i tak ta rabata wygląda z innej perspektywy ( ale wszystko jest małe i ginie w korze więc widoki potwierdzają tylko że działałam ale jakość żadna)