Właśnie trzeba zrobić na tej rabacie z niezapominajki zmuanowosc roślin. Jak przekwitną niezapom,... To trawy już będą miały pióropusze. Oprócz traw jeszcze możesz coś posadzić np czosnki, jeżówki, naparstnice
Kasiu humor powiadasz, a co tam mi pozostało trzebą się śmiać z siebie i do innych. Też się wkurzam
Bo ja to chce wszystko opisać dokładnie i każdemu pomoc w czymś. Mam gonitwę myśli i pisze nie zastanawiam się jak to napisane. Tak jak mówię tak pisze.
Kto nie ma z nimi styczności nie uwierzy co wyprawiają,a szczególnie pod wieczór. Sąkrzeczą, lataja, fruwaja po drzewach na drzewa. Np idziesz, wieczorem i nagle fru..fru.. zawału można dostać. To samo nad ranem. Ja nie mam małych drzew, ale za to na rabatach mam taki kipisz rozgrzebana każda z kora.
Jest w stadzie piękny samiec, pióra w ogonie długie kolorowe, siedzi na drzewie i obserwuje co się dzieje.
To są dalie z karpy SANDRA i HOLLAND PARK
Mają być wysokie
Czubki wycięte Ale chyba za późno
Wyglądają strasznie " bidnie"
Może do mają będą już lepsze
To wstyd je pokazać hihihi
Szkoda, że przez to siedzenie w domu
nie wyglądam jak te dalie
Tylko znacznie okazale hihihi
Wiem ,Że teraz to wygląda fatalnie
Ale jeśli pójdzie zgodnie z planem
I moja wizją hihihi
To powinien to być pas niebieskiego
Ale oczywiście czas pokaże
A jak nie
To znów przesadzanie czeka
W planie są jeszcze na tej rabacie
Trawki hakone....coś tam hihihi
Są śliczne
Naszykowałam się na ten weekend na cięcie róż
Ale nie wiem czy coś z tego będzie
U mnie strasznie zimno i do tego pada .
Boję się że przy takiej pogodzie mogą się jakieś grzyby przyplątać.
A co do odkrywania- zrobię jak Pani Danusia radzi
Zakopczykuje na Maxa
A niech w ciepełku czekają na wiosnę
A teraz oprysk miedzianem
Nigdy wiosną nie pomyślałam
Ale jutro pójdę do ogrodniczego i kupię
Tylko znów problem z pogodą
Z tego co pamiętam to nie może padać i wiać.
Obym nie musiała czekać z tym połyskiem do mają hihihi
Piekne masz kwiaty Elu, cudne Tego ostatnio tez widzialam i zachwycilam sie na calego...Mialabym miejsce dla niego w lazience, przy duzym oknie,( mialby sporo wilgoci i rozproszone swiatlo) ...Ale Udalo mi sie pojsc dalej...Kupilam inne do kolekcji
Elu, lubie tu zagladac Oprocz pieknego ogrodu, uwielbiam rowniez Twoj sposob pisania i niesamowity humor
Przepraszam, że tyle wpisów, ale patrzę i odpisuje. To twoje siane dalie czy kupione tak wyrosły. I jakie to dalie.
Maja ok 0,5 metra jeszcze miesiąc w domu to będą miały metr.
Przytnij im wierzchołek będą szły w boczne pędy. Tak się robi widziałam takie cięcia w angielskich ogrodach na HGTV.
Jak masz balkon czy jakieś chłodne miejsce to tam je wstaw.
Moje siane mają ok 10 cm. Te same dalie kolnierzykowe zasieje do gruntu ok. 10 maja w zależności od pogody.
Na pierwszej focie to zmarznięte pędy ten czarny napewno. Jak będziesz cięła to przycinaj od góry co 15-20 cm aż dojdziesz do zielonego pędu. Nie ma innej rady.
Na drugiej focie widać życie. Zetnij peda 2 cm nad ostatnim wypuszczonym (zielonym rudym) pączkiem.
Nad zielonym pędem jest suchy pęd przytnij go do bocznego pędu. Nalezy przyciąć wszystkie suche.
W prawym rogu na dolnej focie też są martwe pędy wytnij są zmedne.
Zresztą zobacz dzisiaj Hyży na YouTube pokazuje cięcie róż po tej zimie.
Nie zgadzam się z nim, że nie ma potrzeby pryskania wiosna Miedzianem, ale jestem innego zdania. Trochę się miota z tymi ooryskami.
Ja w w sezonie jesienno zimowym nie odkryłam róż i bardzo ucierpiały, ale przycięłam może coś wyrośnie.
W połowie stycznia jeszcze nie było mrozu więc pędy były zielone potem przyszedł mróz i efekt widoczny. Trzeba okrywac bo mróz może przyjść nawet w marcu.
Mirka przeczytałam byłam na ich stronie. Maja buczki w pęczkach po 50, 100 i wiecej. Bo tak myślałam aby jeszcze szpaler buków posadzić przy tujach. Wiecznie tuje ładne nie będą. Powoli niech sobie rosną.
Basiu tak odwaliłam, że się schylać nie mogę, starość nie radość kręgosłup.
Jeden kwiat padł, ale były skazany na porazke u nas nie ma takich warunków. A ja dreptać koło kwiatka nie będę.
Agnieszka i Nina dobre synowe, ale z Nina od kwiatow młodsza mam bardzo dobry kontakt.
Więc 2 lata temu powiedziałam, aby synowa miała umiar.
To mi powiedziała, że palmę duża kupi, mama ma miejsce to będzie rosła.
O ten 2 lata go miałam nawet kwitł. To kwiat z buszu potrzebna mu stała wilgoć w ziemi i powietrzu. Takich warunków mu nie zapewnie choćbym cały dzień chodziła koło niego.
dobrze ,że ją zwinęłam w wilgotne serwetki ,to przeżyła
wysyłałam 5 jednakowych paczuszek razem,Do ćiebie najbliżeja tak długo wedrowała...pozostałe dotarly już 3 dnia
Zimno pochmurno i na dodatek nie pada.
Roślinki dostały 3 dni ciepełka ,powytykały noski a tu buch ...znowu ziab:
Elu co do buków to była oferta z 2016 roku z OLX. Już dawno jej nie ma. Nadleśnictwo z okolic Chrzanowa.
A co do sadzonek... ja tak troszkę też je zdobywam. Te kule bukszpanowe ze zdjęć kupiłam np. na wyprzedaży z Biedronki za 8 zł (na allegro te rozmiary chodziły za jakieś 50zł)... Były brzydkie, ususzone, więdły w oczach.. a ja wzięłam je wszystkie bo aż 9, no i teraz cieszą moje oko, choć nie powiem.... walczę o nie z każdym rokiem Ale mnie to cieszy
To samo u mnie nawet się nie rzucam na magnolie przez ten klimat podwarszawski. Nigdy nie wiadomo kiedy wiosna przyjdzie albo Pomorzu wszystko.
W zeszłym roku straciłam piękna magnolie żółta 10 lat miała. Przyszedł mróz w ogrodnikow -8 (tak tak po 15 mają) zmarzła i nie odbiła.
Migdałek już wyrzuciłam, wiśnie japońska kiku tylko raz widziałam w pełnym księciu przez tyle lat. Ciągle wszystko obmarza co za klimat.
Bardzo się cieszę, że te trawniki zrobione.
Milus jak są zwierzęta trudno utrzymać trawnik. Mnie wkurzają bażanty są piękne chodzą po działce dostojnie jak je obserwuje zza krzaków. Robią mi za to taki kupisz grzebią gdzie chcą.
Nie widzę, obudzenia u nas śnieg pada i 0 stopni. Załamać się można.
Oj tam widziałam u ciebie że masz takiego wysokiego kwiatka w donicy tzw szable z głowy mi wypadła nazwa.
Też nie mam kwiatów w Wawie wszystko na wsi tam jest dla nich zima dobra temperatura ok 16 stopni w pokoju nad garażem. Tam się dobrze czują.
Ela, i tak u was ciepło, bo dawniej te różnice były dużo większe.
Wiosna w tym roku chłodna, ale wczoraj wbrew pozorom było całkiem fajnie.
Muszę róże dokończyć i przesadzanie. A i dalie.