Zal mi bylo wyrzucac stokrotki i jaskry. Jaskry sprobuje przechowac do jesieni, a stokrotki poki co stoja sobie na stole, jak padna posadze bialy million bells. Jak uda mi sie kupic, jak nie biala lobelie




A pod drzwiami standardowe biale niecierki, ktore uwielbiam i bluszczyk. I ostatnia proba z bakopa. Nigdy mi sie nie udala, wiec to ostatnia szansa. Moze znacie sekret obfitego kwitnienia bakopy?

zostawiam na przeprosiny

I lecimy jednoroczne. W skrzynkach na parapetach mam biale pelargonie zwisajace. Na razie sa malutkie, wiec nie ma co pokazywac. Polece skrzynie Narobilam sie przy nich. Chcialabym miec w kazdej biala roze na kiju, ale sa srednio dostepne. Kroluja rozowe i czerwone a te mi nie bardzo pasuja na tyly, gdzie kwiaty sa generalnie biale Na razie mam dwie, z czego jedna chyba umarta. Na razie zostaje jak jest, a jak uda mi sie dokupic biale to dosadze w kolejne skrzynie. Skrzyn jest szec, po jednej stronie tarasu trzy i po drugiej trzy

W skrzyniach bez rozy sa biale pelargonie stojace, niebieskie lobelie i na specjalne zyczenie Zona truskawki zwisajace




Mina mowi wszystko, zamiast miziac futro to ja kfiatki fotografuje

futrtka berberysy w zblizeniu
Tutaj nie chciały rosnąc thuje szmaragd, zdrenowaliśmy podłoże, wsadziliśmy cisy. Radzą sobie
bambus

przed domem, przy furtce szpalerek hakuro
tak wygląda ogródek z balkonu. Marzy mi sę wyrzucenie tej rozwalającej się piaskownicy i zrobienie tam nieregularnej rabaty. Na razie jednak bunt ze strony dzieciaków jest duży Zaczęłam z prawego rogu mini wrzosowisko urządzać jesienią, część wrzosów nawet mi przeżyła, będę uzupełniać nowymi jak tylko pojawią sie w sprzedazy (lipiec?). I może wreszcie zmobilizuję męża do dokończenia obwódki

Sebek napisał(a)

U Ciebie jak zwykle bujnie A zeszłoroczna rabata wygląda jakby wszystko tam co najmniej 3 lata rosło

Bo ponad połowa to przesadzane moje rośliny z innym miejsc.. bo było za ciasno.. i z miejsca gdzie stoi szklarnia, dlatego wygląda tak bujnie.. niewiele tam posadziłam nowych roślin.. może 5%.. dlatego tak bujnie wygląda

Tulipany przekwitają, czosnki zaczynają

No dobra to lecimy dalej

Konwalie, mocno sie rozrastaja, siedza sobie pod serbami razem z barwinkiem i jest im tam dobrze. Lepiej rosna niz runianka




A to tojesc od Malej Mi. Pieknie sie rozrosla, widac z jakim sercem oddana . Musze ja ograniczyc, ale to na jesieni, bo chce ja rozmnozyc i miec jeszcze druga kepe

Persil

Na koniec łączka wiosenna za płotem z buków, sosny i brzóz







Pozdrawiam zielono

Oto mój skalniaczek

Pomysł na linie rabat mam taki



Koło byłoby ze żwiru - najlepiej dopasowanego do koloru kostki - szary bądź beżowy.

Proste linie też mogłyby być, ale koło na pewno musi być powtórzone Przy takich liniach musiałabyś dobrze odmierzyć proporcje , żeby rabaty nie zdominowały trawnika i odwrotnie.

Z roślin bezobsługowych na pewno mogę polecić jeszcze Carexy - Ice Dance, Frosted Curls, hosty, kocimiętki, rozchodniki, wyższe trawy jak miskanty czy rozplenice. Z krzewów liściastych to hortensje, berbersysy, derenie. Z zimozielonych (głównie w takie bym szedł w tak małym ogrodzie to na pewno różaneczniki, trzmieliny, cyprysiki groszkowe oraz bukszpany - i tak jak Danusia poleciła miniaturowe iglaki i karłowe choiny kanadyjskie. Wpisz w wyszukiwarce na stronie głównej jak i tych na forum hasła typu przedogródek, ogród przy zabudowie szeregowej - wyskoczą Ci wątki i zdjęcia z ogrodami tej wielkości - może Cię zainspirują

Nasz "trawnik" mnie zachwyca... no niby to nic niezwykłego, ale porównując stan obecny do gliny i chaszczy z lat poprzednich... jestem pod wrażeniem . Tym bardziej, że nie był siany ani nawożony... sam urósł ...


Roślinki po zasileniu trzy tygodnie temu ruszyły... niektóre trawki mogłam podzielić




Przy tarasie posadziłam malusie goździki, lawendy i werbenę patagońską. Bardzo jestem ciekawa jak sobie poradzą...


Musiałam równiez położyć matę -szmatę pod kamyki... na wiosnę wszystkie szczeliny były przerośnięte.


znów jest piknie

Weekend w Wysowej, bardzo udana pogoda i kolorowo

A teraz nowy domek dla pszczol. Wiem, ze nie wyglada super, wymaga liftingu. Ale nie bede go malowac w tym roku - ryzykujemy. Jesli pszczoly go nie zasiedla to pomalujemy w sierpniu. No i dach zdecydowanie musi miec nowa odslone Bedzie sloma, na starym wymienimy na swiezutka. Dojda jeszcze domki dla owadow. No coz, nie wyglada to moze zbyt fajnie, z jednym ulem bylo lepiej, ale co tam Zawsze moge go przestawic w swierki




I moje tegortoczne dziecie