Marek moja serduszka przed podziałem na dwie części

Dzięki za odwiedziny w moim rozczochranym ogrodzie i domki skorkowe, mój M był zadziwiony co to takiego. Hmm, czy skorki latają? muszę doczytać jak wysoko zawiesić.

Mówiłaś o wycieczce na Śląsk i teraz dopiero zobaczyłam zdjęcia. Świetne te z okienkiem. No i spotkanie z dziewczynami. Faktycznie jak gdzieś napisałaś, ogrody łączą ludzi i to nie tylko lokalnie jak widać po O. Nie-ogrodnikowi trudno to zrozumieć i czasem patrzą na nas jak na szaleńców.

Świetne, okazałe choiny, gdzie chcesz posadzić (może nie doczytałam?). Cis ze złotymi końcówkami jest śliczny, mam go ale mało wyeksponowanego.

Udanej majówki, ciekawe gdzie pogoda będzie lepsza .

Joasiu pogratulować widzy ja ma rododendrony ale nazw nie znam. Może w wolnej chwili jakieś zdjecie wkleisz Poproszę i pozdrawiam

Dzisiaj u mnie był atak mrozu. Ucierpiały orzechy winorośle, buczek, kwiaty glicynii. Najbardziej żal mi tulipanowców. Prawie wszystkie liście czarne. Czy wyrosną jeszcze nowe zielone?

Zawsze wydawało mi się, że kwiaty piwonii są wrażliwe na przymrozki. Poprzedniej nocy nie okryłam ich, bo nie spodziewałam się mrozu i okazało się, że wcale nie ucierpiały. Dzisiaj wyglądały tak

krzewiasta i pierwsza bylinowa Starlight

No i niespodzianka od teścia, ja na zakupach a on sobie pergolę układa na wieczór tylko piwko chciał takich pomocników to ja kocham

Dzisiaj u mnie był atak mrozu. Ucierpiały orzechy winorośle, buczek, kwiaty glicynii. Najbardziej żal mi tulipanowców. Prawie wszystkie liście czarne. Czy wyrosną jeszcze nowe zielone?

Zawsze wydawało mi się, że kwiaty piwonii są wrażliwe na przymrozki. Poprzedniej nocy nie okryłam ich, bo nie spodziewałam się mrozu i okazało się, że wcale nie ucierpiały. Dzisiaj wyglądały tak

krzewiasta i pierwsza bylinowa Starlight

-



kwitnąca obiela i pigwa

-

i drobiazgi

-

No i to, co kocham.

Wschód słońca w Krainie Czarów. 30 kwietnia 2014 , początek godz. 5.49.

same cuda u Ciebie Nie wiedziałem, że serduszka rośnie aż na 1.5 m. moja biała ma raptem ze 30 cm.

Zbyszku to paskudztwo trujące zaroślowe to ja też roundapikiem, ale czy tego też tak traktujesz?

W tym miejscu mają być trzy stożki ciosowe. Stożków nigdzie nie dostałam Cały czas będę się za nimi rozglądać aż w końcu przecież gdzieś je dostanę. A na razie, wsadziłam na ich miejsce trzmielinę, której mam pod dostatkiem. Cóż........ pocieszam się, że nawet Mąż się rozglądał za cisami
Może przez weekend uda się ponasadzać resztę.