Małgosiu tak to jest ze zdjeciami że trudno z nich coś wykapowac , na tym zdjeciu wyglada jak normalny rh tzn wielkokwiatowy i wydaje sie ze nie ma pączków kwiatowych bo one mają duże pąki. Z tamtego zbliżenia listki wydawały sie drobne i pączki też więc pasowała mi na Elite, nie wszystkie z tej rodziny przebarwiaja sie zima.To przebarwianie to ochrona przed mrozem i transpiracja , jeśli rośnie w zacisznym miejscu to wcale nie musi się przebarwic a u mnie jak pewnie czytałaś jest niemal biegum zimna wiec tak własnie wygląda .Musimy poczekac na rozwinięcie się tych pączków bo ze zdjec nie potrafię nawet ocenic wielkości liści co jest konieczne przy identyfikacji. Myślę ze niedługo wszystko sie wyjaśni.
Haniu, zawsze na działce umiałam się "zapomnieć" ...
Marek zawsze powtarzał: jakoś na działce nic Cie nie boli ... Teraz pilnuje mnie i każe odpoczywać często,
Zresztą sama odczuwam potrzeby częstych przerw
Wszystko w tym roku szybciej - zobacz jaka duża już piwonia lekarska
Ona zawsze pierwsza z piwoniowych piękności
Od piątku mam imprezki bo córa ma urodziny, dziś kolejna
Kolory szleją.... nie da się nie pstrykac fotek, nawet jak się powtarzaja (w końcu mój ogródek jest mały
Witam
Na początek chciałbym przedstawić wam krążki które są zrobione włanoręcznie z betonu ,starając się by choć troche przypominały drzewo, bo wiadomo gdybym ułożył ścieżke z drzewa jego żywotność nie była by zbyt długo. Jako formę użyłem tortownicę która już nie była użytkowana w kuchni, troche betonu , potem gwoździem porysowałem słoje, wymalowałem . Koszt zrobienia to pare złotych w sklepach jedna sztuka 20 zł
Iwo, z łysej polany niedługo powstanie mięciutki zielony dywan u Ciebie
U nas praktycznie trzeba by było zdjąć to co nazywamy trawnikiem, wyrównać teren, uzdatnić ziemię i dopiero założyć nowy trawnik, ale ...niedługo wnuki wpadną na działkę i ta operacja nie ma szans
A jak mam do wyboru, to wole patrzeć na hasające szczęśliwe wnuki niż wypasiony pusty trawnik
Bez już ma takie duże pąki - czekam na kwiatki i ich cudny niepowtarzalny zapach
Ojejku, ale mnie rozpieszczasz..... dziękuje -śliczne sa jak jest ich tak wiele obok siebie......
U nas też dzis zimno ale popołudniu pracowałam w ogrodzie i nawet słońce wyjrzało na trochę.
Deszczu tyylko ciągle nie ma. a bardzo by sie przydał.....
Pozdrawiam !
No Jolu co Ci powiem, to Ci powiem, że Twoje kwiatki o wiele większe od moich, przyklad choćby na szafirkach, znowu pracowalaś w ogrodzie, tylko się nie przemęczaj milej niedzieli
Coś w tym jest. Miłośniczką storczyków też jestem lecz nie mam tak imponującej kolekcji tylko 6szt. a u taty czeka na mnie siódma sztuka - żółto-zielony. Zanim nauczyła się je hodować sporo wyrzuciłam Znajoma mówiła, że należy podlewać niewielką ilością wody (tyle co w garstce się zmieści) i ja je zasuszałam. Przez przypadek nauczyła się nimi zajmować i teraz jest dobrze
Oto cztery z nich