co to są za gatunki itp - nie mam pojęcia - kupowałem je rok temu na zasadzie - o to jest fajne.... chcieliśmy wprowadzając się do domu cokolwiek zasadzić i tak zrobiliśmy

ja tez jestem zdania, żeby to zmienić w całości - brak doświadczenia podpowiada mi, że jak coś się przyjęło i rośnie to zostawić ale jak mogę to przesadzić to fajnie....na bank to zrobię

tylko gdzie je przesadzić? bo za bardzo miejsca to nie mam - wszędzie będzie ten sam problem

w niezagospodarowanym rogu będzie stał sezonowo basen fi 3,66 na stależu i wokoł niego zdecydowanie trawy!

a w miejscu najbardziej nasłonecznionym zrobię wrzosowisko - może właśnie tam gdzieś w tył się "upcha"

Ciekawy ogród się zapowiada,oset,babka,co dwa tygodnie niemal na kolanach przechodzę po ogrodzie i nożykiem wycinam,mam wrażenie że jest tego coraz mniej,powodzenia życzę.

Akurat teraz jest najlepszy czas na przesadzenie (od połowy kwietnia do połowy maja), ponieważ iglaste tuż po fazie intensywnego wzrostu mają fazę intensywnego przyrostu korzeni. Drugi termin to jesienny, analogicznie - połowa sierpnia do połowy września.
Myślę, że na wrzosowisku takie iglaki będą się dobrze prezentować i będą ciekawym akcentem zwłaszcza w fazie przyrostów (jak wrzosy jeszcze nie kwitną, a wrzośce już skończyły).

Nie wykopuj łopatą (utniesz system korzeniowy), a użyj z wyczuciem wideł amerykańskich. I zadbaj by bryła korzeniowa się nie rozpadła (ważne przy sosnach). Właśnie przesadzałam kilkuletnie kosodrzewiny (powód - "przerosły" moje oczekiwania i miejsce) i nie widać po nich śladu jakiejkolwiek udręki.

dzięki za rady - zapewne zrobię tak jak piszesz w tym drugim terminie - teraz za dużo się dzieje i nie zrobiony projekt wrzosowiska w tym miejscu jeszcze duuuuuże hałdy ziemi

szukam właśnie czegoś do przycinania oraz do przycinania trawy - przy na obierzach, żeby kosiarką jeszcze tam nie dojeżdżać...póki się dobrze nie zakorzeni

czy myślicie, że takie cudo będzie przydane?

jakoś wygodniej mi takim niż ręcznym - no i mam 2 w 1

i jeszcze pytanei o śliwę wiśniową - posadziłem ją wczoraj i chyba powinienem ją przyciąć żeby troszkę się zagęszczała.... dobrze myślę?
czy powinienem ją przyciąć w miejscu zaznaczonym - tak żeby zostało około 1/3 długości gałęzi ?

i czy to jest dobra pora?
chcę mieć tam w miarę gęstą kulkę

kris_bialystok napisał(a)

dzięki za rady - zapewne zrobię tak jak piszesz w tym drugim terminie - teraz za dużo się dzieje i nie zrobiony projekt wrzosowiska w tym miejscu jeszcze duuuuuże hałdy ziemi

szukam właśnie czegoś do przycinania oraz do przycinania trawy - przy na obierzach, żeby kosiarką jeszcze tam nie dojeżdżać...póki się dobrze nie zakorzeni

ja mam takie cudo Bosch'a(3 wymienne ostrza)
wiem, że Danusia nie poleca - ale ja sobie baaardzo chwalę, wszystkie obrzeża trawników przycinam nim, bukszpany i berberys i w kulki formuję
po motyczce Fiskarsa to mój drugi ogrodowy przyjaciel

a i a'propos wiśni - ja ją ma ogromną, w ubiegłym roku ściełam o 3/4 bo poszalała ze wzrostem, pięknie odbiła i zagęściła się - więc tnij śmiało!

no właśnie zauważyłem, że większość poleca klasyczne nożyce do bukszpanu - ale ja nie mam żadnych kul ani mega żywopłotów tylko kawałeczek murka - i takie akumulatorowe urządzonko które dodatkowo pomorze mi przy trawniku wydaje się być fajnym gadżetem

chyba, że jest zbyt tępe i jakoś kaleczy rośliny? pewnie i tak kupie

coś Ty nie jest tępe, wg mnie nie kaleczy - szast prast i trawa przycięta
ja mam trzeci rok mojego Boscha i dopiero w tym roku mam plan oddać ostrze do trawy do ostrzenia
ale to tak każde urządzenie, trzeba dbać - sekatory też mam od nowości i przy okazji chcę je naostrzyć

no właśnie dziewczyn polecały Boscha i ja też go zamierzam do trawy kupić
Śliwę wiśniowa tnie się po kwitnieniu, czyli teraz

żal trochę ładne drzewko, świeżo posadzone i już uciąć ))))
ale nie ma co - mam nadzieję, że szybko odbije i jeszcze tego roku będzie wyglądać