Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:53, 04 kwi 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

ewa004 napisał(a)

Irenko znowu coś przerabiasz??
Ja już nie nadążam za Tobą

Nie mam gdzie dać powojniki, mąż wymyślił takie wejście na tę rabatę, słupy obsadzone powojnikami, bo normalnie w sezonie trudno tu wejść

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:52, 04 kwi 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

zbigniew_gazda napisał(a)

Ale kolorów Irenko w Twoim ogrodzie. Cudnie. A tulipany faktycznie jakby niższe w tym roku u mnie też. Czy potrzebują więcej mrozu?

Zdecydowanie marniejsze, ale w związku ze zmianami, będę je przy okazji wykopywać, może dobrze im to zrobi, dam do siatki i niech schną do jesieni
...jak pomyślę o wykopywaniu host, które za 2 lata znowu wielkie, aż mnie mrozi, ale cóż
czekam na rośliny aby do końca się pokazały i przesadzanie, potem za trawę się wezmę

w tym miejscu będę działać..wywalam to, wszyscy to doradzają...będzie tylko trawa

Ogród pod bukami 10:50, 04 kwi 2014

Dołączył: 18 kwi 2013
Posty: 788
Do góry

róża, która chcę zachować

ma duże, pełne, ciężkie kwiaty - mniej więcej wielkości pięści
ciekawe jak się nazywa?

ogrodoweimpresjejolki 10:49, 04 kwi 2014

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry

Dziś pikowania ciąg dalszy, bo tempo mam żółwie ...

A wczoraj znowu 2 godziny na działeczce.
Najbardziej podobały mi się duety

Zdjęcia nie oddają rzeczywistej kolorystyki, ale choć troszkę ...

Kwiatowy ogródek Monteverde 10:48, 04 kwi 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Dzisiejsza kartka

i co dzisiaj przyszło

a teraz do pracy

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:46, 04 kwi 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Mirka napisał(a)

Ale cuda pokazujesz piekny piękny ogród :Właśnie z tych tawułek robiłam sadzonki z patyczków juz puszczają listki

Mirka one szybko rosną i wysiewają się

ta na zdjęciu, to niechciana siewka, ale tak się trzyma mocno, że zostawiłam i tnę w kulkę

A my powoli zaczynamy demolkę

wykopywanie ogrodzenia i przenoszenie go w inny kształt, bo budujemy nowy kojec dla psów, musimy gdzieś je zamykać, jak przychodzą osoby bojące się psów, nowe budy i układanie kostki......w związku z tym mam do przeniesienia 4 jałowce błękitne, są śliczne, więc dam je gdzie indziej i ciachnę w kulki na patyku, a wielkie już..
następnie dumam nad głogownikami...te co do żywopłotu, gdzie dać aby przeżyły i było widać ich urodę
...to samo z hakone, to co rok temu sadziłam, teraz przenoszę

o to jest to miejsce do likwidacji

w tle widać płot i starą budę, jeszcze po poprzednich pieskach, w tej chwili prawie rozebrana

Nasz przydomowy ogródek 10:44, 04 kwi 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Zbyszku przejrzałam wszystkie zaległości piękną macie wiosnę, wierszyk o niej super

pięknie się prezentuje ta wejmutka, bardzo ladnie wyeksponowana

, nie wiem jak przegapiłam imieninki

sorki ale życzeń nigdy za dużo więc wiele zdrówka i pięknego ogrodu Wam życzę

Nasz przydomowy ogródek 10:27, 04 kwi 2014

Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry

Haniu dobrze widziałaś. Jeszcze tylko piaskiem wysypać fugi. Jak będzie koniec to pokażę.

Małgosiu cieszę się że zaglądnęłaś. Tyle jest wątków że nie ma możliwości do wszystkich zaglądać bo czas goni a trzeba coś robić też. Jałowiec niestety umarł w jesieni na amen. Nie pomogły żadne lekarstwa. Jak się okazało to ze starości nie przeżył strzyżenia. Na tym miejscu już jest sosenka wejmutka.
Podaję Ci link
https://www.ogrodowisko.pl/watek/35-nasz-przydomowy-ogrodek?page=549

A tu następca

Co do hortensji po świerkiem to rosną ale trzeba pilnować wodą. Przez gałęzie nie dochodzi tu deszczyk. Ale mimo wszystko ładnie to wygląda. Mam tam posadzone jeszcze : runianka, hosty, cebulowe.
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam.

Joaśki ogród z wyobraźni - początki 10:21, 04 kwi 2014

Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry

Juzia_G napisał(a)

Pnie bieleją po dwóch latach...ponoć Ja na swoich widzę, że od dołu już coś się zaczyna dziać.
I szybko rosną...więc długo czekać nie będziesz musiała.

Brzozy, rozplenice i rozchodniki mówisz???? Hehehe...A mi wyspę odradza.... cwaniak

Dziewczyny weźcie pod uwagę łamliwość brzóz. Ponieważ pracuję przy lesie miałam okazję obserwować co działo się z brzozami po tych opadach ladowaciejącego deszczu, na który spadł jeszcze śnieg. Masa brzóz się połamała, niektóre wygięły i już nie wstały. Najsilniejsze oczywiście przetrwały, ale należy się liczyć ze stratami. Ale faktem jest, że wyrastające z jednego miejsca brzozy wyglądają pięknie...

Joasiu zdjęcie usunę jak obejrzysz.

Trzy jabłonie - marzenia o ogrodowym azylu 10:20, 04 kwi 2014

Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 966
Do góry

Niezbyt to miły widok, ale postanowiłam jednak pokazać, co ziemia pod powierzchnią skrywała. A w niedalekiej przyszłości w tym miejscu przewidziane jest miejsce do wypoczynku i ogrodzenie jeszcze do zrobienia.

Ogródek Hanusi - kolejny sezon 10:19, 04 kwi 2014

Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Do góry

Witaj Haniu

Poczytałam wierszyki, pośmiałam się, ale najbardziej, to mnie zaintrygowała ta herbatka

hanka_andrus napisał(a)

Dziś zapraszam na wiosenną herbatkę. Oto składniki: kwiatki forsycji, listki młode krwawnika, kwiat stokrotki, kwiat mniszka, młode listki lub pączki czarnej porzeczki, maliny. Dodaję plasterek cytryny i nie słodzę, ale można dodać miód.
W smaku jest ciut gorzkawa, ale taką lubię. Zapraszam.

W Życiu bym nie wpadła na to, ze forsycje można zaparzać

Musze chyba się rozejrzeć po ogrodzie, może i ja cos zaparzę

Co do mniszków, to aż date sprawdziłam. Czy to naprawdę tegoroczne? Już u was kwitną?
U mnie ledwo listki widać, nawet pączków nie ma...

Pozdrawiam serdecznie

Mazury i mój kawałek ziemi 10:18, 04 kwi 2014