ewsyg napisał(a)

Kasiu, te tuje to może szmaragdy ?

Nie, to Aureospicata.

dziś się trochę poszwendałam po ogrodzie...ale najpierw kupiłam borówki i odwiedziłam Magdę...zdjęć z odwiedzin nie mam...nie mogę przecież zdradzić tego co Ona tam wyprawia

a u mnie....borówki zasadzone




bukszpany przygotowane do zmiany miejsca

gierczusia napisał(a)

Jestem gorącą zwolenniczką bergenii ... Te jej piękne liściory robią na mnie wrażenie o każdej porze roku... Moje opuchlaki podzielają mój entuzjazm , choćvpewnie z innych względów .. Smakowych

Elcia to paskudnie z tymi opuchlakami masz to normalnie jakaś epidemia nie można jakoś zaradzić? Wiem że z donicy to jeszcze można powybierać ale z ziemi to już chyba większa rewolucja

Buźiaki i miłego weekendu Elcia

bergenia dla Ciebie też lubię je podziwiać tak jak ty choć są zwyczajne

kasiek napisał(a)

No witam Ciebie i twoje futrzaki, jak tam prace ogrodowe ? Przeogródek drgnął? Mahonie ocalone? Ja właśnie stwierdziłam że mi mahoni brakuje A jak małe buksiki?

Buksiki czekają dalej na wsadzenie, aż mnie skręca od tego czekania, ale muszę eM rozkręcić.............żeby z robotą ruszyć..........mahonie dwie zostały....................może pytasz o sadzonki buksikowe ukorzeniają się

Widziałam, że dostałaś magnolię gwiaździstą, gratuluję tym bardziej, że to prezent od eM,........... moja pyszni się nadal pięknymi kwiatami

A zrobiłaś zdjęcie tym obeliskom. Szukam takich mocnych i w dobrej cenie. Dziękuję za setowe życzenia.
Zawsze to jest miłe, chociaż szefowa mówi,że zaśmiecają wątki. Bo co sto stron,kolejne życzenia.
Ale rozumiem tych początkujących na forum. Jak się ma 17 stron, chciałoby się pierwszą setkę chociaż.
I następną, i następną. A popularność wątków zależy i od gospodarza i od odwiedzających.
Cóż w czasie, kiedy jest na portalu około 4 tysięcy wątków, być u wszystkich nie sposób. I siłą woli te najpoczytniejsze ,dziwnym pędem rwą do przodu, a te początkujące, kuleją, zanim nie okrzepną.

Każdy wynajduje tu jakieś bratnie dusze. I różnymi drogami chadzają ludzkie sympatie.
Jestem ciekawa Twoich róż w pełni rozkwitu.


Abraham Darby dla Ciebie.

Bateria się naładowała....
Siedzę teraz w fotelu..padnięta...ale szczęśliwa, że pogoda dopisała. Było dziś cudnie, słonecznie i ciepło więc praca szła superancko. O 9 rano przywieźli beton i do roboty...

tak było jeszcze o 9-tej... szalunki gotowe....

Kindzia napisał(a)

Ta trzmielina Ci się na czerwono przebarwia? To Emerald Gold? U mnie na beżowo-żółto, z zielonym. Gaiety na różowo-buraczkowy, ale sporo liści gubi, w przeciwieństwie do Gold.

Buziolek

Tak Kasiu tak myślę że zimą na różowo -brązowawo i jest to Emerald Gold liście całą zimę wytrzymują a te odrosty na zimę to aż się błyszczą jak na razie bo po tym co Gierczusia pisze o opuchlaku to aż strach
Buźiaczki i miłego

Mahonie u mnie, ocalone.............ale co dalej to nie wiem,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,kotka widzę

i jeszcze w innym wydaniu

w ubiegłym roku 7 czerwca tak kwitły ....
ale różnica w czasie OGROMNA !!!!!!!!!!!!!!!

Sebek napisał(a)

Oto one

dzięki, one mają pokrój jak limki?

Aniu moje zawilce ogrodowe jakieś inne od Twoich

bardzo je lubię
mam je dwa lata ...

na razie kwitną w tym kolorze, mam jeszcze białe,czarne i czerwone

Bogdzia napisał(a)

Masz racje moja najwcześniej kwitnąca to Alexandrina , fajnie ze kupiłas bardzo ja lubię wole od tych późniejszych. Pozdrówka zostawiam.

****
Bogdziu, a ja wyczytałam w czyimś wątku, że nabyłaś różę Luizę Odier. Ciesz się, bo ma wiele zalet. Piękne kwiaty, a jak pachną. Mrozoodporna. Oto moja:

Kolejny etap to usytawianie i przymierzanie wielkości kul. O przerobienie i odłączenie lampy prosiłem się od tygodnia, zdenerwowałem się i wyrwałem ją sam, niech sobie leży



Później musiała być podjęta ważna decyzja o stożkach. Po znalezieniu wszystkich za i przeciw, przedystkutowanie z moim księgowym (samym sobą) stwierdziłem, że trzeb podjąć decyzje budżetową. Mały stożek stał się średnim stożkiem, a jeden wrocławski stał się małym stożkiem, troszke niedoskonałym. Troszke mnie to dziabie w oko, ale nie można mieć wszystkiego, a w przyszłym roku przy odpowiednim cięciu wszystko się wyrówna do planowanych rozmiarów
Zrobiłem tyko jedno zdjęcie z mojej ulubionej perspektywy.

Artyści się zawsze znajdą, nawet niedaleko,






ten ogon mi maluje swoje jestestwo. eM wściekły, ja siem ukrywam

I na koniec moje bratki

Teraz buksiki wyjęte z samochodu.



Odbyło się od razu kulkowanie buksików na nową rabate, trzeba było wybrać najładniejsze


Nie są idealne w 100% ale jestem megaaaaaa zadowolony, po tegorocznych przyrostach będą już równiutkie

Miałam dziś akcję sadzenia bukszpanowych mini-kulek na przemian z mini- żurawkami Lime Marmelade

Kupilam dzisiaj i posadziłam bratki -te drobniutkie-najbardziej je lubię


Zajeła mi moje ulubione miejsce


serduszka



Te tulipanki biją po oczach i energetyzują cały ogród