Gabrysiu.... prosiłaś o foto tojeści orszelinowatej... jak wykopiesz kłącze to końcówka jest taka różowa, a reszta biała... i idzie w zasadzie poziomo, po tym można poznać ją I późno startuje po zimie. Ale jak ruszy to już szybko leci.. Listki są na końcach zabarwione na różowo.. taki margines Na foto jakoś tego nie widać
O, Gosiu, powiem ci, że gdyby miejsca miałabyś więcej, warto byłoby, zwłaszcza, ze chciały ale kiedy luz od dzieci
czekam na te liliokształtne, one różowieją i bieleją równocześnie z tamaryszkiem, a ten puszcza odnóża i mnóstwo cięcia..
bo one ja cyce, zwłaszcza uwolnione
fajnie z tych donic woda wypływa, do przodu, jak fontanna
skojarzenie z inna czynnością
Robert wzajemnie i dzięki humoru nigdy dość
Najpierw zdjęcie rabatki z trzmieliną. Jeszcze oczywiście galimatias (u mnie to normalne Z tyłu za trzemilną – przed samym żywopłotem, też będą roślinki. Trzmielinę przytnę, gdy nie będzie padać. A po deszczu to aż się rowy zrobiły tam, gdzie powinny być kanty.
Łukasz, bambusy ułożone w formie piramidy super zdają egzamin
tu trwała wczoraj walka, tu sie boję, że będzie im miękko i sie położą!
na efekt końcowy....hym, tak 5 lat
a po drodze malowanie tej ściany z tyłu
z szerszej perspektywy na całośc, w realu o wiele lepiej wygląda, marny ze mnie fotograf, w ojca sie nie wdałam
Danusiu, czekam na ciebie, mam tyle roślin w nadmiarze, wybierzesz prawie, co chcesz, wiem, że miała być firletka, naparstnica i chyba trawki? co jeszcze, pamiętasz?
Bardzo chciałabym się spotkać, czekam na ciebie....zwłaszcza, że w mojej gminie mieszkają ci najważniejsi dla ciebie:
tak mnie drażniły gazony, was też
a powoli zaczyna mi się podobać, za 3 lata nie będzie ich widać, tylko rośliny, a swoja rolę spełniły doskonale gruz trzymają
a u mnie tego gruzu przybywa....i cegły, będę z niej robić obrzeża aby łatwiej kanty utrzymać
ciachnięty jaśminowiec, zdołowany i odbija, zaczęłam cięcie
Gabisiu nic nie "ukrócaj" z kolorków Piękne są
Zdradź Tosi co to za roślinka kwitnie tak obficie różowo w obwódce - czy to może zawciąg? ale jaki konkretnie pamiętasz??
Marzenko, jest i Franceska i ta co niby, to Eskimo, różowa
dla porównania, Eskimo i Helsinki
tak obambusowane, jak w więzieniu
przy okazji tworzenia rabaty na nowo, wywaliliśmy mnóstwo paproci, a takie ładne były, no cóż, za dużo tego, ale jakie one maja korzenie, szok, walka straszna była!
czytałam o twoich problemach, tak sobie rozważałam, czy kora i nawadnianie mogą szkodzić?
oj była pracowita, na 35 rocznicę ślubu, strzeliliśmy sobie rh i robótkę
jak ten chłop ze mną tyle lat wytrzymał, jestem w szoku
wczoraj z dziećmi siedzieliśmy w kąciku medytacji, powoli znowu tu ładnie.....ławka w końcu wyschła, co za farba dziwna!!!
obok długosz królewski....paproć cudna
do koloru dąbrówka
czekam na kwitnienie powojników na tych kratkach
ruszyły czosnki naprzeciw nowo stworzonej rabaty
pierwszy etap
a róże super rosną pod murem i układają się same z siebie w poziomie, ale juz mszyca, oprysk konieczny!!!
ha, ha, chyba tak
moje buczki podlałam i już idą jak trzeba
tu buk czerwony fastigiata
jeszcze nigdy nie miał takich liści! do tej pory były malutkie
i ruszyły buki trikolor, mam 4, chciałabym aby już miały tak choć 2 metry...póki, co tak 1.5 a inne koło 1,2 i 1m, oj wolno rosną...
Kasiu polej florovitem, u mnie pomógł....ruszyła mszyca, tez je lubi, więc i Decisem mus
Też mam te czosnki, liście wielkie a w środku szpilka, ale z tego co pamiętam to były najdroższe cebule i największe głowy mają mieć. Może się tak powoli zbierają Oby ...
Surfini białych nie polecam.
W ubiegłym roku miałam i nie podobały mi się. O ile z bliska były ok, to patrząc z pewnej odległości efekt nijaki, wcale nie były widoczne na ścianie domu. Wracam do bordo i fioletów