jakoś częściej portrety się robi dzięki Agatko
fajnie w lasku wyglądają paprocie, stoją jak wulkany
bambusy zabezpieczaja rh i młode drzewa przed psami
docelowy plan, to rh, limki, hosty i paprocie, połączone i odpadnie kolejne miejsce do koszenia
od strony domku letniego
rabata przy domku letnim, posunę sie o metr do przodu, dostałam zgodę
limki i laurowisnie i cieniolubne, mnóstwo patyków różnych hortensji, wszystkie zyja
Tess dzięki
i bukszpanowa rabata
ruszają liliokształtne, na razie wyglądają żółto, rok temu się martwiłam, a potem są takie jak powinny, czyli białe z lekkim liliowym brzegiem odmiana Sapporo
i czarne
wczoraj przycięłam kostrzewy, chciały kwitnąć
Łał, taras wymiata!
Kamienie mogą być, ale czy nie myślałaś o niskich trawkach? Taka opaska z turzycy. Jak u nieodżałowanej Anuli. A kamyki tylko w zejściu/ach.
Pięknie by podkreślały zieleń trawnika i kolor desek.
Albo niska obwódka bukszpanowa. Tyż piknie by było
A wysokie trawy - jak radzi Juzia - mogą być bliżej domu.
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, bo generalnie inne trawy na topie
a ja czekam na pokaz wisterii, jeszcze nigdy nie było tyle pąków, póki co trudno je pokazać, ale zaraz będzie fioletowo;
mąż od tego słupa poprowadził mocny drut do wielkich sosen i po nich puścił 2 pędy, nad głowami w przyszłości będą zwisac jej kwiaty, o ile mróz nie załatwi
spojrzenie z lasu na ogród
Renatko, ubiorek się łatwo ukorzenia, ta obwódka powstała z moich sadzonek.
Z wyjazdem, jeszcze nie wiem czy będę mogła w tym terminie, dam znać później.
Tak niestety właśnie wyglądają moje thuje. Po około tygodniowym nasadzeniu, te które rosną w doniczce niestety mają podobne objawy. Nie były zasuszone. Bardzo proszę o radę. Ciągle myślę co im dolega boję się, że cała moja praca pójdzie na marne. Zauważyłam też, że raczej cały proces zaczyna się od góry, nie u dołu thuji.
oj tam, oj tam to jest dla nas komplement czyli zmiany i praca widoczne
będzie pokaz, duet tamaryszek i kalina, nie cięte rosną wielkie i świetnie współgrają
to dopiero rusza
To jeszcze nie źle, u mnie kładzie się, skacze i potem tak młode hosty wyglądają, będę zabierać je z tej rabaty i dawać w inne miejsce....a wszystko przez koty, obce przyłażą i ta chce je upolowac, a one myk na drzewo
wszystko połamane!!!!
zakupiłam część jednorocznych, lewizje, dzwonki, zielone i surfinie, a i begonie z ciemnymi liśćmi
skalniak żyje kolorami
zaczynają kwitnąć zielone żurawki z czerwonym kwiatostanem, nazwy nie znam
Aniu, to ziemia, bo jak padał ulewny deszcz z gradem, dosłownie wybijał ziemię, a nie miałam kiedy to czyścić, znowu ma padać, to zmyje, więc się nie martw
ale opryskamy liście dla zdrowia i może przeciw chorobom, mus słońce miec, a tu stale deszcz zapowiadają i burze
miałam malować, a niestety tak nie było, zajechałam i kupiłam rośliny i zaczęło się tworzenie nowej rabaty. ile było wyrywania paproci, pielenia, zrywania darni, doły, torf, cuda wianki, a maiło byc spokojnie
doszły mi takie rośliny
w dużej ilości to super wygląda
była dobra cena, rh po 35, azalie po 18