Deszcz padający od wczoraj położył mi słoneczka, kilka połamał...

zimuje bezproblemowo , szkoda że po wybarwieniu szybko gubi liście ale może to wiek (młoda)

przestało padać, więc uciekam wyrywać chwaściory

pod złotokapem wyłaniają się hosty






trochę niebieskości floks kanadyjski, wiem to od Ani monte... dziękuję Aniu


...i różowości serduszka mała

Mint Julep

Stoplight



Pierwszy kwitnący RH, ale nie rośnie on u mnie za dobrze i za wcześnie kwitnie miał kwitnąć z resztą, ale tak to jest jak kupuje się bez wiedzy

I niestety to co żżera liście.... a później to nawet nie myśle

Kilka dzisiejszych fotek


moje maleństwo zakwitło - houstonia - muszę jeszcze dosadzić białą - są cudne

AgnieszkaW napisał(a)

"Zakręcona" rzeczka bossska... ubiorek z floksem hohoho co za zestawienie... a tulipki na tym tle to po prostu rozłożyły mnie na łopatki...
wspominałaś coś kiedyś o agroturystyce??? bo w tym roku nie jadę nad morze

Dla tradycji żurawki.
Circus

Kira Black Forest

Solar Power

Citrus Shock

różanka, a na niej kwitnące jeszcze tulipany

rabata hortensjowa jeszcze uśpiona

rabatka irysowa

na starym pniu też już coś tam kwitnie

Od roku tylko w niedziele cieszę się swoim ogródkiem, więc i prędkość działania nie powala na kolana. Ważne, że niedziela - choć nie każda - to czas na ogrodowe zmiany i pielęgnacje.

Warzywnik wreszcie założony


Zabieram się za kanciki i mlecze w trawniku

o niebo lepiej

rabata bylinowa

Niedziela przywitała nas deszczykiem, niech pada, potrzebny jest ale zanim na dobre się rozpadało zrobiłam dla was kilka fotek ogrodu trochę te fotki nieostre ale było dość pochmurno

ogródek przydomowy widok z ganeczku




i z innej perspektywy

Pierwszy pąki na Teresie Bugnet,Szybko



Kwitną jabłonki ozdobne.


i te jadalne


tawuła rozsiewa zapach


Kalina

Spokój przed burzą-



jeszcze tylko jesion i akacja bez liści

A ja dziś siedzę w domu gardło mnie boli,nie mogę iść na działkę,więc pooglądam wasze ogrody
A na balkonie mam już takie pomidory

Dalej tkwie w dole ogrodowym. Roślinki cieszą, ale puste rabaty już nie... Pmysłów brak itd Brakuje porządnych zakupów, ale to co jest mi potrzebne to w znanych mi szkółkach w pobliżu jest niedostępne, a przez internety wychodzi za drogo bo musiałbym w kilku miejscach kupić (przesyłki) i dochodzi ryzyko otrzymania słabego materiału... No i jeszcze opuchalki, które nie wiadomo skąd się do mnie teleportowały.

Wychodzi na to, że w tym roku skalniaka nie zlikwiduje(przeniose) bo nie mam pomysłu co w zamian, a rozkopać i posadzić co popadnie. Dokupie sobie rojniczków i tyle. Straciłem kilka, bo miały za mokro na dzień dzisiejszy 2 odmian. Kilka foteczek w całości i poszczególnych.
Wczoraj w pochmurny dzień

i dzisiejsze zdjęcia w słoneczku

no tak kolorowe listeczki wszyscy mają i znają no to może bez kolorków



albo druga strona księżyca ta nigdy (prawie) nie pokazywana

Jag_58 napisał(a)

niezłej już wielkości kosaciec syberyjski

Ale wielka kępa... na jaki kolor będzie kwitła?

Jag_58 napisał(a)

Kocimiętka już ładnie kwitnie

A u mnie kocimiętka jeszcze nie kwitnie
Moja laurowiśnie też kwitnie w tym roku lepiej niż w poprzednich latach - to chyba zasługa lekkiej zimy