Madżen, niech Ci się wiedzie w domu, w pracy i w ogrodzie

Buziaki imieninowe, wszystkiego najlepszego.

Bogdzia napisał(a)

Zaczynają

Hura ! Bogdzine święta różanecznikowe się zaczyną ! Bedzie co oglądać

dominika_rew napisał(a)

Ale super tu wyszło! Pokaż więcej zdjęć tej rabatki jeśli możesz

coś takiego z dalsza za łezkę planuje posadzić hortki vanille, irga wypada stamtąd a co dalej to nie wiem

Marzena2007 napisał(a)

Slimaki w domkach są widoczne a bezskorupowe dopiero małutkie, za chwilę gdy podrosną będzie je widać. U mnie nie ma slimaków, zapewniłam im pomór...jak przygrzeje slońce na te trupy będzie smród... Brr jak to wyzbierać...


Ps. Piękne połączenie ceglastych żurawek z czerownymi tulipanami

Ja zbieram nożyczkami, fajnie się chwyta i do reklamówki z trawą, związuję i do kubła...
żywe nadal mam, zbieram
dzięki Marzenko
widziałaś moją turzycę palmową, oto ona z tyłu są miskanty i trzcina laskowa arundo donax

mira napisał(a)

aż mnie zatrzepało jak zobaczyłam te żurawki objedzone, mam ochotę z latarką wyskoczyć do ogrodu ale jest po oberwaniu chmury i trochę za mokro, rano
tulipanowo obłędne

Rano już biegałam, zbierałam te padnięte i żywe, jakie one szybkie, szczelnie w torbie zamknęłam, a i tak wylazły!
Mira, a tu przywrotniki od ciebie rosną
pod koniec lata na nowo układam rośliny

Krys napisał(a)

Irenko zostawiam ochy i achy dla cudnych rabat

Krysiu dziękuję
kawał mam od początku domu do oplewienia, aż do końca ogrodu, nie wyrabiam się, a byłam niby do przodu z pracami

elzbieta_g napisał(a)

mniej więcej wygląda to tak...z ukosa dojdzie jeszcze coś czerwonego

Ale super tu wyszło! Pokaż więcej zdjęć tej rabatki jeśli możesz

Justyna - pewnie, że możesz link wstawić u siebie.... to dla mnie miłe wyróżnienie .

Co do linek przy bukach - eM trochę zmienił technikę mocowania. Postaram się wgrać zdjęcia, ale próbuję już od wczoraj i zupełnie nie idzie .... nie fiem o co komon . Linki puszczone są co 21cm... bałam się, żeby dziur nie było za dużych... wyszło dość gęsto. Wszystkie linki trzeba jeszcze podregulować by słupki stały prosto

Drzewka są na razie upięte w dolnej części, bo z małej drabinki wyżej nie mogłam sięgnąć. Zabrakło mi też tajsów do podpinania. Część gałązek trzeba będzie wyciąć, bo rosną pomiędzy linkami. Mam nadzieję, że dobrze je upinam - jeśli macie jakieś sugestie - proszę o podpowiedzi!!! Teoretycznie wiem jak ma to wyglądać. ale w praktyce...gałązki rosną na różnej wysokości ... Idealnie prostych kątów między pniem a gałęzią nie osiągnę, bo strasze gałązki nie były zupełnie prowadzone... Ale coś za coś... mam już duże drzewka, które spełnią niebawem funkcję ekranu

Zaczęło się wgrywać... zdjęcia trochę ciemne, bo było przed burzą


Tu w drugiej, dłuuugiej części linki jeszcze nie są dociągnięte i widać jak lekko zwisają. Nie chcę ich jednak naciągać za mocno, by zimową porą nie było konieczności rozkręcania.



Tak wygląda hak do regulacji naprężenia linki - są założone na słupach zewnętrznych, na końcach każdej z linek.


Na razie tyle zdjęć... znów bestia strajkuje i nie chce wgrywać

A w warzywniaku dzieje się, groszek, rzodkiewka, koperek, botwinka, szpinak, czosnek, cebulka, sałaty, takie pyszne soczyste kolory

Tak se moja rozplenica wygląda w donicy ( narazie ) a potem pewno zmarznie i nie będzie już niczego , jak mawiał klasyk .....

Bogdzia napisał(a)

Irenko dla mnie to nie jest Franceska ani Haaga.Haaga za mało rózowa a Franceska to całkiem nie ten kolor.

Bożenko, sprawdziłam jeszcze raz, więc na 100% Franceska, ale ten drugi nie Haaga...tylko Helsinki! nie dojrzałam dobrze
ruszają wszystkie Eskimo, sprawdzałam wszystko od Ciepłuchy, chyba nie pomylili się

Zdaje się , że ja mam poszukiwanego rozchodnika

Tylko że rosnąc koło różowych staje sie ....różowy....za sprawą pszczół chyba....

Kwiatek imieninowy zostawiam...

i buziaka

Przyjechały dechy na drewutnie , tylko pogoda popsuła plan.
Robota czeka, pod wędzarnią chodniczek robię żeby trawnika nie deptać.



I peonie skąpane w deszczu.

Marzena2007 napisał(a)

Olala ile ma zaleglosci. Zrobię sałatkę i wpadnę doczytać resztę. Metamorfozy rabat niesamowite!

Dzięki Marzenko
W końcu ruszyły laurowiśnie, wiem, że to Otto Lyken, na jednej znalazłam metkę
czekam czy zakwitną, jeśli nie trudno
i o radości, jednak vertigo żyje, co zmarzło, to zmarzło, puszcza nowe

jotka napisał(a)

No i muszę powiedzieć, że zżera mnie ciekawość jak się mają nowe piwonie ???
Kupione oczywiście nie planowo, ale nie mogłam się oprzeć ich urokowi, gdy pojechaliśmy po worek ziemi do rozsady

Też czekam z niecierpliwoscią na moje żółte piwonie,ale sadzone nawet z doniczki nie zakwitły w tamtym sezonie.
Może teraz będa łaskawe .......

paniprzyroda napisał(a)

[
a tak wyglądają domniemane siewki jarzmianki - lub jakiegoś chwaścika, nie wiem, czy listek nie powinien być bardziej powcinany.

Moje takie same. To muszą być jarzmianki

ana_art napisał(a)

o nie
za info o tych tawułach dziękuję może posadzę je sobie razem z szałwią i jakąś trawą przed płotem

Oj tak
z szałwią będzie super kontrast
u mnie ona też w gazonach i spisuje się super

dominika_rew napisał(a)

to ujęcie dech zapiera , z resztą nie tylko to, cudnie u Was
łezka super wyszła moja mini to dopiero jajo nie tak prosto zrobić idealną