Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 23:26, 05 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Joanka napisał(a)
Ja też. W końcu projekt w szkielecie drewnianym kupiliśmy.


Joasiu kiedy planujecie start?
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 23:23, 05 kwi 2013


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Ja też. W końcu projekt w szkielecie drewnianym kupiliśmy.
Ogród w skali mikro :) 23:02, 05 kwi 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
gierczusia napisał(a)
Dziewczynki i Chłopaki ( w mniejszości )... Czy ktoś z Was zrywał kiedyś trawnik,żeby go przełożyć w inne miejsce ?? Czy tak się robi ,czy raczej zrywa i wywala a na puste miejsce sieje nową trawę ???.. Bo jeśli mój nowy projekt wejdzie w życie , to będę musiała zamienić miejsce trawnika i rabat i nie wiem ,jak się do tego zabrać....


Trawnika nie zrywałam na większej powierzchni, ale niejednokrotnie łatałam dziury albo okładałam posadzone drzewa czy inne puste miejsca wyjętą darnią. Zawsze się przyjęło. Nie można tylko przesuszyć i będzie git Uda się więc zakasuj rękawy Tym bardziej, że Żon jest za... A wiosna ponoć już tuż tuż (tak słyszałam)
Ogród w skali mikro :) 20:32, 05 kwi 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
gierczusia napisał(a)
Dziewczynki i Chłopaki ( w mniejszości )... Czy ktoś z Was zrywał kiedyś trawnik,żeby go przełożyć w inne miejsce ?? Czy tak się robi ,czy raczej zrywa i wywala a na puste miejsce sieje nową trawę ???.. Bo jeśli mój nowy projekt wejdzie w życie , to będę musiała zamienić miejsce trawnika i rabat i nie wiem ,jak się do tego zabrać....


mnie się raz udało, ale to był kawałek 30cmx30cm...spytaj się Szefowej...u Anulki zakładali system nawadniający i ściągali trawę, a później ją odkładali na miejsce, ale jak z przeprowadzką takiej trawy to nie wiem

No i doczytałam do końca i Madżen była szybciej
Ogród w skali mikro :) 19:11, 05 kwi 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Dziewczynki i Chłopaki ( w mniejszości )... Czy ktoś z Was zrywał kiedyś trawnik,żeby go przełożyć w inne miejsce ?? Czy tak się robi ,czy raczej zrywa i wywala a na puste miejsce sieje nową trawę ???.. Bo jeśli mój nowy projekt wejdzie w życie , to będę musiała zamienić miejsce trawnika i rabat i nie wiem ,jak się do tego zabrać....
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:29, 04 kwi 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bogdzia napisał(a)
U mnie takie same zimowe widoki . Na ulicy odgarnięty snieg sięga do wysokości płotu , ale to już chyba koniec zimy mimo wszystko. Pozdrówka.


Jak zaświeci słoneczko to jakoś od razu czuć wiosnę - i wracają chęci do życia....U mnie dziś ponuro, ale humor mi jakoś dopisuje Wreszcie skończyliśmy projekt firmy na konkurs - uff....
Ogrodowy spektakl trwa ... 16:08, 04 kwi 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
agata_nitka napisał(a)
Mira, to nie kokieteria. Ja wiem, że mam kawałek działki (zresztą mój ukochany ). Tylko nie wiem, co z nią zrobić, żeby efekt był choć w połowie taki fajny, jak te Wasze, no i żeby przy okazji się nie zrujnować Odwagi coś mi też brak.
Zatem: czytam, czytam, czytam I dziękuję za dodawanie odwagi


no proszę idzie Ci coraz lepiej - dobrze że czytasz bo bez tego ani rusz,
najlepiej usiądź z kartką i spisz co chcesz mieć - rabaty, gril, altana / choćby kiedyś/, plac zabaw, placyki ścieżki a może gdzieś małe oczko no i kompostnik to ważne bo ogród produkuje niesamowita ilość zieleni

potem jakie rośliny znasz i chcesz i o nie pytaj bo nie zawsze coś co się podoba potem sprawdza się - dobrze się też poszwędać po szkółkach żeby zobaczyć rośliny w realu bo to bywa całkiem coś innego niż na zdjęciu -często

spisz też ulubione kolory, potem na kartce narysuj działkę i dom a potem pomyśl gdzie to co chcesz chciałabyś mieć - stań też w oknie i weryfikuj tak swoje pomysly - a że kasy to kosztuje trochę to fakt - może idź do projektanta w Twoje okolicy żeby wykonac projekt - posadzisz i wykonasz już sama - a jak nie to dziubaj po kawałeczku - ja tak robiłam po kawałku i dodawałam i lepillam całość - nie jest to właściwe ale i tak bywa

to tyle na razie pozdrawiam serdecznie i byle do wiosny
Widok z okna się w świata widzenie przemienił 21:32, 28 mar 2013


Dołączył: 28 mar 2013
Posty: 37
Do góry
Witam pasjonatów bardzo serdecznie i optymistycznie.

Dołączam do Danusi i ogrodowiska z radością i nadzieją, na pozyskanie wiedzy, fachowych rad i dobrego samopoczucia. Zwłaszcza, że za oknem aura raczej zimowa. Niestety, łączę się z forumowiczami w bólu

Fragment wiersza p.R.Strug, który umieściłam w tytule, nie jest przypadkowy. Projekt domu dostosowany został dla widoku z okna. Dla zagajnika, z którym graniczy, dla przepięknych sosen, których prostotę pokochałam miłością absolutną. Poza ścieżkami, które powstały w miejscach oczywistych, dobieram rośliny właśnie przez pryzmat widoków z okna. Aby przez 365 dni w roku cieszyć oczy fakturą roślin, kolorem, kształtem. Ogródek ma ok. 1300m minus ok.450m /powierzchnia domu, domku ogrodnika, kojca dla piesków i podjazdów i scieżek, które ograniczyłam do niezbędnego minimum/.
Niestety moje fascynacje unikatowymi rozwiązaniami i uwielbieniem prostoty i minimalizmu zakłócają sielskie wspomnienia babcinego ogródka. Zatem ogród będzie wynikową rozdwojenia jażni .
Na szczęście jestem całkowitym decydentem. Małż mój miał tylko jeden wymóg: szpaler iglaków jako ochrona przed sąsiadami, dodam, że do dziś ich nie mamy tzn. sąsiadów. Żywopłot formowany z brabantów, w części tylnej już się zagęścił i zasłania nas od wiatrów /w tym miejscu pozdrawiam ogród szmaragdowy, po sąsiedzku, nasza okolica wietrzna jest bardzo/.
Od trzech lat sadzę drzewka, które bardzo lubię i które stanowią bazę. Jak napisałam wcześniej, z każdego okna mam ciekawy widok od wczesnej wiosny do jesieni.Na dowód umieszczam kilka fotek. A zimą napawam się widokiem białej kory brzóz /wg mnie to najpiekniejsze rodzime drzewa/, bukiem Purpurea Pendula, lasem sosnowym i czerwonymi dereniami. Pozostałe krzewy dobierałam raczej pod kątem ich szybkiego wzrostu, zakładając, że gdy zrobi się za ciasno, a właśnie się zrobiło, zostaną przesadzone w inne miejsce lub zostaną wyeksportowane do drugiego ogrodu przy wiejskim domu w borach tucholskich. Tamten ogródek przyjmie wszystko .

Najważniejszą roślinką, od której zaczęłam swoją ogródkową historię była biała wisteria /trzy sztuki, jedna zmarzła niestety w drugim sezonie/. Dla niej zaprojektowałam niewielki tarasik w części frontowej domu, od strony południowej, czyli od strony okna jadalni i kuchni. Nie muszę chyba dodawać jak smakuje poranna kawka gdy glicynia rozkwita.

Ze względu na ubogą glebę, piaszczystą, konieczne było nawiezienie ziemi na całości, na wysokość ok.30-40cm. To była najbardziej trudna i żmudna praca. Wykonywana etapami gdyż działka była ogrodzona i niedostępna dla ciężkiego sprzętu. Do dziś zostało jeszcze ok.40 m niezagospodarowanej powierzchni. Właśnie podjęłam decyzję aby zbudować na nim taras z desek, stół i ławki z gabionów. Potrzebna też jest woda aby zmienić nieco mikroklimat , może w formie kaskady z murku gabionowego. A'propos wody, wykopaliśmy też studnię i ułożyliśmy linie do nawadniania. W tym sezonie zostanie dokończone. Wstrzymałam się z montowaniem zraszaczy gdyż własnie teraz nadszedł moment przeprojektowania rabat. Bardzo, bardzo liczę na waszą pomoc. Jestem zachwycona pracą jaką wkładacie, pomysłami, ogrodami Waszymi i ogrodami Danusi. Intuicyjnie ponasadzałam roślinki, które doceniacie: limelighty, bukszpany, hosty, żurawki, cisy. Także mam odwagę przytulić się do społeczności ogrodowiska i wypowiedzieć magiczne słowo "PROSZĘ", proszę o pomoc przy aranżacji, przesadzaniu, dosadzaniu i pielęgnowaniu ogrodu. Chciałabym zostawić te rośliny, które zaznaczyłam na planie. Z pozostałymi nie jestem związana emocjonalne a znajdzie się dla nich miejsce w drugim ogrodzie, nazwijmy go "wiejsko-swobodnym" .
A tutaj chciałabym ład, porządek, przemyślane kompozycje i urok. Urok ogrodów "ogrodowiska".
Aby widok z okna się w świata widzenie przemienił.
Zapraszam
Prośba o pomoc w zaprojektowaniu ogrodu 11:44, 28 mar 2013

Dołączył: 28 mar 2013
Posty: 12
Do góry
Witam Forumowiczów,

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w zaprojektowaniu ogrodu. Po raz pierwszy dodaję na tym forum plik graficzny, więc nie wiem, czy po opublikowaniu postu będzie czytelny. Ale z chęcią podeślę mailem plik, który będzie czytelny.

Plan był taki by zaprojektować ogród w stylu formalnym, który będzie dość mało wymagający, tzn. będę kosić trawę i raz na jakiś czas przycinać rośliny / formować je. Podlewanie ma być automatyczne.

Projekt:
Od strony południowej po lewej stronie zaplanowałam miejsce na drzewko owocowe, boksy na zioła i trochę warzyw, krzaczki borówki, agrest i porzeczkę szczepione na pniu i pigwę. Miejsce to wybrałam nieprzypadkowo - z salonu te boksy będą praktycznie niewidoczne, zasłania je słup tarasu i donica klinkierowa wzniesiona wzdłuż schodów tarasowych.
Miejsce idealnie widoczne z salonu i tarasu jest na wprost dużego okna i tam zaplanowałam dużą rabatę, na której zaplanowałam dywan z trawy hakonechloa, z trzema kulami z bukszpanu o różnych roamiarach. Na tym poletku chciałabym także posadzić jakieś niskie drzewo, rozwidlające się do góry, o szerokiej, płaskiej koronie. Na razie nie wiem jakie drzewo pasowałoby - może sumak, parrotia perska, niespik japoński, robinia twisty baby, aralia, czy magnolia parasolowata. Ta część ogrodu to wynik inspiracji projektu Toma Stuarta Smitha - The Norfolk garden.
W prawym rogu strony południowej zaplanowałam wysokie, ażurowe i mało zacieniające drzewo - glediczję bezcierniową.
Wzdłuż ogrodzenia południowego wstawiłam niski żywopłocik bukszpanowy, a na samej siatce ogrodzeniowej mógłby piąć się bluszcz wieczniezielony. Za ogrodzeniem południowym jest piękny stary sad z mirabelkami.

Strona zachodnia - tam zaplanowałam posadzenie żywoplotu (nie wiem z jakich roślin), który także byłby formowany, za nim jakieś wysokie trawy albo bambusy, by osłonić działkę od wiatru z zachodu (te trawy trzeba wcisnąć pomiędzy murek oporowy w ziemi a ogrodzenie - przestrzeń na korzenie to około 45-50cm szerokości). Żywopłot formowany byłby w dwóch miejscach przerwany, z miejscem na dwa niskie drzewa - myślałam o dereniu pagodowym, albo bigonii o kulistej koronie, pod którymi byłyby kwadraty z niskiego bukszpanu.

Strona północna - od ulicy. Wzdłuż ogrodzenia panelowego (ocynk) zaplanowałam także żywopłot formowany (nie wiem z jakich roślin). Wzdłuż podjazdu - przy furtce choinkę, a blisko domu rabatkę z kulami bukszpanowymi.
W północno-zachodnim rogu domek na narzędzia 3x5m (o nowoczesnym wyglądzie, obłożony kantówką, z płaskim dachem, bez jakichkolwiek okienek). Przed tym domkiem drzewo - perełkowiec japoński. Drzewo nie tylko ma przysłaniać domek narzędziowy, ale także widok po drugiej stronie ulicy. Siedząc w ogrodzie z tyłu domu, patrząc w stronę ulicy mam w perspektywie domy i szeregowce, które są ze sobą kompletnie niespójne - zarówno stylem jak i kolorystyką elewacji.

Wzdłuż domu i tarasów są wymurowane i ocieplone donice z klinkieru. W nich chciałam posadzić jałowce płożące, które zwisałyby z tych donic. Za donicami zaplanowałam drobne rabatki (w miejscach gdzie z donic klinkierowych wypływałby ewentualny nadmiar wody). Tam byłyby jakieś niskie trawy ozdobne, niski krzaczasty jałowiec, w jednym miejscu drzewko.

Aktualnie ziemia jest trudna - gliniasta. Pod nasadzenia oczywiście byłaby ładowana ziemia wymagana przez daną roślinę - ale pytanie, czy po kilku latach roślina przetrwa mając głębiej ciężkie podłoże.

Mam wielką prośbę o komentarze - doradzenie, jakie rośliny będą do takiego ogrodu pasowały, czy te nasadzenia, które zaplanowałam będą ładnie wyglądały, czy mają szansę urosnąć i nie zmarnieć, czy takie nasadzenia nie będą zbyt jednolite - nie chcę by każda roślina miała zbliżony odcień zieleni, przez co rośliny zlewałyby się. Ogólnie - czy koncepcja jest spójna? Może ładniej będzie z innymi roślinami. Na pewno chciałabym, by drzewa miały egzotyczny wygląd / nieregularne ugałęzienie.

Z góry dziękuję za pomoc.
Urszula
Nigdy nie mów nigdy 14:18, 27 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Evchen napisał(a)

Kasiu, mogę się posiłkować Twoim pomysłem w moim ogrodzie?... traw nie będzie, bo chcę żywopłot grabowy, ale "łezki" kwitnących zachwyciły mnie


To nie jest mój pomysł...to tylko projekt mojej rabatki

Myślę, że Projektantka nie będzie miała nic przeciwko

Zżynaj śmiało!
Co z tym ogródeczkiem począć 12:59, 27 mar 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
ewa004 napisał(a)


Sylwuś bardzo mi się ten projekt twój podoba ,długo wczoraj o nim dumałam i wymyśliłam ,że do czasu kiedy mam sąsiada dam sobie spokój ,ale kiedyś ten projekcik wyciągnę.
Troszkę tylko tam ciasno jest bo szerokość tylko 3 m .



Jeśli jest ciasno to możesz na każdą ze stron do nasadzeń roślinek zostawić po metrze a środkiem jako alejkę do ławki poukładaj kamień który widzę na obrazku (albo źle widzę) i posiej trawkę w fugi kamieni lub wysyp żwirkiem (jeśli jest tam całkowity cień) .
Po lewej stronie mogą być pasmem posadzone hortensje z hostami a po drugiej rh podsadzone runianką .
Przy ławce tak jak narysowałam z obu stron kulki podsadzone żurawkami ... Można również zamiast jednej kulki bukszpanowej wkomponować ciurkadełko kulę w kolorze granitu (bo widzę , że kamień który dochodzi do tej rabaty jest koloru szarego)
A teraz dla rozjaśnienia te kamienie z trawką a teraz kombinuj (zamiast ławki można dać ładne krzesełko i zrobić kącik czytelnika o ile sąsiad na to zezwoli , czego Ci życzę



Nie jest to staranne absolutnie za co przepraszam ale może rozjaśni mój chaotyczny opis

Zima u mnie na wysokich obrotach nadal .... Od rana śnieg się intensywnie dosypuje
Co z tym ogródeczkiem począć 11:04, 27 mar 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Syla napisał(a)
Oczywiście przecież sama wiesz najlepiej co i jak i gdzie a ja nie byłam w stanie od samego początku wczytać się w słowo w słowo w Twoim wątku ..... Powodzonka


Sylwuś bardzo mi się ten projekt twój podoba ,długo wczoraj o nim dumałam i wymyśliłam ,że do czasu kiedy mam sąsiada dam sobie spokój ,ale kiedyś ten projekcik wyciągnę.
Troszkę tylko tam ciasno jest bo szerokość tylko 3 m .
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:29, 26 mar 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Sebciu zarobiony jesteś!!! Ale od czwartku masz holiday!!!


Nom...teraz skończyłem pisać wypracowanie na polski - a jutro jeszcze sprawdzian mamy - ale liczę na pomoce naukowe, które pisałem ostatnio - i mam nadzieję, że mój patent na skorzystanie z nich przyniesie oczekiwane efekty A jutro znów późno wrócę do domu, bo robimy projekt na ten konkurs co w nim biorę udział....Ale potem do wtorku mam spokój

A teraz idę zobaczyć co u Was
Postawić trawkę nad i... 18:02, 24 mar 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...i już po krótkim wypoczynku.... niestety czas wracać do pracy i obowiązków....tylko kiedy będzie wiosna ?? bo baterie naładowane, chęci są i projekt czeka na realizację....
...kilka fotek z miejsca w którym byliśmy z Żonem...niestety w taką pogodę palce zamarzały podczas robienia zdjęć a i spacery też zresztą mało przyjemne...
Pomysł na ogród 16:36, 24 mar 2013


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
a więc idzie Wiosna i znów można śmiało planować ogród
nie tylko pojedyncze rabaty ale ogród jako całość





kostka jest w praktyce trochę inna , ale to jest raczej poglądowy projekt









Mój ogród w cieniu drzew 21:49, 21 mar 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Do góry
Keri dzięki za odzew

Agnieszko obawiam się, że tam nie będzie na tyle miejsca, żeby jeszcze dać miskanty między hortensje, a bukszpan ... chyba, że bym znacznie poszerzyła tą rabatę. Jeśli chodzi o te sosny, to myślałam, że albo będę im w dolnej części skracać przyrosty, albo faktycznie obetnę te dolne gałęzie. Spróbuję zmienić projekt według Twojej rady

Filip no zmartwił mnie Twój wpis To jak to jest z tymi nasadzeniami przed iglakami ? Przecież Danusia często sadzi przed serbami hortensje i chyba nie aż w odległości 2-3 metrów ? Nie wiem, czy ta cała rabata ma na głębokość 2 metry, a co dopiero w takiej odległości od sosen hortensje ? Co do ilości gatunków, to zastanawiałam się, czy nie za dużo ich faktycznie ...

Chciałam, żeby przed tymi smutnymi, cherlawymi sosnami było coś kwitnącego, stąd pomysł z hortensjami, bo do rh ja się chyba nie nadaję ... A oprócz kwitnącego chciałam, żeby było też zimozielono, bo wszędzie wokół w zimie same gałęzie od tych drzew liściastych Co do śniegu, to chodziło mi o to, że gdy odśnieżamy podjazd, to jednak odrzucamy ten śnieg na boki, więc przy samym brzegu kostki tworzą się bandy. Nota bene, zawsze zastanawiam się, co forumowicze mający piękne nasadzenia zimozielone wzdłuż podjazdu robią z tym śniegiem gdy odśnieżają podjazd. Noszą ten śnieg w jedno miejsce ? Sorry, może to głupie pytanie, ale my odśnieżamy podjazd wpoprzek i odwalamy ten śnieg na boki właśnie

Jakie roślinki do tej rabaty byś proponował Filip w takim razie ?
Mój ogród w cieniu drzew 19:25, 21 mar 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Do góry
Jak masz tam pełno śniegu to bukszpany i inne topiary będą się łamać Tak jak Agnieszka też zwóciłem uwagę na sosny, które musisz uwzględnić, bo przy ich igłach i korzeniach hortensje w takim szpalerze co najmniej 2-3 m od nich. Poczytaj o bielicowaniu ziemi Projekt super wymyśliłaś ale to nie na to miejsce chyba Poza tym jak dla mnie to za dużo gatunków, bo ta raba chyba jest mniejsza pomierz ją i wstaw wymiary.
Powitania - poznajemy się i przedstawiamy 22:53, 20 mar 2013

Dołączył: 10 mar 2013
Posty: 3
Do góry
Sliczne te Wasze ogrody a Pani ogrod Pani Danusiu to marzenie raj na ziemi...ja narazie walcze i walcze z moim ugorem Chcialam namalowac sobie projekt mojego ogrodka ale takie "bazgroly" mi wyszly ze nic tam niewidac )
Dla odmiany czas na zmiany... 08:25, 20 mar 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Danusiu mam nadzieję że się nie pogniewasz, ale tak mi sie ten projekcik spodobał, że go sobie zabrałam...tylko że ja go rozszyfrować nie umiem...chodzi o to z czego ten żywopłocik przy warzywniaku?....ten czerwony?...jak byś mogła podpowiedzieć

ogólnie bardzo podoba mi się ten projekt...czy tez wykonywaliście jego realizację?...ciekawa jestm
Postawić trawkę nad i... 07:53, 20 mar 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Edi00 napisał(a)
Aga, ciesze się, że wreszcie trafiłam do twojego wątku
Jestem baaardzo ciekawa planu Danusi na twój ogród, bede podglądać realizację
Poza tym strasznie sie ucieszyłam widząc, że przesadzasz swoja brzoze, bo ja mam taka samą (tzn. wielkościowo) i cały czas sie zastanawiałam "przesadzać- nie przesadzać", ale teraz zdecydowałam: przesadzać!
Gdyby nie to, ze mam "troszkę" sniegu na ogrodzie, to bym ja przesadziła juz dziś
PS. wydaje mi się, że mamy domy z tego samego projektu....



....świetnie ż wpadłaś do mnie Edytko.... jak tylko znajdę chwilkę wpadnę do Ciebie...mam ostatnio urwanie głowy i jeszcze nie naprawioną awarię laptopa - teraz korzystam z pożyczonego....)
...drzewa przesadzaj...też się wahałam no ale mus bo taki projekt i zobaczymy co będzie z tymi moimi drzewami...ja się boję o nie trochę ....
... z tym domem to ciekawe...chętnie obejrzę Twój...Konkursowy z Muratora???
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies