Zapowiada się rewelacyjnie ta rabata.
Czy to jajko we wianku to jest strusie?
Podziwiam też kolekcję sasanek. W starym ogrodzie udawało mi się je wysiewać, a tutaj już nie. Zakopywałam zerwane puszki z nasionkami po prostu obok. Może lepiej kiełkowały w piaszczystej ziemi, bo tam właśnie taka była.