anna_g napisał(a)

Kasiu ale cudnie wygląda migdałek
Dziękuję za wpis u mnie - żadne tam wtrącanie się - po to forum jest żeby pisać o własnych obserwacjach Proszę zrób fotki tych trzmielin - będę wiedziała przynajmniej o jakie chodzi, bo tak za bardzo to się na odmianach nie znam. Buziaki i dobrej nocy

Dwie pierwsze prawie nie zgubiły liści, a te dwie kolejne są prawie łyse choć stanowisko maja bardziej osłonięte. Ale nie ma co ukrywać- listki tych zielonożółtych prezentują się latem piękniej. Wybór należy do Ciebie

W ubiegłym roku o tej porze mieliśmy jeszcze śnieg w ogrodach i temperatury znacznie poniżej zera... a tulipany sobie i tak kwitły. Mam na myśli grupy wcześnie kwitnące – Greigii, Kaufmanna, Fostera, gatunki botaniczne i ich kultywary. Te do kwitnięcia wcale nie potrzebują ciepła tylko słońca i to nie jest paradox. Pochodzą w większości gatunków lub odmian uprawnych z nich uzyskanych, z wysoko położonych obszarów dawnego Turkiestanu, w pasie od Morza Kaspijskiego po zachodnią Mongolię. Bardzo często rosną przy granicy śniegu, tj. 3000 m n.p.m. Tam słońca jest dużo, ale ciepła to już znacznie mniej.
Przykład Tulipa turkestanica...


czy odmiany Tulipa humilis "Alba Coerulea Oculata"...


i przypadek "Giuseppe Verdi" (Gr. Kaufmanna). Części cebul było tej zimy po prostu za ciepło...



Zdjęcia z ostatnich dni.
Pozdrawiam,
Piotr

Wczoraj kurier przyniósł moje piękności rh Helsinki , i różę wielkokwiatową Dessa. No róża musiała być... . Rodki które podała mi Bogdzia sumiennie spisałam i korzystam ze ściągawki.
Rodek wygląda na trochę zmęczonego po podróży ale ładny jest ....i czy już jest czas na jego kwitnienie ?


Z dziką przyjemnością wezmę się za sadzenie .
Pozdrawiam sobotnio.

Na bazarach zapomniałam kupić bananów dla chłopaków i zatrzymałam się w biedronce.
Wyszłam z 4 paczkami kolejnych mieczyków



Nawet nie mam planu gdzie będe je wsadzać hahahah.
A kolekcja pomału się powiększa



Dzisiaj targi ogrodnicze .
Zobaczę się pierwszy raz z niektórymi dziewczynami z ogrodowiska - strrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrasznie się cieszę.

I pewnie przytacham coś z roślinek do domu


Miłej soboty życzę!!!!!!

Wczoraj byłam na bazarach na zakupach jedzeniowych i wróciłam z dwoma fioletowymi pierwiosnkami ząbkowanymi.
Z sadzonek już będzie 4 sztuki kwiatuchów





Jedna łodyżka jest już złamana .
Mój cudowny piesek ją dorwał i pożarł zebiskami.
Nawet nie wiem kiedy ten pieron mi ją ukradł.
Wieczorem wzięłam się za sadzenie, połozyłam sobie sadzonki na murku koło siebie.
Wsadziłam jedną, zrobiłam dołek na drugą.....szukam.........niema...........zachodzę w głowę gdzie ona jest...........myślę że mi się już w głowie miesza na wieczór..........a tu patrzę moje psisko mi ją obrabia na trawie.
Skubany podszedł tak cicho że nic nie usłyszałam .

No ale korzenie w porządku więc szkody nie ma, tylko nie ma jednej fioletowej kuleczki cieszącej oko

Boćku cudna wiosna u Ciebie, hiacynty żołnierze są czaderscy

Powstająca kwadratowa rabata też bardzo mi się podoba!!!

Cudne miejsce



Moje cebulowe wyrastają prosto z ziemi bez żadnego towarzystwa.......a prawdziwy efekt jest jak są z innymi roślinami tak jak u Ciebie .

Udanego weekendu życzę

kitek81 napisał(a)

Jeszcze parę kwiatkow z dzisiaj tulipanki co wczoraj były w pączku

I inne co dają popis

W tych się zakochałam

I pierwszy z biedronkowych mixów

Zaglądam czasami do Ciebie i śledzę postep prac pelna podziwu.
śliczne te tulipanki ja mam tylko te pierwsze...
Pomalu, pomalu ogrod wypieknieje, a sily trzeba rozłożyć na inne sfery zycia też

Wymienię bulwy wilca ziemniaczanego na roślinki do mojego dopiero powstającego ogrodu

Podpinam się pod stary temat, bo i problem podobny.

Drzewko w domu obumiera i właściwie nie wiem jak mu pomóc. Przewertowałem fora w poszukiwaniu przyczyny, natomiast, przynajmniej tak mi się wydaje, żaden z opisywanych objawów nie pasuje.

Ziemia była wymieniana w poprzednim miesiącu, roślina stoi w nasłonecznionym miejscu i nigdy nie była podlewana ponad miarę.

Jedyne co rzuca się w oczy, to dziwny biały nalot:



Jest na to jakiś sposób?

Mój zeszłoroczny nabytek Taxus baccata 'Dovastoniana'
W przeciwieństwie do większości cisów Dovastoniana charakteryzuje się przewieszającymi pędami. Wolno rosnący krzew lub niskie drzewko o dość długich ciemnozielonych igłach które na młodych przyrostach tworzą charakterystyczne dla tej odmiany jaśniejsze kurtyny osłaniające wnętrze rośliny. Lubi stanowiska półcieniste i wilgotne średnio żyzne gleby.

bartek_luberda napisał(a)

Stan dzisiejszy Pomału do przodu

Super piramidki Becia i ciekawa budowla i te cegiełki urzekające jak tam krecika pogoniłaś?
miłej nocki

Rośliny masz piękne. Ogród nie musi być wcale duży żeby był piękny. Jeśli chodzi o jakość zdjęć to powiem a raczej napiszę super. Gratulacje.
To chyba ta piwonia Ci się podobała.

Gosiak ma chyba jednak rację, z dołożoną tują lepiej donica wygląda... Te trawy i kulki pod tujami, to tak tylko na razie, zobaczy się.



Co Wy na to?

Za kilka lat moja dwuletnia winorośl japońska (Vitis coignetiae) będzie spełniała rolę ażurowego dachu nad dwoma kompostownikami.

A tego widoku będzie mi brakować, ale mam foty............no jedną, ale w klimacie jest więcej

Postępy w mojej hodowli hortensji:

Drzewko me ukochane

Klon palmowy, którego nie odkryłam na zimę, myślałam, że ukatrupiłam, a ten listki puszcza

Rabata bylinowa się po deszczu rozszalała

Żurawka z zeszłorocznego podziału znów można dzielić

Aniu, niezapominajki od Ciebie z ogródka

Narcyz

Te kwiatki w różnych kolorachmnie urzekają

Ten to od Ewy

Tarnina napisał(a)

U mnie jak wszystko, warzywnik nie jest idealny....

e tam, marudzisz, idealny warzywnik

elzbieta_g napisał(a)

wiąz ogromnaśny wraz z Martą czekam na fotki znad wody, jak zwierzątka opuszczą to miejsce....a żabek nie bój...żabki fajne ...z pewnej odległości

Tiiia, jak odlegość jest zachowana to nawet im domki buduję



tu jedna ropucha Aga... ma domek pod skorupą doniczki



a te milusie foty na które czekacie pokażę, ja uwielbiam te klimaty








buziam i pozdrawiam