Zielony Chram
14:18, 10 cze 2025
Oooo, widzę przykra sprawa...przez te rewolucje orzech z przerażenia pękł na pół...coś te połówki skarżą się na swój los...oj, oj...tyle fantów wyleciało z ogrodu, a co z nami?
Pomijając powyższe skargi skorupek orzecha, rewolucja baaardzo udana, brawo pracusie za włożony wysiłek...wiem coś o tym, bo kiedyś tez tak szalałam...