Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Dwa ogrody 22:00, 07 kwi 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry

Aniu, dziękuję za śliczne szafirki, moje jeszcze w tyle za Twoimi

Nikito, niebieskie przydasie ogrodowe to rzecz kusząca, jednak w zakupach muszę być ostrożna

, hiacynty jakoś wolno się zbierają

Małgosiu, werbena uszczknięta wg wskazówek Basi, ale z drugiego siewu nie jest rewelacyjna

, zaczęłam się zastanawiać, czy ona do dobrych wschodów nie potrzebuje przypadkiem tzw. krótkiego dnia. Dla Ciebie niezapominajka

kraania - werbenę wysiałam wcześnie, w połowie stycznia. Hartuję juz wszystkie posiane wcześniej roślinki, kilka na próbę wysadziłam do gruntu. Nie mam odwagi wystawić jednak stipy, chociaż też ładnie rośnie.
Brunera daje popis

Jak widać niebieskie w ogrodzie mam nie tylko doniczki

Moja "przyziemna" :) pasja 21:58, 07 kwi 2014

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry

A teraz nowość

.

Wiem, ze berberys Erecta nie cieszy się na Ogrodowisku jakimś szczególnym zainteresowaniem, ale ja ryzykuję

.

Zalążki nowej rabaty, odcinającej część ogrodu. Przymiarka.

Mój 4 arowy azyl... 21:57, 07 kwi 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry

Siedem godzin na działce i właściwie niewiele zrobiłam. W każdym razie nie to, co zaplanowałam.
Najważniejsze, że posadziłam krokosmię i mieczyki, które dostałam w gratisie. Jedne i drugie zaczęły wypuszczać korzonki i nie było sensu dłużej czekać.
Zlitowałam się nad hortensją ogrodową, która od lat męczyła się w nieodpowiednim miejscu. Samo oczyszczenie jej po wykopaniu, a następnie przygotowanie godnego miejsca, zajęło mi ponad godzinę! To ciekawie kwitnąca odmiana /ale NN/ i musiałam ją ratować

Kwitła mi raz i to marnie

Ogrodnik Mimo Woli cd 21:55, 07 kwi 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Kindzia napisał(a)

To aktualne zdjęcie Aniu? Tego żółtaska? Moja wczoraj pierwszego kwiata pokazała...

Zółtasek jeszcze śpi... stan moich magnolii.. (z wyjątkiem stellata, która przekwita) na dzień dzisiejszy tak wygląda
Yellow River

Nigra

Susan (bardziej zaawansowana niż Nigra)

George Henry Kern - który zaczyna kwitnąć..

Moja "przyziemna" :) pasja 21:51, 07 kwi 2014

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry

Uwaga prośba o sugestie!

No i ostatnie z tej serii

. Za trzmielinami będzie długi pas turzyc Ice Dance, jak już wreszcie dotrą po 15 kwietnia

, a za żywopłocikiem zaraz przy tujach nie wiem... Morning Light?, czy horti wymienić na tę właściwą odmianę, czyli Silver Dollar?:

Rododendronowy ogród II. 21:50, 07 kwi 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

monteverde napisał(a)

Bogdziu, czy na tych listkach jest grzyb czy to od słońca?

Nie od słońca ale może się po prostu starzeja , jesli to jakieś dolne liście to stopniowo mogą się starzec.

Moja "przyziemna" :) pasja 21:46, 07 kwi 2014

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry

Pojawiły się pytania o szerszą perspektywę...

Nie ma tego wiele.

Placek w trawniku, to miejsce, gdzie konieczna okazała się wymiana ziemi i dosiewka. Muszę wyrównać linię rabaty na całej długości. Wkurza mnie ten płotek, ale jest konieczny ze względu na psa. Może kiedyś zamienię go na murek, gdy projekt "taras" będzie w toku.

Przód wygląda o tej porze roku pstrokato, nie jestem pewna tej trzmieliny, Może coś bym w niej dosadziła?

Wzdłuż ogrodzenia mam cztery Pissardi (pierwsza się nie załapała na fotkę). Jedna jest inna, co widać na zdjęciu, już przekwitła. Nigra? Albo reszta to Nigry, a ta jedna to Pissardi?

Przedogródek na pierwszym planie na zdjęciu powyżej jest do zmiany, więc go nie pokazuję. Trochę musi jeszcze poczekać.

Nasz przydomowy ogródek 21:45, 07 kwi 2014

Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry

Irenko, Haniu, Agatko, Jolu, Aniu dziękuję bardzo za wszelkie uwagi i rady.

Aniu Tobie szczególnie dziękuję za podanie przepisów na wywary i wyciągi.

Do walki z opuchlakami potrzebne zdrowe dwie ręce
Mikstura, konewka, motyka, nożyczki i nic więcej.
Wrotycz po wyjęciu z wiadra pociachałem
I dookoła żurawek dokładnie rozesłałem.

Teraz motyka ( jak na złość ciągle mi spadała)
Zieleninę pod ziemią skrzętnie schowała.
Konewka nabrała płynu w trzewia
I dalej to dziadostwo z góry polewać.

Tak jak pisze Hania- skrupułów nie mam
Niech się wynoszą tam, gdzie sama ziemia.
Ciekawe czy metoda cóś poskutkuje
I tłuste robale skutecznie wytruje.

Nasz zielony skrawek i mój ogrodowy bakcyl 21:44, 07 kwi 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 116
Do góry

Dziś, w ramach relaksu po ciężkim dniu, udało mi się zdziałać jeszcze dwie male rzeczy:

Małe ciuradełko - w górnym oczku.
Miejsce gdzie wypływa woda z pompy. powstało na podstawie kamienia z żarna - wymaga jeszcze dopracowania.

i postawiłem pergolę na pnącze, która ma być częścią strefy relaksu przy popołudniowej kawce

Małe pomocniczki mamy w tym czasie aktywnie sadziły szczypiorek i rzodkiewkę:

Moja bajka 21:44, 07 kwi 2014

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

ta serduszka z marchewkowatymi listkami wkrótce zakwitnie. Mam ich sporo i uwielbiam je

Działka wkoło Lubczyka :) 21:42, 07 kwi 2014

Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry

regli napisał(a)

Nie dałam rady nadrobić zaległości u Ciebie Strasznie płodna jesteś W rozmnażaniu również Widziałam Twoje roślinne przedszkole. Pozdrawiam i mam nadzieję na częstsze zaglądanie.

nie szkodzi, ja przez to wszystko też mam wszędzie zaległości! płodność i rozmnażanie zostawiam sobie już jedynie na wątek ogród

chociaż w życiu to kto wie

oczywiście zapraszam częściej, będzie mi bardzo miło

pozdrawiam :*

Rododendronowy ogród II. 21:41, 07 kwi 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Bogdziu, czy na tych listkach jest grzyb czy to od słońca?

Ogródeczek 21:39, 07 kwi 2014

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry

bartek_luberda napisał(a)

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam na przyjęcie żelkowe zorganizowane przez Lenkę

Śliczna dziewczynka, przyszłam na Gumisiowe przyjęcie

Ogrodowe zacisze 21:36, 07 kwi 2014

Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Do góry

Maria667 napisał(a)

Ogólnie weekend była bardzo ciężki co widać na załączonym obrazku

Współczuję Wam

tak pracowitego weekendu

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:36, 07 kwi 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

Zielona napisał(a)

Marzenko. Czytam wszystko, notuję, kopiuję rady do plików tekstowych jak zawsze i... planuję swoje rabatki. Obecnie: co dać przez łan horti. Ty zaproponowałaś mi kiedyś trawki i raczej się tam pojawią. W związku z tym mam pytanie: czym różni się frosted od amazon mist? Bo te dwie rozważam.

Marto
U mnie przed hortensjami są:
- Laurowiśnie - wreszcie utworzyły ładny zwarty żywopłocik
- trzmieliny , ktore muszą podrosnąć i będą ciete w półkule
- planowany jest carex.... Albo amazon albo frosted... Amazon tak jak pisała Ana chyba jest bardziej zielony, nie stey nie mam tej trawki ale Gabi sie nią zachywaca, planuję ją kupić. Jesli mi się ni uda rozsadze moje frosted curls.... Ktore maja u mnie dłuuuugi włosy, źe można im warkocze zaplatać

ale na pierwszym planie mam 30 cm obwódke bukszpanowa a z tyłu laurowiśnie.
Chyba mam nawet fotkę z sezonu ale bez obwódki bukszpanowej...

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 21:36, 07 kwi 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

irena_milek napisał(a)

Rzeczywiście z opisu, to tytaniczna praca, ale jeśli bardzo chcesz, dasz radę; u mnie powoli znika chaos, na pewno jeszcze będą zmiany, w środku tych cisowych rabat, bo tez przesadzałam w tempie, nie zastanawiając się, co z czym lepiej pasuje,, ale chyba na jesień lepiej będzie to widać i może zmienię, a jeśli mi się spodoba, nic nie zmieniam
mamy teraz mnóstwo pracy przy odnawianiu domu na zewnątrz, ach, czego my nie mamy do roboty
dla przypomnienia, ja jestem, jak ta.....tylko ona pomocnic, że hej