Agnieszka, przy tych niteczkach często siedziały takie duże czarne pająki, ale może faktycznie to przędziorki, przecież nie zaszkodzi ? nie ? dzięki za radę, jutro popędzę do ogrodniczego
Przyszłam się przywitać i podziwiam twój ogród ,piekna trawa i widok z okna kuchennego bardzo mi się podoba ,pomysł na warzywnik superowy ,ogród bardzo duży to i pracy nie zabraknie wiem coś o tym bo sama mam 50 arów .Masz na imię Magda ,tak sie doczytałam będę Twoim stałym gościem pozdrawiam
Bardzo dziękuję za wiadomość na pv ,mnie też pociąga natura lekko uporządkowana ,swobodna dająca namiastkę dzikości ,cieszę się że podobnie nam w duszy gra Małgosiu .Ja las mam też niedaleko widzę go z balkonu ,kiedyś widziałam go będąc w ogrodzie ,ale drzewa tak porosły ,że niestety ,ale jesr pretkst żeby na spacer do lasu pozdrawiam i będę zaglądać i zapraszam do mnie
Wiosna jest niesamowita! Już opłakiwałam zmarzniętą magnolię a tu wczorajsze słoneczko pozwoliło rozkwitnąć ostatniemu pączkowi który jakimś cudem ocalał Oto moje małe radości
Kupiłam ją ze trzy lata temu i dopiero teraz zakwitła (mieliśmy różne perypetie) ale właśnie to miała być yellow river. Do teraz nie miałam pewności co do tego czy to ta odmiana ale z kwiatu widać, że chyba tak ?
Kwiat ma piękny i ten kolor ,będę za nim patrzeć ,moze gdzieś kupię ,bo widziałam ładny okaz ,ale cena mnie powaliła dlatego poszukam mniejszy egzemplarz
Dzisiaj dzień był pracowity, kolejne nasadzenia, tym razem iglaste + pigwa, trochę białych aksamitek. A pro po dostałam je dzięki hojności ogrodowiczek, jeszcze raz dziękuje
A teraz kila zdjęć które ucieszyły zmęczoną ogrodniczkę.
młode przyrosty świerków pięknie się prezentują, bananowe
jaśniutko zielone
wiąz wredei się ozłocił
lada dzień zakwitną rd i azalie
w warzywniaku na borówce widać już owoce, kwitną truskawki, rzodkiewka idzie do góry - będzie co zbierać, lawenda przeżyła zimę nawet nieźle
a na koniec widoczek o zmierzchu, zaczynam z ławkami - to pierwszy nabytek