Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wianek"

Pszczelarnia 08:59, 04 gru 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
Ewa .Niesamowita jesteś Pszczółka .działasz i końca nie widać ale zawsze coś nowego .Klosz z doniczek -----ty masz pomysła ha ha .wianek bomba powiedz mi czy ten mecz kleiłas czy wiązałaś bo wyszedł cudnie ;d
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 08:58, 04 gru 2013


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2485
Do góry
AlKa napisał(a)
Witam, dzięki za wpis Ja małe roślinki przesadzam co i rusz, dużych sie obawiam że się nie przyjmie. Moj ma ma hosty mówi "chwosty"
A wianek z modrzewiowymi szyszkami ma Beatka u siebie

Duże drzewa, no takie które własnymi siłami da się przesadzić oczywiście, też można, tylko wczesniej dobrze podlewać następnie obkopać i dopiero potem w następnym dniu przesadzać i znów mocno podlewać. Mi się wszystkie przyjmują.Fajne masz chwosty.
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 22:08, 03 gru 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
Witam, dzięki za wpis Ja małe roślinki przesadzam co i rusz, dużych sie obawiam że się nie przyjmie. Moj ma ma hosty mówi "chwosty"
A wianek z modrzewiowymi szyszkami ma Beatka u siebie
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:06, 03 gru 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Izu, pachnie grzybem i lasem wilgotnym, ciemnym. Ta zamknął mnie w izbie z tym dobrem (nie zniósł). Ale jak dodam pierniki i anyż to może osiągnę ten zapach?
Mech wyschnie na pewno. Ale wianek docelowo ma być na dworze, więc nie martwię się, jak mi coś w konstruowaniu zapachu nie wyjdzie. Miałam Ci ja że kupić podkład sztuczny?
Naturalia non sunt turpia, czyli to, co naturalne nie jest wstrętne (w wolnym przekładzie) - powiedziałam nie ja, a starożytni mędrcowie.

Makowce w nowym piecu - wielka trema. On jest podwójnie szamotowany (działa jak dobre gary żeliwne), wolniej się nagrzewa, więc proces nagrzewania pieca trwa nieco. Bo głupio byłoby tak 15 makowców zepsuć... .


ten aromat grzybni mi Adamo zmiótł jak pamiętam ... on na grzyby uczulony ... wytrzymał mniej niż Ta ... komponowanie zapachu świąt !!! ... no mistrz jesteś

15 makowców ... Ewa bo im ucieknę na święta )))))
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:01, 03 gru 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


Ewuś czy Twój mech ... ten co bawiłaś się nim w mechoobtyka na brzozowym wianku nie woniajet ... ??? ... bo ja raz tak z pasją czołgałam się w lesie ... przytargałam do domu i tak szybko jak wniosłam wyniosłam ... miałam pecha ? bo chętnie bym to powtórzyła ale się bojam ...

wianek za to będzie zawodowy ... podglądam i podziwiam ...

Ewunia sfotografuj koniecznie te makowce tegoroczne !!! ...


Izu, pachnie grzybem i lasem wilgotnym, ciemnym. Ta zamknął mnie w izbie z tym dobrem (nie zniósł). Ale jak dodam pierniki i anyż to może osiągnę ten zapach?
Mech wyschnie na pewno. Ale wianek docelowo ma być na dworze, więc nie martwię się, jak mi coś w konstruowaniu zapachu nie wyjdzie. Miałam Ci ja że kupić podkład sztuczny?
Naturalia non sunt turpia, czyli to, co naturalne nie jest wstrętne (w wolnym przekładzie) - powiedziałam nie ja, a starożytni mędrcowie.

Makowce w nowym piecu - wielka trema. On jest podwójnie szamotowany (działa jak dobre gary żeliwne), wolniej się nagrzewa, więc proces nagrzewania pieca trwa nieco. Bo głupio byłoby tak 15 makowców zepsuć... .
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:38, 03 gru 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Izabello-Konstancjo, dzięki za linki powyżej. To się rozgrzeszyłam z tej ilości pudełek świątecznych szpargałów. Po amerykańsku!


Ewuś czy Twój mech ... ten co bawiłaś się nim w mechoobtyka na brzozowym wianku nie woniajet ... ??? ... bo ja raz tak z pasją czołgałam się w lesie ... przytargałam do domu i tak szybko jak wniosłam wyniosłam ... miałam pecha ? bo chętnie bym to powtórzyła ale się bojam ...

wianek za to będzie zawodowy ... podglądam i podziwiam ...

Ewunia sfotografuj koniecznie te makowce tegoroczne !!! ...
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:32, 03 gru 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
super ten wianek ci wyszedł Anitko...a ten winobluszcz taką fajną strukturę daje

pozdr
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:29, 03 gru 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
A proszę bardzo, dla Was wszystko Ręcznie wykonany wianek z witek brzozowych z pnączami winobluszczu












A Malkulowy najpierw niech pokaże sama Gosia


CDN....

Pozdrawiam serdecznie
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:17, 03 gru 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...czekamy na kolejny wianek...warsztaty to dobry pomysł...
...pozdrawiam...)
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 20:56, 03 gru 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
AlKa napisał(a)
ostatnio spodobały mi się na podkładzie z mchu, ale jak zobaczyłam Twoje modrzewiowe to kto wie musze modrzewia oskubać


z mchu też mam wianek...diabelsko mozolnie mi się go robiło...ten mech z którego robiłam ma taką jasną, trochę jakby srebrną poświatę...póki co wisi sobie cały golutki

jeżeli się zdecydujesz na mech to polecam Ci zrobić podkład z gazety...świetnie się w tej roli sprawdza

edit błędy

to przy okazji dopiszę jeszcze, że wybieraj długie i w miarę giętkie gałęzie modrzewia..proponuje podkład zrobić z jakiś innych gałęzi...ja wybrałam wierzbę...może być brzoza...potem w koło oplataj
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 20:39, 03 gru 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
hejka

a wianek to raczej naturalny czy jakiś nowoczesny planujesz?
Pszczelarnia 20:31, 03 gru 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
cudny wianek...skoro ma pachnieć to polecam laskę cynamonu, anyż i suszone pomarańcze, ew. cytrynę

pozdrawiam
Postawić trawkę nad i... 20:25, 03 gru 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
....tyle tu gości a mnie nie ma...
...czasu mam mało ostatnio i tylko czasami forum podczytuję...spadły na mnie nowe obowiązki w pracy i sprawy zdrowotne...w temacie ogrodowym trochę spraw załatwiamy z M : mamy już zamówionego stolarza na marzec i prawie wybraną cegłę klinkierową - prawie, bo eMowi podoba się inna a mnie inna...ale do konsensusu dojdziemy...pan od murowania też zamówiony, jeszcze elektryk został...już nie mogę wiosny się doczekać a tu jeszcze porządnej zimy nie było... budowa tej altany to będzie dla nas duże wyzwanie - planujemy kominek i piec chlebowo-pizzowy...no i zielony dach...
...do świąt się powoli przygotowuję ale to bardzo powoli... wianek powstaje na razie w mojej głowie, może w weekend pomysły zrealizuję...
...a 16 mam bardzo ważną rozmowę w pracy - trzymajcie kciuki bo mam stresa...oj....
Makowo na Kociewiu 13:16, 03 gru 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Margarete napisał(a)


Ja tez stawiam na czerwień, zainspirował mnie jednokolorowy wianek u Kwiatholandii taki stonowany i
na bazie mchu tylko ja sobie zrobiłabym nie w srebrze a w czerwieni, jest tu :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1546-ogrod-z-perspektywa-na-przyszlosc?page=315

a do tego czerwone badylki do donicy uzupełnione zielonymi gałązkami, bombkami, kokardą najchętniej w czerwoną szkocka kratkę i do tego obok postawie latarenkę z czerwona świecą w środku i zielona gałązka.
A ty co bedziesz robić ?

dzięki za inspiracje ...jeszcze nic precyzyjnego nie przychodzi mi do głowy, jak tylko cos wymodzę to sfocę
Makowo na Kociewiu 13:01, 03 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
makkasia napisał(a)


dzięki Aniu
myślę nad dekoracjami światecznymi na zewnątrz
ściskam


Ja tez stawiam na czerwień, zainspirował mnie jednokolorowy wianek u Kwiatholandii taki stonowany i
na bazie mchu tylko ja sobie zrobiłabym nie w srebrze a w czerwieni, jest tu :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1546-ogrod-z-perspektywa-na-przyszlosc?page=315

a do tego czerwone badylki do donicy uzupełnione zielonymi gałązkami, bombkami, kokardą najchętniej w czerwoną szkocka kratkę i do tego obok postawie latarenkę z czerwona świecą w środku i zielona gałązka.
A ty co bedziesz robić ?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:28, 03 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Ale zieleń u Ciebie jak w kwietniu. No i zobaczyłem domek letniskowy w większej perspektywie. Świetny jest. Pozdrawiam.


Miło nam to słyszeć może na nim też jakiś wianek zawieszę
np ubiegłoroczny, no bo zostawiłam na wszelki wypadek
Od ogrodu do łąki i stawu 09:19, 03 gru 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Przesada na święta? Nieeee Wianek delikatniutki - ładniutki. U Ciebie, jak już pisałam, wszystko takie zwiewne i delikatne nawet wianeczki Ależ apetyczne pierniczki
Blaski i cienie nowego życia 08:14, 03 gru 2013


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do góry
Ula ,wianek adwentowy super ,szkoda ,że nie wszystkie świeczki w środku.Fajny pomysł na drzewka z orzechów.Szyszkowe też robię ,na kiermasz szkolny dla dzieciaków ,mam w inspiracjach jeszcze drzewko z płatków kosmetycznych pozdrawiam
Ogród z perspektywą na przyszłość 07:34, 03 gru 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
Margarete napisał(a)
Monika, piekne te twoje wianki, takie niby surowe ale eleganckie i nieprzekombinowane zarazem....
ja jeszcze w zyciu nie zrobiłam żadnego wianka, do tej ppry jedynie stroiki z żywych gałązek robiłam co roku na świąteczny stół i inne ozdoby do wnetrza. Ale w tym roku za przykładem ogrodowiska chciałabym wianek..popełnić...jakiś....bardzo mi przypadł do gustu twój z mchu i może zgapię podobny, jednobarwny tyle że raczje w czerwieni bym go zrobiła. Po pierwsze musze pędzic na giełde po podstawe, po drugie mam pytanie czy do mchu przyklejałaś te ozdoby klejem na goraco ?


Gosiu, najlepiej przyklejac klejem na goraco. U nas nie znalazlam podkladow z mchu'ale szybko mozna skoczyc do pobliskiego lasku i nazbierac.potem takimi malymi puzlami przykladac i okrecac nitka jeden przy drugim.czas: 10 min a radocha duza.no i masz gotowca za kilka zlotych. Ja takie robie na starych, nieciekawych podkladach,ktore szkoda wyrzucic. Powodzenia.
Ogród z perspektywą na przyszłość 01:04, 03 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Monika, piekne te twoje wianki, takie niby surowe ale eleganckie i nieprzekombinowane zarazem....
ja jeszcze w zyciu nie zrobiłam żadnego wianka, do tej ppry jedynie stroiki z żywych gałązek robiłam co roku na świąteczny stół i inne ozdoby do wnetrza. Ale w tym roku za przykładem ogrodowiska chciałabym wianek..popełnić...jakiś....bardzo mi przypadł do gustu twój z mchu i może zgapię podobny, jednobarwny tyle że raczje w czerwieni bym go zrobiła. Po pierwsze musze pędzic na giełde po podstawe, po drugie mam pytanie czy do mchu przyklejałaś te ozdoby klejem na goraco ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies