Dokonałem zakupów kolejnych narzędzi ze sklepu Ogrodowiska
Zamówiłam jeszcze grabie , szpadel dla kobiet ( zwykły już mam ) i kosz angielski stylowy do noszenia drobnych narzędzi , piękne sa ... Już nie modę idę doczekac kiedy zacznę ich używać miłej soboty M

Liropki są w niezłej kondycji.

Chyba się wycina tylko zeschłe listki . Chociaż wyczytałam kiedyś że można je wczesną wiosną nawet kosiarka potraktować i będą śliczne.

Bonsai przerzucony na żwirek zdecydowanie lepiej się eksponuje....

Tu jak nie pomalowana jest wierzba - nie widac ją, ale bazie juz wypuszcza

Mala_Mi napisał(a)

..I dla tych co płaczą, że krokusy u nich nie kwitną.. to nie narzekać... np 2010 rok tak było.. Zawsze może być gorzej

np tak 4.04. 2013

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ty znów zmieniałaś ??? Niesamowita jesteś nigdy chyba nie przestaniesz przesadzać co??
Buziaki

Nigdy
Choć, juz chyba jest coraz mniej

W Japońcu dosadziłam wierzbę iwę (ta pomalowana żeby było widać gdzie) i 2 kulki złotych iglaczków (po prawej stronie prawego buksika). Do tego jeden bonsai z buksika poszedł na żwirek by był lepiej widoczny

Dzisiejsza kartka

Aneczka napisał(a)

Ela u mnie piękne słoneczko od rana świeci, to podzielę się z tobą słoneczkiem o proszę bardzo

szczęściara dzięki, zrobiłam obchód kolo domu i wróciłam, i więcej chyba nie wyjdę

Ela u mnie piękne słoneczko od rana świeci, to podzielę się z tobą słoneczkiem o proszę bardzo

Jola tak na moje oko to w porównaniu z Limelight Bobo jet 3-4 razy niższe



i ogólny widoczek na NN i limkę, na tej rabacie za nimi rośnie jeszcze Kyushu, Pinky Winky, Tardiva, Pink Diamond , Shikoku i dwie piłkowne

Renia.... potem to usunę.. by Ci nie zaśmiecać.. daj znać jak obejrzałaś.... Jeszcze nie tnij... zawsze zdążysz... i nawet jak zdechłą to łądnie s=odbije.. byle zima nie wróciła..
Moja stipa w zeszłym roku przezimowała.. wyglądała gorzej niż Twoja teraz (prawy dolny róg)


Przyszedł śnieg marcowo/kwietniowy .. i 3/4 kęp wygniło.. i wyglądała tak.. przycięłam zdechlaki z wiarą, że cała padła.. na tym foto też jesteś.. ale wykadrowałam..


W czerwcu 1/3 kęp ruszyła..... a cały teren został zasiany stipą... miałąm ją wszędzie.. wykopałam dużo mniejszych kęp... i trzymam w domu, część w szklarni, a reszta w gruncie. jak zima nie wróci, to stipy będę rozdawać na prawo i lewo..
Tu widać jakie kłosy wypuściła z tych zdechłych kęp i ile siewek..


Foty kiepskie, ale nie pomyślałam aby fotofrafować zdechłą stipe
To sierpień.. po prawej niskei to z siewek w gruncie.. a po lewej ze starych kęp..

Miłego weekendu

No u mnie dzisiaj piękne słoneczko świeci, aż chce się żyć
Niestety nie mam dzisiaj czasu na ogród, bo muszę dla córci torcik zrobić Poza tym dzisiejsze zakwasy niewiele dałyby mi zrobić

Mam pytanie odnośnie tych traw, czy je trzeba przyciąć na wiosnę czy nie. Nigdy wcześniej nie miałam żadnej trawy więc nie znam się na tym. Zdjęcie z ubiegłego roku zaraz po jesiennych zakupach, ładnie przezimowały i nie wiem czy je tylko oczyścić z suchych czy ściąć.

Rench napisał(a)

Mam jeszcze dylemat z innymi trawkami
Ta była zlota,miedziano złota ,kiedy kupowałam.

Ciąć czy czesać ? nie mam bladego pojęcia

chyba mam taką samą, a teraz dreptam koło nich i nie wiem co z tym fantem zrobić znalazłam coś podobnego i jeśli to to ...to nie ciąć myślę, że to turzyca ,,Prairie Fire'', kuknij
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/360-urocze-turzyce-czesc-i

Marzena2007 napisał(a)

Jolu witaj o sobotnim poranku. Jakie plany ogrodowe na dzisiaj?

Ogrodowe dopiero jutro w planie mam nadzieję, ze pogoda mnie nie zawiedzie

Dziś to co musowe załatwić trzeba do południa, a po południu zaprosiłam dzieci i wnuki na paczko domowe Pierwszy raz będę piekła sama wg przepisu Ewy. Pamiętam jak robiła to przed laty mama i sporo piekę innych rzeczy więc liczę, ze wpadki nie będzie

Jeszcze takich widoków jak poniżej jutro pewnie nie zastanę, ale miło powspominać

Irenko- na Twoje ręce przesyłam Życzenia urodzinowe dla Twojego M. Zdrowia, kasiory ile tylko zapragnie i miłości.

I ode mnie moc życzeń.

Irenko, Jolu, Aniu, Iwonko, Haniu, Gosiu, Sebku, Agatko, Agatko, Aniu, Kasiu

Kochani- nie potrafię dalej się bronić
Aby łezki szczęścia nie uronić.
Wszystkim za życzenia dziękuję
I talerz pierogów ruskich funduję.

Z przyjemnością oglądam Twoje wysiane nasionka.Udało mi się zobaczyć rozwar...a co dalej?
Będę kibicować przy pikowaniu.Pozdrawiam,tym razem słonecznie.