Witaj Karolinko Ogród staje się coraz piękniejszy i piękniejszy i wydaje się całkiem spory Nie mogę się doczekać tego kącika wypoczynkowego Ja też uwielbiam funkie I jak ja Ci zazdroszczę mieszkania nad morzem. Ja prawie co roku spędzam tam wakacje, tylko musimy się turlać ponad 10 godzin, żeby dotrzeć Ale i tak warto. A ile skarbów zawsze stamtąd przywożę Nie, nie Kochana, nie biegam z wykrywaczem metali Mnie do szczęścia wystarczają te piękne, wyrzucone przez morze pobielone patyczki i konary. Z niektórych nawet zrobiłam ramki, a pozostałe zawsze znajdą miejsce w ogródku. No ale tych starych, zbielałych karp nie przywiozę, bo chyba tir byłby potrzebny. A w nich przecież takie cudowne nasadzenia można stworzyć. Zresztą same w sobie są ozdobą Pozdrawiam

Karolinko, baw się dobrze z rodziną, polewaj wodą kogo się da, i unikaj niespodzianek zza węgła!;D
A po powrocie, zapraszam, zawilce japońskie się pokazały i jakieś trawki, i kawałek anabelki mam do oddania,

Za życzenia z tak uroczymi jajeczkami dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego.

Katkak, masz ciekawe pomysły, godne podpatrzenia. Jestem bardzo ciekawa tych ramek. Ja z kolei zawsze z plaży przywożę kamienie, czy to maleńkie, czy całkiem spore o ciekawym kształcie lub barwie. Mam ich już trochę Też kocham morze i chyba nigdy mi się nie znudzi. W sezonie mamy takie fajne miejsca z dala od tłumnych plaż, gdzie jeździmy z samego rana na śniadanie i w zasiegu wzroku nie ma nikogo... Ale się rozmarzyłam A masz jakiś ulubione miejsce nad naszym Bałtykiem?