Jolu, miałaś urodziny, to ja Ci najkwietniejsze życzenia przesyłam.
A to my obie Wodniczki jesteśmy, bo ja kilka dni wcześniej też kolejny rok życia zaczęłam, więc jestem kilka dni starsza od Ciebie
Myślę, że wiosenny ukłon dwóch tulipanków Cię ucieszy
Iwona a ile ma twoje słoneczko ? Ja dziś swoją małą wzięłam na sprzątanko w ogrodzie, pograbiłyśmy trochę, robimy porządek przy ogrodzeniu, przy wjeździe... jak spała zdążyłam obciąć jedną jabłonkę... no normalnie już tak mnie ciągnie.... Jak Anielcia była malutka, to usypiałam ją w wózeczku i spała sobie koło mnie opatulona kocami, a ja pracowałam...
A dziś pokażę... jaką masakrę rozegraliśmy na naszej drugiej sośnie... niestety uschła zupełnie i trzeba było ją wyeksmitować... a przy okazji my zyskaliśmy trochę materiału na nasz taras....
( 03.08.2013 )
I to co zostało z moich rabat, po nieprzewidzianym locie drzewa... i trochę ogrodu....
Madziu, spacer w taką pogodę to marzenie. U mnie też słońce, ale od morza mocno wieje. Renatko, hiacynty są śliczne, też je lubię, ale moja "druga połowa" nie znosi ich zapachu. Miałam takie kompozycje na Wielkanoc rok temu, bukszpan raczył nas swoim specyficznym zapachem, a hiacynt swoim
W tym roku nie powtórzę tego połączenia, postawię raczej za żonkile
Danusiu, kwiaty mojego ciemiernika dla Ciebie, z przeprosinami, bo nie mogę dotrzymać obietnicy i będę u Ciebie trochę później, wydłużył mi się start dzisiejszego dnia.
Agatko, Ty masz chyba racje, to na pewno ona. Dziękuję za identyfikację. jeszcze mam takie jej zdjęcie
Róża Charles Austin
Polecam ją, jest piękna, ma sztywne łodygi, widać, że dobrze przezimowała, chociaż co to była za zima. U mnie to co nie okryłam nie zmarzło, ma zielone łodygi z czerwonymi pączkami.