Mój leń gdzieś odszedł więc uwaga, bo będzie się chciał gdzieś przykleić Słonko wyszło więc i ja w ogród ruszyłam Emuś kochany przywiózł mi podarek i tym oto sposobem sprowokował mnie do działania Oto co wykonał
Trzeba było coś tam włożyć Weszłam do kwiaciarni i zatkało mnie od tych piękności
Kule z bukszpanu zaplanowałam na rabacie po prawo, na żwirku a poza tym obwódke z bukszpanu z kolei chciałam dac na różance, wiec nie wiem czy z tym bukszpanem tam tez sie jeszcze "pchac".
Ten fragment rabaty jest troche schowany za wielkim, szerokim świerkiem wiec z okien ani z tarasu nie widze go zimą, a to przemawia za zurawkami bo zima i wczesna wiosna nie bede go oglądac i to że "łysy" nie bedzie mi przeszkadzac az tak bardzo . Dopiero jak wiosna sie zacznie na dobre, tak ze spędza sie czas w ogrodzie to bede oglądac ten fragment ogrodu.
Raczej mysłałam o rabacie w takim charakterze jak u Any, (wkleje jej rabate) a u niej sa przed hortkami wyższe rozchodniki a niższe pietro to zurawki, z boku ma miskanty gralicimusy, moze tak to zaaranzuje jak tu :
Tu może widać lepiej, dodałam jeszcze dwie "kostki", w których możesz posadzić coś na pniu w otoczeniu 'czegoś". Podobnie powinny być obsadzone kostki z prawej strony, by nawiązać do całości. . Ważne jest też, by wytyczając rabaty - kostki, było miejsce na przejazd kosiarki do trawy.
uporządkowałem (wyciąłem) dolne partie, szkółkarze tego nie robią bo wiadomo a później rosną takie popaprańce
daglezja Glauca Pendula i świerk serbski Pendula
w daglezji dodatkowo podniosłem boczna gałązkę i zrobiłem z niej nowy przewodnik wycinając resztki starego
Greckie też mi się podobają, marzy mi się cały łan na wiosnę lub mniejsze "plamki". A wracając do Ghity - nie Ghity, zastosowałam twoją metodę, porównałam i mi pasowało. Więc chyba kolor na zdjęciu przekłamany. Ale będę prowadzić dochodzenie i ustalanie nazwiska w obecnym sezonie bo szkółka, a raczej olbrzymia "szkoła" niezbyt daleko ode mnie.
A teraz pokażę mój obcięty na łyso mirt za radą Gabrieli, żeby się pozbyć mączlika. Stan po mniej więcej tygodniu. To się nazywa "wola życia"