O jacie ale się zmieniło, pierwsze efekty już są, no pięknie Kasiu
Ale odbicie w lustrze na kulki bukszpanowe, udało ci się to odbicie rewelacja
U mnie błoto i mokro buty grzęzną i glina na łopacie siedzi, nic nie da się zrobić, ale cięcia się zaczną, szkoda, że słonce tak późno zaświeciło, może to zwiastun pięknej soboty.
Ale się rozpędziłaś, witasz wiosnę na całego

przyroda się u ciebie obudziła

...................... nie
zapomnij o walentynkach

...... pewnie eMuś dostanie bonsai w prezencie

ze skośnymi oczami i z soczyście czerwonym buziakiem