Widziałam u kogoś kompostownik podobny do mojego, ale dodatkowo z przodu miał otwieraną klapę. Zamocowana na zawiasach i zamykana zasuwką. Jeśli Twój M bardziej zdolny, to może zrobi Ci taki. Jak kompostownik cały zabudowany, to faktycznie ciężko wyciągać zawartość

Podpatrzyłam też na wątku o kompostowaniu, że dziewczyny przesiewają kompost takimi czarnymi, plastykowymi skrzyneczkami po owocach. Podobno łatwiej niż na dużym sicie, ale przyznaję, że nie próbowałam

W książce Alana Titchmarsh'a, angielskiego ogrodowego guru, wyczytałam, że przesiewa tylko kompost do sadzenia młodych roślin i warzyw, a do ściółkowania rabat już nie. Poza tym robi różne rodzaje kompostu. Dla mnie to już wyższa szkoła jazdy...