Ogrodowa przygoda Łukasza :)
21:56, 11 sie 2015
Luki, pomogłeś bardzo i wcale nie kręciłeś 
jak się będziesz kiedys jeszcze wybierał do MałejMi trąb głośno
jak się będziesz kiedys jeszcze wybierał do MałejMi trąb głośno
Znalezione posty dla frazy "Luki"
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
21:53, 11 sie 2015
Beatko dziękuje bardzo. Prawda taka, że w większości udało mi się kupić wyrośnięte sadzonki wczesną wiosną na miejscu w szkółkach i to one robią cały efekt, jeżówki w tym roku nie są jeszcze wielkie, ale w całej masie też robią robotę
U siebie pysznogłówki, floksy, jeżówki, ostróżki sadziłem po 3 i tworzą ładne plamy. Jendak wprowadzę kilka większych bo mam np jeżówke Seccret Affair z floksem Adessa Pink Star po 3sztuki na zmianę, ale przesadzę tak aby były obok siebie po 6 sztuk. Kocimiętki mam 4 sztuki, przetacznika Red Fox 7, lawendy 11, rozchodnika też 4, szałwi 5.
Zależy od wielkości rabaty i tego ile chce się różnych roślin zmieścić, ale na bylinowej czym więcej roślin tym dłużej cieszy, ale by nie powstał bałagan muszą być duże grupy... ale kręcę
mam nadzieję, ze da się to zrozumieć
Sadziłem tak co 40-50cm na oko.
Ewo lilie stoją już od dawna, ale czekałem aż zakwitną bo tak po nazwach to ja się nie orientuję, muszę się wybrać i zbadać teren
Wpadnę i może uda mi się coś doradzić
Moniko nie ukrywam, że z deszczu bardzo się cieszyłem. Miałem dwa dni wolne od podlewania, jutro powrót rozrywki, aby utrzymać dotychczasową wilgotność gleby bo jak przesuszę to już trudno wrócić do tego stanu
U siebie pysznogłówki, floksy, jeżówki, ostróżki sadziłem po 3 i tworzą ładne plamy. Jendak wprowadzę kilka większych bo mam np jeżówke Seccret Affair z floksem Adessa Pink Star po 3sztuki na zmianę, ale przesadzę tak aby były obok siebie po 6 sztuk. Kocimiętki mam 4 sztuki, przetacznika Red Fox 7, lawendy 11, rozchodnika też 4, szałwi 5.
Zależy od wielkości rabaty i tego ile chce się różnych roślin zmieścić, ale na bylinowej czym więcej roślin tym dłużej cieszy, ale by nie powstał bałagan muszą być duże grupy... ale kręcę
mam nadzieję, ze da się to zrozumieć Sadziłem tak co 40-50cm na oko.
Ewo lilie stoją już od dawna, ale czekałem aż zakwitną bo tak po nazwach to ja się nie orientuję, muszę się wybrać i zbadać teren
Wpadnę i może uda mi się coś doradzić
Moniko nie ukrywam, że z deszczu bardzo się cieszyłem. Miałem dwa dni wolne od podlewania, jutro powrót rozrywki, aby utrzymać dotychczasową wilgotność gleby bo jak przesuszę to już trudno wrócić do tego stanu
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
20:08, 11 sie 2015
Wczoraj krążyły burzowe chmury i denerwowały, w końcu przyszła jedna głośniejsza z wielkimi kroplami deszczu, ale chyba padało po kropli na metr. Żebyście słyszeli jak zacząłem marudzić, że ksiądz z kropidłem lepiej by podlał bo jaki pierydknął piorun na moich oczach 50 metrów od domu to dawno takiego motorka w tyłku nie miałem w trimigi byłem w domu Później zaczęło mocno lać przez pół godziny i po chwilowej przerwie padało jeszcze godzinę. spadło ok 30l/m^2 miarka wiadrowo/basenowa 
więc ogród na dwa dni podlany.
Skutkiem był brak prądu do godziny 15 dzisiaj i internetu dwie godziny dłużej.
Trzy godziny nadrabiam forum i nadal jeszcze nie nadrobiłem, teraz zmykam
W ogrodzie planuję kilka rewolucji, które mnie denerwują i nie pasują do reszty, ale to już wiedziałem w zeszłym roku jest tylko jeden problem... echo w skarbonce
Ogród mimo upałów ma się bardzo dobrze nic nie uschło, a nawet nie podeschło, trawnik mam zieloniutki, ale co się na podlewałem...bez nawadniania na rabatach na pewno tak dobrze by nie było, pomijam zużycie wody przez nawadnianie.
W takie pogody doceniam mały ogród, chociaż i tak nadal chciałbym większy
Później zaczęło mocno lać przez pół godziny i po chwilowej przerwie padało jeszcze godzinę. spadło ok 30l/m^2 miarka wiadrowo/basenowa więc ogród na dwa dni podlany.Skutkiem był brak prądu do godziny 15 dzisiaj i internetu dwie godziny dłużej.
Trzy godziny nadrabiam forum i nadal jeszcze nie nadrobiłem, teraz zmykam
W ogrodzie planuję kilka rewolucji, które mnie denerwują i nie pasują do reszty, ale to już wiedziałem w zeszłym roku jest tylko jeden problem... echo w skarbonce
Ogród mimo upałów ma się bardzo dobrze nic nie uschło, a nawet nie podeschło, trawnik mam zieloniutki, ale co się na podlewałem...bez nawadniania na rabatach na pewno tak dobrze by nie było, pomijam zużycie wody przez nawadnianie.
W takie pogody doceniam mały ogród, chociaż i tak nadal chciałbym większy
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
20:02, 11 sie 2015
Luki, bylinowa zapiera dech w piersiach... naprawdę trudno uwierzyc że powstała w tym roku...
Ja tez musze się z moją zmierzyć w tym roku - jak się uda...
Powiedz, po ile szt. bylin wsadzałaś obok siebie aby tworzyly plamy Pysznogłówki 3 szt doczytałam, mniejsze pewnie po więcej?
Ja tez musze się z moją zmierzyć w tym roku - jak się uda...
Powiedz, po ile szt. bylin wsadzałaś obok siebie aby tworzyly plamy Pysznogłówki 3 szt doczytałam, mniejsze pewnie po więcej?
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
19:58, 11 sie 2015
Ewo niestety nie zdążyłem na czas z odwiedzeniem wątku 
Ewelino dziękuje bardzo, przynajmniej mam jedno miejsce, które cały czas cieszy i mam nadzieję od przyszłego roku dużo pracy nie będzie wymagać
Gosiu nie będę ukrywał, ale u mnie susza widoczna gdzieś na 5% ogrodu tam gdzie nie chce mi się podlać, czyli trawnik w przejściu i trawnik przy samej bramie, reszta bujnie i zielono rośnie, ale woda leje się ciągle.
No mnie też smutno bo zapowiedziane osoby w końcu nie odwiedziły, a większość moich planów wyjazdowych też nie wypaliła. Miałem być cały czas w rozjazdach, a siedzę w domu Jakoś ten rok pod tym względem dla mnie wybitnie kiepski.
Efffa Ewelino bardzo dziękuje
Kasiu też lubię przepych ale mimo to muszę go troszkę ujarzmić
W wiadomej sprawie na pewno się zjawie
Sebek widziałeś jak jest, więc wcale nie ma tak dobrze, a w wielu miejscach powiedziałbym, że coraz gorzej, ale wszystko chyba da się jakoś uratować, ale czas potrzebny jest koniecznie
Ewelino dziękuje bardzo, przynajmniej mam jedno miejsce, które cały czas cieszy i mam nadzieję od przyszłego roku dużo pracy nie będzie wymagać
Gosiu nie będę ukrywał, ale u mnie susza widoczna gdzieś na 5% ogrodu tam gdzie nie chce mi się podlać, czyli trawnik w przejściu i trawnik przy samej bramie, reszta bujnie i zielono rośnie, ale woda leje się ciągle.
No mnie też smutno bo zapowiedziane osoby w końcu nie odwiedziły, a większość moich planów wyjazdowych też nie wypaliła. Miałem być cały czas w rozjazdach, a siedzę w domu
Jakoś ten rok pod tym względem dla mnie wybitnie kiepski.Efffa Ewelino bardzo dziękuje
Kasiu też lubię przepych
ale mimo to muszę go troszkę ujarzmić W wiadomej sprawie na pewno się zjawie
Sebek widziałeś jak jest, więc wcale nie ma tak dobrze, a w wielu miejscach powiedziałbym, że coraz gorzej, ale wszystko chyba da się jakoś uratować, ale czas potrzebny jest koniecznie
Ogród z łezką II
19:40, 11 sie 2015
Ja tylko mam nadzieję Łukasz, że o mnie nie zapomnisz...Masz łeb! Cieszę się, że wszystko u Ciebie działa jak trzeba
Wolę za wodę płacić niż za nowe rośliny, o robocie przy nich nie wspomnę!
Jak będziesz gotowy zadzwoń, umówimy się.
Pozdrówka
Wilcza Góra
19:28, 11 sie 2015
Coż ja mogę napisać jak słów brakuje by opisać zachwyt taka ilośc hortensji powala, ale inne kwiaty im nie ustępują
taka ilośc hortensji powala, ale inne kwiaty im nie ustępują
Ogród z łezką II
19:23, 11 sie 2015
Kasiu najważniejsze, że roślinki nie usychają i cieszą oko. U mnie nawadnianie w upały się sprawdza, ale studnia nie wydala to leje z miejskiej, a 2 godziny dziennie przy moim piasku to minimum, troszkę licznik się nabił ale trudno rośliny więcej warte
ale trudno rośliny więcej warte
Ogródek Ewy
18:49, 11 sie 2015
Wybacz Ewo, że nie dotarłem, ale prąd włączyli mi dwie godziny temu po wczorajszej burzy, ale za to przychodzę ogromnie podziękować za deszcz Tak podlało, że hej jeszcze dzisiaj podlewać nie muszę.
Widać wypad udany i zapewne częściej będziesz teraz bywać. Muszę się koniecznie wybrać jak lilie kwitną bo po nazwach nie mogłem rozszyfrować
Tak podlało, że hej jeszcze dzisiaj podlewać nie muszę.Widać wypad udany i zapewne częściej będziesz teraz bywać. Muszę się koniecznie wybrać jak lilie kwitną bo po nazwach nie mogłem rozszyfrować
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
21:36, 10 sie 2015
Luki powalająca ta bylinówka. Szkoda że nie udało mi się dotrzeć do Ciebie. Niestety czas jakoś leci strasznie. Z drugiej strony u mnie brak wody i to co kupiłam w czerwcu ledwo żyje albo nie żyje więc dobrze że do bylinowego nie dotarłam. U Ciebie cudnie zielono więc chyba nawadnianie działa dobrze
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
19:37, 09 sie 2015
Dzięki Łukasz
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:54, 09 sie 2015
Ale że mnie gapa
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
16:48, 09 sie 2015
Julka oczywiście zakładanie rabaty zaczynamy od ogrodzenia i zakupu niosek w ilości sztuk 5 na minimum dwa lata.
Tak już na serio to jedyne miejsce w ogrodzie z tak użyźnioną ziemią warto było wykorzystać na róże
Ja swoją stipe wysiałem pod koniec lutego do większych doniczek, później pikowałem do wielodoniczek, a resztę po kilka sztuk wsadziłem do doniczek P9. Do gruntu wsadziłem w maju.
Alka, Teresko, Donia bardzo mi miło
Bogusiu tak to ta nowa rabata, płot jak płot mnie do końca nie zachwyca, ale zarośnie
Ewo zapewne gdzieś podawałem, ale sam nie wiem gdzie. Oczywiście to żadna tajemnica, zamawiam w sklepie Lilypol. Obecnie strona nie działa, ale powinna ruszyć w tym miesiącu o ile nie zlikwidowali całkowicie nad czym bardzo bym ubolewał.
Deszczu niestety nie widać.
Marga witaj barzo dziękuje za miłe słowa. Sam jestem w szoku jak to wszystko porosło, ale za to właśnie uwielbiam byliny, za dynamikę
Rzulieta dziękuje bardzo
Mateusz moja działka w całości to 15x60 metrów minus dom plus duży budynek gospodarczy. Pozwól, że po link odeśle Cię dwie strony wcześniej do postu Karoliny popcorn
Kasiu na prawdę bardzo miło się czyta takie słowa
Widzisz u mnie kolorów za dużo i pracuję nad ich ograniczeniem
Marzenko a jakie proste zestawienie i mam nadzieję, że samo się wysieje.
zakładanie rabaty zaczynamy od ogrodzenia i zakupu niosek w ilości sztuk 5 na minimum dwa lata.Tak już na serio to jedyne miejsce w ogrodzie z tak użyźnioną ziemią warto było wykorzystać na róże
Ja swoją stipe wysiałem pod koniec lutego do większych doniczek, później pikowałem do wielodoniczek, a resztę po kilka sztuk wsadziłem do doniczek P9. Do gruntu wsadziłem w maju.
Alka, Teresko, Donia bardzo mi miło
Bogusiu tak to ta nowa rabata, płot jak płot mnie do końca nie zachwyca, ale zarośnie
Ewo zapewne gdzieś podawałem, ale sam nie wiem gdzie. Oczywiście to żadna tajemnica, zamawiam w sklepie Lilypol. Obecnie strona nie działa, ale powinna ruszyć w tym miesiącu o ile nie zlikwidowali całkowicie nad czym bardzo bym ubolewał.
Deszczu niestety nie widać.
Marga witaj
barzo dziękuje za miłe słowa. Sam jestem w szoku jak to wszystko porosło, ale za to właśnie uwielbiam byliny, za dynamikę Rzulieta dziękuje bardzo
Mateusz moja działka w całości to 15x60 metrów minus dom plus duży budynek gospodarczy. Pozwól, że po link odeśle Cię dwie strony wcześniej do postu Karoliny popcorn
Kasiu na prawdę bardzo miło się czyta takie słowa
Widzisz u mnie kolorów za dużo i pracuję nad ich ograniczeniem
Marzenko a jakie proste zestawienie
i mam nadzieję, że samo się wysieje.
Ogródek Iwony
06:54, 09 sie 2015
Oj Łuki. I co ja mam teraz zrobić? Załozyć pewnie fioletową rabatę ?
Ja już się pogubiłam w kolorach
Mojej żółtej rudbeki nie chcę wyrzucać. Lubię ją
Madżenie ogrodnika cz. aktualna
20:45, 08 sie 2015
na ochłodzenie jeszcze z tydzień musimy poczekać....
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
11:53, 08 sie 2015
Palmy miały urok TAM
a temperatury mnie tak nie męczyły jak TU. Upały przeokrutne mnie zabijają i też chciałabym trochę chłodu, tym bardziej, że chwastom ten upał nie przeszkadza i rosną na potęgę. Na rabatach beton, ni mam jak plewić i muszę na to patrzeć.
Hortensje są cudne- mój ogród ma ich wiele i jeszcze będę je na pewno dosadzać.
Dzięki Łuki za uznanie.
Ogródek Iwony
11:32, 08 sie 2015
W końcu nadrobiłem informacje o trójkątach i fotki również podziwiałem.
Co do tej fioletowej pysznogłówki to chyba dobrze będzie ją połączyć z 'maliną'. Do czerwonego mi pasuje, ale do żółtego i czerwonego jednocześnie już nie za bardzo oczywiście to moje odczucie
Co do tej fioletowej pysznogłówki to chyba dobrze będzie ją połączyć z 'maliną'. Do czerwonego mi pasuje, ale do żółtego i czerwonego jednocześnie już nie za bardzo
oczywiście to moje odczucie
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
11:20, 08 sie 2015
O wiele bardziej zachwycają mnie widoki ogrodu niż palmy wysokich temperatur mam dość. Hortensje masz niesamowite, ja wiem teraz, że muszę dla nich wygospodarować więcej miejsca bo są piękną ozdobą do samej... no na razie mamy lato
wysokich temperatur mam dość. Hortensje masz niesamowite, ja wiem teraz, że muszę dla nich wygospodarować więcej miejsca bo są piękną ozdobą do samej... no na razie mamy lato
Ogród Sylwii od początku cz.II
11:03, 08 sie 2015
Pocieszające jest to, że przynajmniej jedną rzecz mam taką jak ty w ogrodzie... basen o reszcie wypada tylko pomarzyć. Tak jak Marta pisała wszystko takie dojrzałe, ma miejsce by rosnąć... no może kosodrzewina bawi się w chowanego, ale to szczegół
Idę podziwiać zdjęcia jeszcze raz
o reszcie wypada tylko pomarzyć. Tak jak Marta pisała wszystko takie dojrzałe, ma miejsce by rosnąć... no może kosodrzewina bawi się w chowanego, ale to szczegół Idę podziwiać zdjęcia jeszcze raz
Madżenie ogrodnika cz. aktualna
10:59, 08 sie 2015
Ja chyba jednak podziękuje za takie upały z wielką nadzieją czekam na ochłodzenie i to nie jakieś ekstremalne tylko aby do 28 spadło co mi po upałach jak nawet do basenu wejść nie mogę... jak nie urok...
co mi po upałach jak nawet do basenu wejść nie mogę... jak nie urok...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies