Witam wszystkich
ostatnio tylko zachwycam się pięknem ogrodów zaprojektowanych przez Danusię i próbuję negocjować.... póki co negocjacje idą opornie, ale może uda mi się przekonać przeciwnika.
pomiędzy wzdychaniem do paru ogrodów bawię się w garden puzzle. Owocem takiej zabawy jest poniższa koncepcja, ale pomału mi się odwiduje. tzn rośliny są na tak, ale symetria chyba na nie....
pozatym chyba wrócę do opcji, aby część podłoża była wysypana żwirkiem. Gdzieś w okolicy leżaka jest słońce również po poludniu więc chciałabym tam wstawić coś do leżenia bądź hustawkę
co o tym sądzicie? te wiciokrzewy nie bardzo pasują, ale alternatywą jest widoczność nie urodziwych betonowych słupków. jeszcze niżej wrzucam to samo zdjęcie, ale bez zadnych improwizacji.
koncepcja w strone domu, po lewej stronie domu będzie malustki taras i schody prowadzące z pierwszego piętra do ogródka.
oraz zdjęcie tego jak jest teraz.