I jeszcze pokażę nowy nabytek- świerk srebrny wolno rosnący. Planowałam tu trzmielinę szczepioną na pniu, ale jakoś ten świerk mnie zauroczył. Teraz szykuję mu coś w nóżki... Wąska rabatka przy wejściu prawie skończona, a tyle z nią miałam problemów.
Teraz pozostaje mi dosadzić trochę roślinek na bocznych rabatach w przedogródku, wypełnić zadarniającymi "nerki" i przedogródek będzie skończony

.
Na tyłach też szykuje się trochę zmian, dosadzeń, ale my to przecież bardzo lubimy
A taki wianuszek z Tesco za 20 zł zawiesiłam na furtce, w rzeczywistości lepiej się prezentuje