jak zobaczyłam ten biały płotek u Przemka to od razu przypomniało mi się to zdjęcie, które wstawiłaś , dlatego pomyślałam o czymś romantycznym w różu i fiolecie. Cokolwiek tam będzie musi się też spasować z resztą ogrodu ale pamiętam, że ten widoczek mnie urzekł swego czasu
Dzięki dziewczyny. Pozdrawiam i dokładam fotkę z kizią mizią ogrodową, zeby nie było, ze same pozdrowienia. A tak przy okazji, czy ktoś zgadnie co to jest?
O widzisz Marto a o poczciwej werbenie zapomniałem Dawno u mnie nie gościła, może warto z powrotem ja zaprosić do ogrodu Zastanowię się
Płotek bajeczny na tym zdjęciu Wielkie dzięki!
Z komarzycą w tamtym roku miałam posadzoną różową werbenę,nawet ładnie się skomponowały
Widziałam też w katalogu wysyłkowym taki płotek -nie chodzi mi o nasadzenia ale o dobór kolorów.
Witaj Alinko, miło mi, że do mnie zajrzałaś. Ja równiez tu zaglądam dość często, gdyż Twój ogród bardzo mi się podoba. Znam ten wątek w całości, gdyz ogrodowisko odwiedzam już od ponad dwóch lat. Zawsze pokazujesz piękne rośliny i piękne kompozycje. Czytałam, że drugą Twoją pasją jest muzyka - ja też uwielbiam Led Zeppelin i mimo, że należę do pokolenia 50+ niezmiennie mam ciary kiedy ich słucham. A to piwonia ode mnie na powitanie
cudo!!!! jeśli bym nie była na Ogrodowisku tylko gdzieś indziej, pomyślałabym że sztuczny, tyle kwaitów??masakra, super!!!
A teraz już tak poprawnie, po ludzku
Witaj Kasiu i witaj Grzesiu
Szybciutko przewędrowałam Wasz uroczy zakątek w lubuskim, cudny ogród tworzycie razem Jak u wszystkich, u Was też doczytałam że na wiosnę wiele do zrobienia, i super. Ważne że są chęci i plany no i wsparcie tutaj
Teraz mi się jeszcze przypomniało, że Twój awatarek widziałam w wątku Gardenii. Jeśli się pojawicie to nasi mężowie się poznają i może Grześ namówi mojego żeby też coś pisał, a nie mi tylko zza ramienia zaglądał
Pozdrawiam cieplutko
Alisonek
Ogrodzenie, które jest obrośnięte winobluszczem jest naszą południową granicą, a mimo to rabata jest przez większość dnia w cieniu. Tuż za siatką u sasiada rosną olbrzymie tuje, cisy i sosny rzucające cień. Tworzy to fajną ścianę zieleni, ale musiałam dostosować nasadzenia do panujących tam warunków, czyli hosty, tawułki, hortensje, parzydło, rodgresja, mahonia a wiosną zawilce. Winobluszcz zarósł już całą siatkę i zasłonił niezbyt piękny widok na składzik rupieci sąsiada. Pod największą i najstarszą jodłą też powstała cienista rabata. Tam królują rh, hosty, a od słonecznej strony powstało wrzosowisko.