Diva,
Nie urywałam czubka i rośnie taki grubuy, prosty patyk. Nie przepadam za takimi daliami, no ale to taki typ.

daszum napisał(a)

Lubię taki busz i ten pojedyńczy liliowc tak nieśmiało zagląda w kadr bardzo ładnie

Chyba Jowey Winnie. Podoba mi się.

daredevil napisał(a)

Ile to jest kilogram jagód, chyba duzo? Jagodzianki na pół blaszki?

Z litra jagod wyszlo mi moze 30 pierogow.

Pozdrowka ale fajnie ze dzis niedziela, jupi zrobilas mi smaka na jagodzianki z borowka amerykanska sie uda?

Z borówką jak najbardziej

z zapisków wynika, że Arabian Night ale i kwiat i roślina wygląda innaczej niż w drugiej części ogódka. Ale i tak ładny.

To Angelika z ogrodu Na zielonej...trawce miała taki patent na anabelki. Szeroka czarna gumką pasmanteryjna. Wtedy pędy się nie łamią, a jest to mało widoczne. U siebie jeszcze nie stosowałam, choć gumę już zakupiłam.
Bardzo mi się podobają twoje nasadzenia, ale to nic nowego.
Chciałam zapytać co na paprociowisku rośnie między brunetami na tym zdjęciu

April napisał(a)

Sweet Nathalie .... no chyba nie taka znów sweet. Oby kolejne kwiaty były pełno wartościowe!

Arabian Night - super plenna. Ciekawe czy później będzie miała mniejszą ilość kwiatów?! Krzak wymaga większej ilośći miejsca i podpór.




Arbatrax - piękna od pierwszego kwiatka.

Wrzucę teraz trochę zdjęć z ogrodu Ani Kwartet, które robiłam u niej niemal tydzień temu wczesnym rankiem. Zwykle trudno u niej zrobić zdjęcie bo ogród ma wystawę południową i słońce jest wspaniałe ale też skutecznie przeszkadza.
Już wszyscy znają to cudne miejsce i wybaczycie zdjęcia robione telefonem.

W warzywniku romantycznie

Nie mogę pochwalić się sukcesem w uprawie dzikiej marchwi czy dzwonków irlandzkich, tylko pojedyncze krzaczki mam. Na nasiona chyba trzeba zostawić.

Sąsiadki: Lady Emma Hamilton oraz po prawej ONA Jude de Obscure. Urzeka mnie każdego dnia.


Zupełnie nie wiem, dlaczego czepiałam/czepiam się Chopina. Do tej pory nie pojawił się w żadnej relacji, a przecież jest, pokazuje urodę, byłam bardzo niesprawiedliwa, nadrabiam



Chłodniejszej niedzieli życzę wszystkim

Limelight szaleją, cynie przed nimi rozkręcają się. Brudny róż dobrze tu pasuje.

Kolejny floks, który miał być fioletowy...

Lady of Shalott niczego sobie.

Kukliki o tej porze??

Przezimowały jeżówki Green Jewel.

Czy to jest tzw. drugi rzut?

Ascot nieustannie daje o sobie znać.

Munstead Wood zapadają się w bodziszku, jeszcze młode i wiotkie. Ale też na jakiś drugi rzut mi to wygląda. Po sąsiedzku zwisa jeżówka Blackberry Truffle. Na tle MW blado wypada.

Nie liczyłam na kontorlowanie kolorów z dalii sianych, no ale też nie liczyłam że będą w kolorze żółtym. Nadal średnio za nim przepadam.

Po deszczu (oszczędnym niestety) poranny obchód jest koniecznością.
Desdemona i mnóstwo pączuszków.

Ogólny widok już nie tak doskonały, ale taki też jest potrzebny

Wysiałam też Scabiosa atropurpurea, pojawiają się właśnie pierwsze kwiatki.

Jeszcze raz wypełniacz rabat - Bupleurum / przewiercień.

Klon Pixie nie marudzi. Choć nie ma idealnego stanowiska, to postanowił wypuścić nowe pędy.

Susza na działce. A to były tylko 2 dni mega upałów.

Muszę u Was nadrobić wątki ja już po powrocie z nad naszego morza ale jeszcze kilka dni wolnego

MiluniaB napisał(a)

Miluniu, co to za trawiska???

Hortensji ogrodowych zazdroszczę, nie wiem co im robisz, że tak kwitną