Jeśli wierzchołki pędów brązowieją i zasychają to oznaka, że róże zaatakowała bruzdownica pędówka. Larwy żerują wewnątrz pędów, poruszając się w górę i w dół. Widać charakterystyczne zgrubienie. Należy obcinać pędy parę centymetrów poniżej aż do zdrowego drewna. Z reguły róża broni się sama i już wcześniej wypuszcza nowe pędy kwiatowe. Ochrona chemiczna: wiosna (marzec-kwiecień) rozsypujemy pod krzewami preparat Basudin i mieszamy z glebą, aby zniszczyć wylęgające się larwy
Chyba zaczęła dziś działać nasza strona Ogrodowiska na Facebooku - z nowym, pięknym wystrojem i zdjęciem w tle. Zobaczcie sami i klikajcie "Lubię to". Zbliżamy sie do cyfry 7.000 fanów
Polałem go wodą - dużo spłynęło, ale zostało doś trochę - nawet fajnie wygląda. Dzięki, że zaglądasz - ja dzisiaj czym innym się zająłem - ściągam muzykę
Ja już Twoją wizytówkę opublikowałam na Facebooku u siebie.
A przy okazji zajrzyjcie na Ogrodowisko - mamy nowy wystrój strony, Dużo ładniejszy. http://www.facebook.com/ogrodowisko
Pewnie, że wybaczymy, a może jutro już cosik zrobimy? Przynajmniej wyciągnijmy meble. Moje stoją całą zimę i może jutro czas je umyć?
Oczywiście jeśli pogoda dopisze.
Ponowne cięcie nie ma za zadanie spowodowanie żeby jeszcze raz zakwitła w tym roku tylko żeby się zagęszczała jak najwcześniej. Inaczej wypuszcza nowe pędy obok suchych patyczków po kwiatach i nie wygląda to ładnie a poza tym wykłada się.
A wiosną tniesz znów.