asc napisał(a)

Szkoda, ze nie mozna tych wiśni jesć

Ale można patrzeć I jeść wzrokiem ....
Nawiasem mówiąc -taką do jedzenia tez chciałabym posadzić-jaką odmianę polecacie?

ja kupiłam jakie były bez zastanawiania się i każda jet pyszna i każda ma za mało owoców.jak na moje potrzeby....ale rosna coraz większe

Ale Ty Aniu masz, zdaje się sporo miejsca ? Ja tam też nie mam bardzo mało ,ale chyba tylko jedna jadalna wiśnia się zmieści Na wiśniówkę i konfitury starczy
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A taki fajny Tytoń miałam jednego roku -niski i zwarty .Potem zebrałam nasiona ,a potem już nie
i nie wiem czy można gdzieś kupić takie niskie?

Ten tytoń niezwykle mi się podoba, ale zwróciłam też uwagę na śliczną podporę róży ze stalowych pręcików - kupiona, czy robiona na zamówienie?

Witaj Magdo!
Znalazłam tutaj twój ogród i bardzo się ciesze, że nie straciłam bezpowrotnie mozliwosci podziwiania i śledzenia postępów w nowym ogrodzie. W tamtym miejscu bywałam cichaczem, teraz wreszcie sie odzywam.
Piekne zdjęcia robisz.
Wyobrażam sobie ile pracy czeka cię przy zagospodarowywaniu nowego ogrodu, ale to takie przyjemne. Życzę wczesnej, pogodnej wiosny.
Dorota

magdala napisał(a)

U nas w zeszłym sezonie to był przebój, prawie biliśmy się o niego

magdala napisał(a)

Gorzato

Wcina czereśnie?

Magda... nie wiem, czy pamiętasz mój tytoń... chyba dwa lata temu?
"Kupny", pięknie kwitł do późnej jesieni... niestety, nasion nie zebrałam, a z samosiewem... wiesz jak u mnie jest
Może się trafi gdzieś i tej wiosny?
Mogę?

Majaczy za tym fioletowym, czego nazwy nijak nie mogłam odtworzyć w pamięci

Ruda na drzewie wcina czereśnie... ruda w realu, czyli ja - nie!

Moniko Podporę kupiłam w sklepie ogrodniczym ,ale myślę ,że domorosły zdolny "złota rączka"
zrobiłby takie coś z łatwością . Ja kupiłam ją z myślą o Piwoniach ,ale zupełnie nie było widać tych wywijasów pod piwoniami ... A więc stała się tylko ozdobą bez funkcji podpierania

Dorotko Jak się cieszę ,że tu jesteś! Powiem Ci ,ze tak chciałam przeczytać wszystkie
części Twojego ogrodu. Zdążyłam w całości przeczytać pierwszą -ogród masz taki piękny!

Danusiu A czy ten Tytoń jakoś się nazywa? Ja kupiłam sadzonkę na takich wiosennych
targach w naszej okolicy. A wiewiórka wcina czereśnie

Gorzatko Ale się schował ten Tytoń. A fioletowe bardzo ładne -jednoroczne?
Dzisiaj dostałam liścik z różnymi nasionami m.in. orliki (nigdy ich nie miałam), Perowskia (eksperyment),
parzydło miniaturowe, mix dzwonków , jarzmianka ciemno różowa.
Będę siać!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Taki drobnokwiatowy powojnik mam (obecnie rośnie na strychu...
Czy ktoś z Was zna jego nazwę
?

Magdziu, z orlików będziesz na pewno zadowolona. One są cudowne. I nigdy nie wiadomo, jak zakwitną, bo nie powtarzają cech macierzystych. Co roku masz więc niespodziankę
Wrócę jeszcze do heliotropów. Posiałam w tym roku pierwszy raz. Wzeszło chyba z sześć. I tak sobią stoją te małe kikuteczki,. Ani w tę, ani we w tę. A bardzo się na nie napaliłam. I kolor, i zapach... No cóż, może coś z nich jeszcze będzie.