Dzięki za odwiedziny. Od dziś leżę w łóżku - zmogło mnie choróbsko. Muszę się intensywnie kurować, bo za parę dni wyfruwam w cieplejsze klimaty.
Wiosnę trochę przystopowało, śnieg połamał ciemierniki. Buszuję na stronach z roślinami, kilkadziesiąt w planach zakupowych. Przydałby się jakiś odwyk. Pozdrawiam
fajnie tak raz na czas nie mieć dostepu do internetu :
już jestem i spieszę z moimi wspomnieniami 2013 - choć głupio to już takie wspomnienia dawać jak wszyscy myślą jak tu czmychnąć do ogrodu i grzebać i grzebać i ciąć
spróbuję się dostosować do potrzeb i wspomnienia mojej Anglii będą pod kątem inspiracji realnych
zaczynam od wystawy w Birmingham -
spodobałam mi się ta kompozycja m.in krwawnik z dziewanną
ta kompozycja jest prosta i ladnie wyglądała a zainteresowała mnie bo mam te wszystkie rośliny w ogrodzie