wiem, że nie wszystkie się przyjmą, ale jakby połowa się przyjęła, to będzie dużo niech się tylko kilka uda, to będę przeszczęśliwa teściowa jest lepsza ode mnie, bo patyki fajnie, że dostałam, ale szkoda, że w tym roku nie będą już kwitły mniej cierpliwa jest ode mnie ja też tej cierpliwości cały czas się uczę
dzięki za cenne rady o przycięciu, będę tak robić
pozdrawiam serdecznie :*
My też w tym roku będziemy robic nawadnianie, bo nasz trawnik potrzebuje duuuzo wody. Moze nie automatyczne, bo wlaczane recznue, ale z chowajacymi się zraszaczami w trawie.
Kasiu solidnie przygotowałaś się do sezony wiosennego a ja jak żadnego roku w tyle w sobotę wysiałam trochę kwiatków jednorocznych i dziś dokupiłam jeszcze trochę nasionek, w wolnej chwili wysieję
Pozdrawiam Kasiu