Ja również witam i dopisuję do ulubionych. Cudnie masz, wspaniałe rośliny. Te róże mnie zauroczyły.
Czekam niecierpliwie aż ogród trochę podrośnie, stanie się mniej przewiewny i też będę sadzić więcej róż. Bo jak dotąd kiepsko sobie radzą przez zimne wiatry.

To moje pieszczochy. Niestety jak skończyliśmy budować taras przestały tak pięknie kwitnąć.I nie robiłam więcej jej zdjęć.

Nie wiem czy mogę za prezentować też swoje liliowce ?, nie mam na tym forum swojego wątku ogrodowego

Nie znam też nazw wszystkich swoich liliowców .

Od lat kocham liliowce najpierw miałam te zwyklejsze , ale od 5 lat zdobywam nowsze odmiany.









The Dark Side



Gavin Petit






Rhythm and Rhyme



Coit Tower

Gardenarium napisał(a)

Te wrzosy są traktowane jako jednoroczne w tych donicach?

Tusiala napisał(a)

Kasiu dla Ciebie jeszcze nie roziwnięta piwonia

dziękuję Kochana, ale mi się miło zrobiło
ja w zeszłym roku dostałam 2 odmiany piwonii od sąsiadki z działki na ROD, ciekawa jestem, czy mi w tym roku zakwitną i jakie będą miały kolorki?
pozdrawiam :*

renatamama3 napisał(a)

U mnie dziś pieczone ziemniaczki z biedronki ,zapiekane nóżki z kurczaka i surówka Colesław .

Jutro zupa jarzynowa ,na drugie zapiekanka makaronowa z kukurydzą ,pieczarkami ,cebulką i kiełbaska .

Pieczone ziemniczki mi przypomniałaś, a one kojarzą mi się z latem, i do popijania maślanka, mniammmmmmmmmmmmmmm
U mnie dzisiaj spaghetti bolognese z przecierem pomidorowym domowym, pycha!
A na podwieczorek pleśniak, ciasto kruche wychodzi mi już idealnie, przełozyłam powidłami, które dostałam od sąsiadki.Śliwę ma olbrzymią, jak mówi pohitlerowską, ma takie dość drobne okrągłe owoce, czerwone w środku.

Pszczelarnia napisał(a)

To ja pozdrawiam ciepło, dziękując za różane ogrody w lutym:

sliczne hi hi hi

Bogdzia napisał(a)

Bogusiu fotka piękna szczególnie łabędzie ale tego zmrozonego sniegu ciągle strasznie dużo. U mnie słoneczko już od rana ale na termometrze -2 w tej chwili i śnieg spokojnie sobie leży mimo że wcale go dużo nie było to i tak się nie stopił .Tak to wygląda.

Bogdziu,śniegowa pierzynka bardzo pożądana...pozdrawiam.

Różany ogród a w tym ogrodzie tysiące przepięknych róż
Biegnę boso po płatkach kwiatu, wącham w nim każdy pąk
Znam go na pamięć, w nim każdą różę
Kłaniam się rano im w pas
Kocham to miejsce jak na obrazie
Zatrzymał się tutaj czas
Martwię się kiedy przychodzi jesień i ogród traci swój blask
Zachować pragnę choć jedną różę
by czekaniem umilić swój czas...

autor: Angela T - http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rozany-ogrod-39362

boguslawa_madejska napisał(a)

Bogusia widzę że zakupy zrobione, sadze ten fasolnik pare lat strąki długie i dobry tylko trzeba podpory
Merony w sprzedaży u nas nie widziałam ,u mnie się sama sieje,ale taka brzydka a ta ma takie białe kulki
Astry miałam w ubiegłym roku takie z jednej torebki wyrosły 2 szt.

Mogę podzielić się nasionkami maruny,nie wysieję wszystkich.Będę miała w tym roku trzy rodzaje maruny: swoją, od Bogdzi i tą kupioną.Pokaż jaką masz.Szkoda,ze astry tak słabo kiełkowały,ja nie potrzebuję dużo,mam nadzieje,ze dla mnie trochę wyrośnie....pozdrawiam.Twój aster piękny...

bogumila_bienko napisał(a)

Bogdziu,pozdrawiam i przesyłam zimową fotkę znad morza {jeszcze cieplutką,dzisiejszą}.

Bogusiu fotka piękna szczególnie łabędzie ale tego zmrozonego sniegu ciągle strasznie dużo. U mnie słoneczko już od rana ale na termometrze -2 w tej chwili i śnieg spokojnie sobie leży mimo że wcale go dużo nie było to i tak się nie stopił .Tak to wygląda.

Tak jakoś lubię moje odętki

piwonie podtrzymuje wiklinowa opaska

Tusiala napisał(a)

[

Śliczne to naparstnice z tyłu Masz ich więcej Aniu?

Naparstnice (i jeżówki) rozdawałam sadzonki dla wszystkich chętnych, kto chciał i kto nie chciał... niestety kolor jest loterią.... i rosną mi wszędzie.. bo ja nie pielę z uporem maniaka, wiec wszelkie siewki mają u mnie dobrze

Marzena2007 napisał(a)

Daje moc tym co na początku drogi


Mówisz, ze hakone trzeba kupować? Jakos ciągle nie mogę się przekonać do niej....

koniecznie
mam dwie odmiany tą która pokazywała Ewa i tą

szczerze to ta bardziej mi się podoba

Zeszłoroczne ale przy takiej pogodzie jak teraz może lada moment też się pojawią

Ciepełko wystarczy od marca, a w lutym ma być śnieg... a tak będzie ekstra miesiąc ciapary... prognoza na 10 dni temperatura koło zera... Czyli zimno, mokro, buro, błotniście..... jak ciepełko od marca, a słoneczko wysoko, szybko śnieg wytopi,wysuszy i jest miodzio..
Ale chcieć a mieć.... kilka razy dziennie będziemy myć podłogi z gliny naniesionej przez psa Teraz rabaty bylinowe puste to po nich chodzi.... a tak taka fajna glina..... grrrrr

Madżen i nie płacz mi jak przyjdzie zima i ci coś popsuje w ogrodzie... chciałaś od lutego wiosny.....
A luty to ferie dla dzieci i nich maja zimę... nie każdego stać na wyjazd na narty, to niech chociaż na okolicznych górkach pozjeżdżają na sankach czy na lodowisku się poślizgają ... a tak będą gnić przed komputerem lub telewizorem..

Cioteczka, ja nie mam gdzie się schować przed syfem... bo nie mam pokoi zamykanych i oddzielnych .. nawet sypialnia jest z tajemnym przejściem do biura... miało być wejście okazyjne, a jest wejściem najczęściej używanym i nawet nie zamyka sie już drzwi. To też trzeba kiedy będzie zmienić ..

Ewa - twoi fachowcy opóźnienie załupali tylko miesiąc... a moi już łapią 2 ... chyba chcą sie na Wielkanoc załąpać.. ale szacuję, że szybciej na Boże Ciało. Obcych ochrzanisz, a swojego nie

Irena - jak ostatnio łaziłam po ogrodzie to jeszcze żył maczek.. bo z powodu anomalii pogodowych ruszył dziarsko do góry I z czerwonych , to mam czerwone orliki

Resztę pozdrawiam i uciekam od kompa..

Maczki dla Irenki (mam jeszcze łosiowe i nie wiem które są które.. bo maki już z tego miejsca przesadziłam.. zacieniały mi skalne rośliny). Kupiłam po 1 kłączu (miały być 3 odmiany, ale sprzedawca nie sprzedał mi ani jednej rośliny zgodnie z tym co kupowałam) i tak sie rozrosły już po roku. Jedyna zaleta, że chociaż żywotne..

Pszczelarnia napisał(a)

To, żeby zmienić temat.
Zostawiam Wam łąkę pod brzozami:

Ewa to Twoje, takie cudne?
Ech!