Ja rozpoczynam już święta bo leżę z przesilona nogą i serce mnie boli bo na leżąco wiele nie zrobię no bo jak piec placki ? będą kupne jak robić uszka ? będą kupne
ale najbardziej mnie martwi że w ogrodzie trzeba pracować na kolanach a tu na razie awaria - mam nadzieję że zima zapewni mi wymaganą przerwę
a tymczasem trzeba myśleć o życzeniach i klimatach świątecznych
No to tyle dobrze.. do końca kwietnie śniegom mówię STOP. MOja psychika tego nie wytrzyma..
Z powodu wyłażących cebul.... lampki musiałam powiesić sobie sama..
I jaki urok z wieszania lampek.. o takiej porze rok???? Jedyna zaleta to, że dziś łapki nie grabiały i za ciepło sie ubrałam..
Miłe kolezanki dziękuję za zajrzenie i mile słowa ale jeszcze chcę zapisać dla potomnych i wam powiedziec ze dnia 20 grudnia 2013 grabiłam trawkę w swoim ogrodzie piłam kawkę na ławeczce i zrobiłam zdjęcie kwitnącym bratkom ha ha .Wzeszły mi i są 15 cm cebulki co będzie dalej ?????
Syla- dopiero nadrabiam ostatnie czasy,
wspaniała oranżeria z tym kamieniem na ścianach
i wianki naprawdę przepiękne i gustowne zrobiłaś
Pozdrawiam i z okazji połowy imponującego wątku kwiatka zostawiam